Szukaj
Być może trafiłem na felerny egzemplarz, ale 28 2.0 na wówczas moim A7R2 nie spisywał się zbyt dobrze. Optycznie tylko centrum było w miarę ostre po przymknięciu do 2.8, rogi od F8 wyglądały znośnie, ale taki 24-105 F4 już od pełnej dziury był ostrzejszy w każdym miejscu w kadrze. Generalnie dla mnie to szkło jest słabe. Być może na mniej wymagającej matrycy wygląda to lepiej.
A7R3 + 14 F2.8 + 55 F1.8 + 28-75 F2.8 + 135 F2
Dla mnie 28/2 to bardzo udany obiektyw. Wadę ma tylko jedną, ogólnie znaną i jeśli ktoś potrafi z tym żyć to jest to jedna z najlepszych opcji w kategorii jakość/cena. Od Sony.
Mitakon Speedmaster - w tym przypadku niezupełnie otake szybkość mnie się rozchodziło.
Sonnara 55 miałem, ale jeszcze na A7II. Fakt, był w miarę szybki, ale obrazkiem swym namówił mnie w końcu do sprzedaży...
Chyba trzeba będzie lustrzankę kupić.
Snoblesse oblige:
| buskonostalgicznie.pl | wpkx.pl | psioniczni.pl |
Canon ma dwa, Nikon ma jedno (mówię o starych, przez adapter), plus te nowe. Na razie wystarczy.
Sony nie ma żadnego.
Sony cały czas wydaje się nie rozumieć idei "aparatu systemowego" i mentalnie tkwi w epoce kompaktów z niewymiennymi obiektywami i wbudowaną lampą błyskową, gdzie raz wyprodukowany aparat jest "systemem zamkniętym samym w sobie".
Sony wydaje się nie rozumieć tego, że bardzo wielu nabywców przyciąga do systemu nie sam korpus aparatu, tylko to, co można do niego dokupić po to, żeby sfotografować to, co się chce, tak jak się chce. Tymczasem Sony, od momentu gdy zaczęło produkować aparaty z wymiennymi obiektywami (lustrzanki po Minolcie), wypuściło niezliczoną liczbę korpusów, które często prawie niczym się nie różniły, a do nich nie wyprodukowało prawie żadnych dodatków.
Otwórz sobie dowolny prospekt Canona i Nikona (czy starej Minolty, Olympusa czy Pentaxa) na stronie z dostępnymi akcesoriami. Albo specjalny prospekt akcesoriów. I porównaj z tym, co można dokupić do Sony.
Na początku lat 80. Nikon wydawał kilka oddzielnych prospektów z akcesoriami - były oddzielne prospekty z obiektywami Nikkor, oddzielne z Nikon Series E, oddzielne z lampami błyskowymi, z akcesoriami do zdjęć z bliska, i oddzielny z pozostałymi akcesoriami (filtry, futerały, osłony, itp.). Łącznie było sporo fajnej lektury i obrazków do oglądania.
Ostatnio edytowane przez puch24 ; 18-09-2018 o 21:12
Hemingway: Great pictures. What camera do you use?
Irving Penn: Great story. What typewriter do you use?
NikoSam/SamsuNik (aka Maciej)
Ale o czym Ty piszesz, bo ja pisałem o szkłach systemowych? W Nikonie jest drogi pół-ogór, którego i tak bym nie kupił a w Canonie jest fajny 35 macro. I, według mnie, jest to jedyne fajne, rozsądne cenowo szkło z obu systemów bezlusterkowych. I o tym szkle pisałem. Inne opcje w obu systemach są gigantyczne, drogie albo nijakie. Dla Ciebie to może wystarczy, mnie niestety taki system nie rajcuje
- - - - kolejny post - - - - - -
Odwrotnie. Ze szkłami F przez przelotkę działają czujniki PDAF, ale nie ma "podostrzania" kontrastem. Różnica polega, chyba, na tym, że przez przelotkę Sigmy, jak rozumiem można wybrać jedną z opcji, a w Nikonie takiego wyboru nie ma. Czyli prawdopodobnie działa to tak jak w lustrzankach, aparat ostrzy fazą i na tym poprzestaje.
Skontaktuj się z nami