[DR5000] W skali makro

[DR5000]

Tylko co oznacza owe "przesadzanie"? Domyślam się, że chodzi o pewne ustawienia pierścienia ostrości?

Chodzi o mój wieczny niedosyt - piłowałem pierścień, aby był cieńszy, odkręcałem kolejne warstwy, wyrzuciłem przesłonę, itd. W końcu zaczął zaczepiać, ale też przeostrzał nieskończoność, więc "wyrzuciłe" za wiele. Mogą być różnicy konstrukcyjne, ale na D700 Helios 44M4 jest w stanie pracować z nieskończonością.

Był taki jeden co to jak nie zobaczył to nie uwierzył. Nie daje wiary że ta tokina to takie cud na macro.

Są sample na stronie, oceń własnym okiem i wyrób sobie opinię. Sample mocno niedoskonałe, ale wiele da się odczytać.

Kolejny fajny filmik
ps. Rafał szkoda że nie odpowiedziałeś na mail

Dzięki! Jeśli tak zrobiłem, to przepraszam! Staramy się odpisywać na każdą wiadomość, choćby z opóźnieniem, ale od czasu pojawienia się filmów dostajemy bardzo dużo maili i mogliśmy coś przegapić. Przypomisz się mailowo? Odpiszę od razu, obiecuję

Mam pytanko, ten N105 to made in.....

Dzięki! Nie mam pojęcia, bo już go nie mamy. To był obiektyw taki jak możesz dostać obecnie w sklepie, w polskiej dystrybucji i nie jestem przekonany, że miało to znaczenie. Pokazany 85 1.8G jest Made in China i jest IDEALNY.

mamy tak zdolnych młodych obywateli

Młodzi, zdolni, chyba mogę umierać Dzięki!

Jedyna kwestia z którą lekko bym polemizował, to ocena N105VR.
Miałem przez rok Tokinę 100/2.8 i mam Nikkora 105VR. O ile Tokina była bardzo dobra optycznie, to AF był całkowitą porażką i dla mnie nie ma najmniejszych szans w porównaniu z N105VR. Zarówno szybkość, jak i przede wszystkim celność jest zdecydowanie lepsza u Nikkora. Co do kontrastu, to tutaj także Nikkor jest lepszy. Nie zarzucam koledze nieprawdy, oglądając film pomyślałem sobie raczej, że trafiłeś na słaby egzemplarz 105-tki.

To jest temat, który zaczął płynąć już po filmie i faktycznie, biorę pod uwagę, że trafił się słaby Nikkor, co znowu mogło mieć wpływ na AF, bo na mydle ciężko znaleźć kontrast. Nie mniej, część ceny 105 to też marka Nikkora, za którą powinna stać kontrola jakości. Aż strach się bać, że można kupić tak poważany, drogi i zarazem tak słaby obiektyw. I to nowy w sklepiej. Z drugiej strony nie jest powiedziane, że mieliśmy złego Nikkora - kiedyś szukaliśmy 50tki 1.4G lepszej od naszej i 8 różnych używanych egzemplarzy było wprost identycznych, jeśli chodzi o jakość obrazu.

W mailu padł zarzut, że nie ma sampli kwiatków i motyli z Nikkora. To jest proste - idąc na spacer chciałem pokazać coś ładnego w filmie, zrobić ładniejsze zdjęcia, więc sięgałem po Tokinę. Teraz przed nami sesja katalogowa biżuterii, też zrobimy ją Tokiną. Dla nas to "pewniak".

Raz jeszcze dzięki za komentarze i subskypcje!

[nyny1]

Dzięki! Nie mam pojęcia, bo już go nie mamy. To był obiektyw taki jak możesz dostać obecnie w sklepie, w polskiej dystrybucji i nie jestem przekonany, że miało to znaczenie. Pokazany 85 1.8G jest Made in China i jest IDEALNY.

Zaprawde powiadam, iz w tym wypadku ma to gigantyczne znaczenie, gdzie i kiedy ta 105 wyprodukowana zostala.
Dlatego spytalem tez, czy wiecej obiektywow 105 mieliscie
Mialem tokine, mialem tez inne szkla w okolicach 100mm do macro, i moim skromnym zdaniem (pomijam aspekt ceny), akurat ta tokina nieznajdowala sie w czubie stawki jesli o caloksztalt chodzi, wszystko oczywiscie poprzez pryzmat makrofot
Oczywiscie nie oznacza to, iz to jest zle szklo, wrecz przeciwnie, tyle ze nawet w cenie tegoz szkla sa inne rozwiazania vide tamron 90, S105, czy wspomniany na filmie N85VR (tyle ze na filmie nie powiedziane, ze to DXowe szklo), ktore wcale niegorsze sa, i kosztuja podobne pieniadze.


