Gdzieś na strychu wygrzebałem walizkę z ciemnią fotograficzną brak mi tylko powiększalnika oraz chemia jest już trochę stara. Skoro mam ciemnię, powiększalnik sobie załatwię to mógłbym sprawdzić się w analogowej fotografii znalazłem też aparat start 66, co uważacie o tym modelu ? poza nim mam jeszcze małoobrazkowego FEDa 5b oraz przedwojenny wielko obrazkowy aparat na płytki szklane ale chyba takich płytek już niestety nie znajdę. Co uważacie o tych aparatach ? warto takim zestawem "wejść" w fotografię analogową? rozglądałem się też za pełnoklatkowym analogowym body nikona, polecacie jakieś? interesuje mnie tylko fotografia b&w
Szukaj
Skontaktuj się z nami