Szukaj
Zasmuciły mnie znane ale jakoś wyparte ze świadomości pomiary powtarzalności FE55 z tej strony bo moja atencja zaczęła się ku niemu skłaniać...
Poniżej natomiast porównanie loxi 50 z fe55 ale nie wiem czy cokolwiek z tego wynika...
W ogóle mam taką dygresję po przeglądnięciu co ciekawszych z paru tysięcy zdjęć z tych obiektywów na flickrze i mimo tych wszystkich testowych ochów, achów, 3d zeisspopu i super kontrastów to większość z tych zdjęć wygląda jak zrobione kompaktem i nie ma żadnej magii ani cudów (może są superostre ale na potrzeby internetowe byle co starcza). Jak nie ma mocniej rozmytego tła to nie ma różnicy. I też nie dostaje się tą super jakością z monitora w twarz... Ot, zdjęcia. Pewnie póki się nie pracuje na tych plikach to różnicy specjalnie nie widać.
http://www.dariocannone.it/index.php...art-1/?lang=en
(24-70/4)
Ostatnio edytowane przez ikit ; 16-05-2016 o 13:14
A7III + CV15/4.5v3 + CV21/3.5 + FE24-70/4 + FE35/1.8 + Batis 85/1.8 + STF100/2.8G + 70-300G
Czekałem, aż pojawi się ta 50-ka. W końcu się doczekałem i kupiłem... używane FE 55. Chciałem mieć szkło systemowe ze sprawnym autofocusem, bo zabawa z manualami nie w każdej sytuacji się sprawdza. Doniesienia o powolności i hałaśliwości napędu tej 50-ki trochę mnie zniechęciły, stąd wybór Zeissa. Wiedziałem też, że ostrość i kontrast też nie zawiodą. A że niby jest "nudny"? Wg. mnie to nie obiektyw jest nudny - nudne bywają zdjęcia, a to już nie wina optyki... Poza tym do zabawy odjechanym rozmyciem tła są inne - znacznie tańsze - opcje.
N -> L -> S
Zgadzam się w pełnej rozciągłości.
Miałeś/masz chyba jeszcze fe 28/2 ? Jak jak działa af w porównaniu do 55/1.8 ?
Ja doczekałem się w końcu tej 50/1.8. Cena mogłaby być bardziej amerykańska , o poziomie cenowym Canona nawet nie wspominam.
Prędkość af również pozostawia sporo do życzenia.
Ostatnio edytowane przez nordwind ; 16-05-2016 o 14:43
55 mam raptem tydzień z kawałkiem i póki co same zdjęcia rodzinne (a takie wolałbym zachować dla rodziny). AF w trybie pojedynczym sprawuje się b. dobrze, pracuje szybko, celnie i cicho; w trybie ciągłym jeszcze nie testowałem. Szkła manualne na A7 zdają egzamin bardzo dobrze - dzięki peekingowi lepiej rozwiązanemu niż w Leice i dzięki łatwemu powiększaniu wycinka kadru - dowolnego, nie tak jak w Leice tylko centralnego. Ale mimo wszystkich udogodnień jest wiele sytuacji, w których ostrzenie ręczne jest po prostu kompromisem i po przesiadce z Leiki trudno mi było oprzeć się możliwości korzystania z AF. A jeśli chodzi o ręczne ostrzenie w FE 55, to nie przyłączam się do narzekających. Oczywiście focus by wire to zupełnie inny "feeling", ale po fazie przyzwyczajenia (i akceptacji) można z niego uczynić zaletę Na przykład mnie podoba się to, że skok pierścienia zależy od prędkości obrotu. Szybki i krótki skok umożliwia to szybkie przejście z bliskiej odległości do dalekiej (i odwrotnie), w wolny i długi skok precyzyjne doostrzanie. Automatyczne powiększenie wycinka przy poruszeniu pierścieniem ostrości to też fajna funkcja. No ale to w sumie margines, bo obiektyw kupiłem, żeby korzystać z AF.
@nordwind: na razie nie widzę jakichś większych różnic w prędkości pomiędzy 28 i 55, ale za krótko mam 55-kę, a 28-ka też ostatnio leżała w szafie, bo postanowiłem przetestować siebie i sprzęt w trybie manualnym. Wynik testu jak napisałem powyżej
Nota bene 28 mm jako standard i 55 jako "teleobiektyw" to dla mnie idealny (minimalistyczny) zestaw - dokładnie taki, jaki miałem w porzuconym systemie L
Ostatnio edytowane przez Cooder ; 16-05-2016 o 14:55
N -> L -> S
Skontaktuj się z nami