pozdro

[DR5000]

Zaprawde powiadam, iz w tym wypadku ma to gigantyczne znaczenie

Absolutnie nie ma żadnego. Ale jeśli wierzysz to Tokina jest "Made in Japan".

wspomniany na filmie N85VR (tyle ze na filmie nie powiedziane, ze to DXowe szklo)

Bo nie jest. Obiektyw o którym mówię (jako portretowym dodatku do makro) to Nikkor 85mm f/1.8G - świetna, jasna, niesamowicie tania, stałka do pełnej klatki, zresztą Made in China.

[nyny1]

Absolutnie nie ma żadnego.

Powtorze, w przypadku Nikkora 105VR, ma znaczenie gdzie i kiedy wyprodukowany...
Teraz chyba jasno powinno byc.

Bo nie jest. Obiektyw o którym mówię (jako portretowym dodatku do makro) to Nikkor 85mm f/1.8G - świetna, jasna, niesamowicie tania, stałka do pełnej klatki, zresztą Made in China.

To cos zle zrozumialem, w sumie nie wpadlbym na to by w filmiku traktujacym o makro pokazywac 85, ktora sie do tego nie nadaje (mialem rowniez chinczyka i zlego slowa nie powiem, a AF mnie zawsze pozytywnie w tym szkle zaskakiwal), i pewnie dlatego zalozylem, ze mowa jest o 85/3.5VR DX.


pozdro

[griszadwa]

Powtorze, w przypadku Nikkora 105VR, ma znaczenie gdzie i kiedy wyprodukowany...
Teraz chyba jasno powinno byc.

Mozesz to bardziej rozwinac bo rozwazam zakup nikkora 105 vr mozliwe ze uzywanego.

[Piotrek 77]

filmik bardzo fajny. Zresztą swietnie sie Wasze filmy ogląda.
Zastanawia mnie fafkt jak wypada 90 tamrona w porownaniu z tokina.
Jak widać Nikon robi nas w konia. Kupujemy wadliwe egzemplarze i wciskaja nam ze tak ma być.
To odklejanie gum w body. To awarie 24-70/2.8 . No i wreszcie ta 105. Przeciez nie ważne jest czy on jest japonski czy koreanski.Cena jest zbliżona. Wydając tyle kasy powinienem miec gwarancję jakości.

[nyny1]

Mozesz to bardziej rozwinac bo rozwazam zakup nikkora 105 vr mozliwe ze uzywanego.

Trzeba szukac tych "made in japan", oraz przestrzelac dla pewnosci i to w zasadzie cala filozofia, w tych wyprodukowane nieco wczesniej latwiej takowego utrafic


@Piotrek 77:
Pytanko odnosnie 105VR, czy to zdjecie ponizej tez sie kwalifikuje na fakt "robienia w konia przez nikona" ?

źródło

pozdro

[Piotrek 77]

ale Ty mnie nie zrozumiałeś. Nie pisałem, że są złe. Troche uogolnilem to wszystko. Chodzilo mi że także posiadaja pewny rozrzut jakościowy. A obiektyw ten kosztuje dwa razy tyle co Tokina. A nikt nie powie że Tokina jest dwa razy gorsza?

[nyny1]

ale Ty mnie nie zrozumiałeś. Nie pisałem, że są złe. Troche uogolnilem to wszystko. Chodzilo mi że także posiadaja pewny rozrzut jakościowy. A obiektyw ten kosztuje dwa razy tyle co Tokina. A nikt nie powie że Tokina jest dwa razy gorsza?

Tak, w pewnym wzgledzie jest gorsza...
Ma wysuwajacy sie tubus, nie ma stabilizacji, nie jest tak pancerna jak nikkor, choc wg. mnie jest calkiem calkiem. AF jest pewniejszy u nikkora, ale nie wiem o ile szybszy, bo wg mnie nie na tyle bym sie nad tym rozwodzil, mialem dwie tokiny jedna to mul wyraznie wolniejsza i mniej pewna niz nikkor, druga z nowszego wypustu ustepowala jak pisalem nikkorowi ale tez bez przepasci w tym wzgledzie, troche glosny silnik.
Za to wszystko sa ludzie sklonni doplacic roznice w cenie, dla tych ktorym powyzsze niepotrzebne Tokina moze byc rzeczywiscie alternatywa.

pozdro

[Piotrek 77]

dzięki za obszerne wyjasnienie. A jak tamron wypada z tokina?