Sony A7, A7R, A7S

[Keek]

keek - jesli czegoś jesteś ciekaw zapytaj się mnie przez PW chętnie odpowiem - a nie tu nagle jak ktoś robi zadymę w wątku w którm nigdy nie byłeś

Skad wiesz w jakich watkach bylem? Akurat ten przegladam z ciekawosci bo ciekawi mnie droga jaka idzie firma Sony. A ze natrafilem na ciekawy problem, ktory moim zdaniem mial zaczatki na dobra dyskusje, to sledze.
I dlaczego mam pytac na PW? Skad ta moda na tlumaczenie sobie przez PW? Nie mozesz publicznie odpowiedziec na pytanie? Niech inni tez skorzystaja. Na tym polega idea forum. I nie nagle - spytalem sie juz kiedys na fejsbuku o zdjecie "na ktore czekales lata" i tez nie raczyles odpowiedziec. To chyba nie jest skomplikowane pytanie o sens zycia? Nie potrafisz napisac wiecej o swoim zdjeciu zycia? Ja bym o swoim napisal wypracowanie na conajmniej 60 stron. A jesli jest dla Ciebie osobiste i chcialbys zachowac te odczucia tylko dla siebie, to czemu robisz zajawke? Po co intrygujesz ludzi? Postanowilem, ze nie bede ocenial niczyich zdjec. Nie oplaca sie. Zastanawia mnie tylko Twoje podejscie. Wspomniales gdzies, ze piszesz ksiazke. Nie wiem o czym bedzie, ale na forach jestes malo komunikatywny. Spijasz smietanke z pochwal innych, a nie potrafisz odniesc sie nawet nie tyle do krytyki, a do konkretnego pytania. To bedzie ksiazka ze zdjeciami, poezja, kolekcja dwukropkow i podpisami czym robione? Czy bedziesz chcial zadac w nim jakis problem do przymyslenia? Trudno nie byc atakujacym, skoro kazde niewygodne pytanie nazywasz trolowaniem i straszysz EOTami. O sadzie nie wspominajac.

[wpkx]

Oj Robert, dziś Międzynarodowy Dzień Kota, a Ty zadajesz takie niewygodne pytania... Mogłeś zaczekać do jutra.

[WojtehP]

ależ ja mogę odpowiedzieć ... może nie na 60 stron ale w kilku zdaniach - nie lubię słownych przepychanek i z wiekiem wolę sobie odpuścić

książka - piszę o trudnych dla mnie sprawach ale i przemianie jaka we mnie zaszła, stawianiu sobie celów i ich realizacji przy okazji mojej wyprawy po Saharze ... i o zdjęciach moich..

co do tej fotografii ... czekałem na taki kadr na takie miejsce ... gdy je zobaczyłem na wyświetlaczu to jakbym ją już widział ... nie wiem czy to jest moje zdjęcie życia ... może to z Algierii gdzie dzieci maja pistolety w dłoniach ...

[wpkx]

Z okazji Światowego Dnia Kota wszystkiego najlepszego.

źródło

[ikit]

A ja tu nad UWA myślę...
I kompromis jest jak zwykle:

- dobry, mały, drogi (v15/4.5)
- dobry, duży, tani (s14/2.8 )
- bardzo dobry, duży, bardzo drogi (fe16-35);p

Na trzecią wersję voitka trzeba jeszcze trochę poczekać (i na testy jak miałbym na coś wydać 3 tysiaczki...). Małość jak zwykle kusi ale nie wiem jeszcze jak traktować A7kę...
Ostatnio byłem na wschód słońca i nie miałem problemu potachać przez ok. 1.5h sprzęt (a6000 z 4 obiektywami i ze 2kg statyw). Mniejsze bezlustro wygrało z A7ką głównie dostępnością szkieł które mam. I tu bym chyba nie miał problemu żeby zabrać A7kę z kompletem większych szkieł jak bym je miał. Ale w góry czy inne całodniowe łażenie? Półklatkowe bezlustro z uwa i tele waży mi ok. 850g. A7 sama prawie 500g, z 300g ma ważyć voitek+adapter, samyang i 16-35/4 po pół kg. Pomysłu na sensowne tele za bardzo nie mam - FE waży ok 700g, lżejsze tele pod A + LAEA ok. 550-600g... Albo cropowane do 10MP e55-210 - 350g. Czyli najlżejsza opcja wycieczkowa wyjdzie ok. 1150g, nie jakaś porażająca różnica przy 850g półklatkowca (acz mniejsze możliwości - tracę stabilizowany zoom który mam w uwa na nexie kosztem jednej ciemniejszej ogniskowej, oraz stabilizację i 24MP na e55-210). Ale z lepszym uwa już ok. 1350g, a z lepszym tele 1550-1700g. A to już dwa razy tyle co zestaw półklatkowca. Nie wiem ile na lustrzanki ważyłby pełnoklatkowy zestaw, na apsc wychodziłby za to podobnie.

Więc się tak miotam czy nie zabrać taniutkiego 14/2.8, waży to 500g i mały nie jest ale A7 bym sobie wtedy używał do krótkich wypadów, a półklatkowca do długich. Taki był zresztą na początku plan...
Tylko nie przewidziałem że za duży wybór może powodować takie rozterki wewnętrzne:P Tym gorzej że na apsc mam sporo lepszą a przy okazji lekką i niewielką szklarnię. Przed wyjściem na ranne focenie z 30minut robiłem sobie bilans plusów i minusów obu aparatów i ich szkieł... No i teraz fotki wrzucam do działu nexów a nie tu;p
Ale z wyboru szkieł FE mam wrażenie że ten konflikt zostanie póki co nierozstrzygnięty... Albo mi się przez rok coś może wyklaruje w inny sposób, nigdy nie wiadomo

[WojtehP]

Wow ... Dobrze ze mam prosta sprawę 28 do kieszeni a A7 z 35 w ręku na ulice .. Chciałbym jeszcze jakaś 50 ale nie ma $

[Pawel92]

Varanasi 2014

źródło

Szacunek. Ten sposób pokazywania Indii przemawia do mnie w 100-tu procentach. Daj więcej w tej wenie.

[Ligo]

A ja tu nad UWA myślę...
I kompromis jest jak zwykle:

- dobry, mały, drogi (v15/4.5)
- dobry, duży, tani (s14/2.8 )
- bardzo dobry, duży, bardzo drogi (fe16-35);p

Czwarta opcja, czyli zamiast FE 16-35, wziąść 10-24 od Fuji, który jest myślę, nie gorszy, a tańszy i do tego jakieś X-A2. Cenowo wyjdzie podobnie, wagowo lekki minus, ale nie trzeba tyle machać obiektywami. Czyli filozofia Sigmy, która do danej ogniskowej przyspawuje matrycę.

[thorcik]

Czwarta opcja, czyli zamiast FE 16-35, wziąść 10-24 od Fuji

Wszystko można braść

[WojtehP]

Szacunek. Ten sposób pokazywania Indii przemawia do mnie w 100-tu procentach. Daj więcej w tej wenie.

sorry

źródło