ja odkryłem spore zalety noszenia drugiego aparatu ... mam Olympusa e-m5 - tam miałem 28 a w sony 35/f1,4 voitka
sony portrety a olek zdjęcia ogólne ... oba małe i sprytne - nie musiałem ciągle wymieniać obiektywów ... matryca olka - genialna choć mała - chciałbym by sony tyle wycisnęło z matrycy co Olympus - mielibyśmy genialny aparat wtedy
Szukaj
Skontaktuj się z nami