Close

Strona 4 z 5 PierwszyPierwszy ... 2345 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 31 do 40 z 45

Wątek: Drewno i biel

  1. #31

    Domyślnie

    Dziękuję Wam, fajnie że nowy zestaw się podoba
    @Nbogdan - Dzięki - 18 kwadrat, powiadasz? Eh, do tego to już chyba jakiś tilt-shift by się przydał
    @notdot - o ile doceniam rolę eleganckich ramek (swojego czasu zszedłem z przytłaczających 10 do delikatnych 2 pikseli), to ostatnio całkowicie z nich zrezygnowałem. Chociaż trzeba przyznać, w tym przypadku pasowały by do bieli budynków. A podpis jest ale delikatny Aczkolwiek faktycznie nuuda - takie jest ogólne postrzeganie fotografii architektury, i bardzo ciężko wyjść poza ten schemat nie epatując jakimiś długimi czasami lub niesamowitymi warunkami. Ale co poradzę, ja tak lubię (i tak, rozumiem że w Twoim "nuda" był zawarty wielki komplement, ale naszło mnie na takie przemyślenia)
    @2pompony Bomblu drogi, Twoje dobre słowo cenię sobie wybitnie z racji na naszą długą znajomość, jak i to, że miałeś duży udział w kształtowaniu mojego gustu fotograficznego Jednocześnie wciąż od kilku lat czekam na więcej Twoich prac - tych kilka zdjęć wrzuconych w 2016 roku (sprawdziłem!) tylko zwiększyło apetyt!

  2. #32

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez creep Zobacz posta
    Ale co poradzę, ja tak lubię (i tak, rozumiem że w Twoim "nuda" był zawarty wielki komplement, ale naszło mnie na takie przemyślenia)
    No ja też tak lubię
    możliwe, że się nie znam a monitor mam słaby

  3. #33

    Domyślnie

    Bardzo fajne kadry.
    Ostatnio miałem okazję fotografować architekturę a konkretniej mówiąc budynek z dość bliskiej odległości. Obrabiając swoje zdjęcia zastawiałem się, czy na pewno na każdym zdjęciu ściany powinny być pionowe. W przypadku niektórych ujęć nie zawsze wygląda to dobrze, naturalnie dla odbiorcy. Nasz mózg chyba nie jest przyzwyczajony do takiego widoku na co dzień. W tym bardzo udanym secie też czasem mam wrażenie, że niektóre ściany są "przeprostowane". Może jednak powinny się trochę "walić"? Co o tym myślicie? @2pompony?

  4. #34

    Domyślnie

    Jak wiadomo na wszystko na tym świecie, nawet na najbardziej wiadome z wiadomych rzeczy są dwie szkoły: falenicka i otwocka!

    Idąc tym tropem ja też spotkałem się kilkakrotnie z tezą, jakoby 'nasze mózgi...' i tym podobne twierdzenia. Z góry mówię - mnie argument o tym 'przyzwyczajeniu mózgu' kompletnie nie przekonuje. Myślę sobie tak: ja (nie wiem jak inni, ale ja) nie mam w głowie poziomicy, która idąc po ulicy kazałaby mi trzymać głowę idealnie poziomo. Czasem patrzę pod nogi, czasem w górę, w dodatku idąc głowa nie płynie mi po linii prostej, tylko kolebie się razem z resztą ciała. I mając ten prosty fakt na uwadze wiem, że optycznie moje oczy zachowują się jak aparat który raz się pochyla w dół, raz w górę, kolebie się na boki, i tak dalej...

    A pomimo to na ulicy (patrząc pod nogi lub do góry) nie mam wrażenia, że fasady się pochylają raz w tył a raz w przód - choć takie są prawa optyki; przeciwnie, mam nieodparte wrażenie, że fasady stoją pionowo jak wryte. PO tym widzę, że mózg - wbrew argumentom o 'przyzwyczajeniu' - sam dokonuje niezbędnych korekt softwareowych, że tak powiem. Mówiąc żartobliwie (ale zgodnie z moimi odczuciami) mózg prostuje w postprocesie. Znaczy dąży do pokazania pionów, nawet jak oko mu przekazuje inne dane.

    Dlatego ja akurat jestem z tej szkoły, która mówi że zachowanie pionów i fasad które nie są pochylone jest działaniem bardziej naturalnym niż pochylanie. Więcej powiem - mając na uwadze to co powyżej właśnie pochylenie fasad uważałbym za mniej naturalne. Nota bene uważam, że najlepiej robić zdjęćia od razu prosto i mieć problem prostowania rozwiązany od razu: skoro zdjęcie jest proste, nie prostujemy w ogóle, ani mało, ani dużo.

    Natomiast wracając do tego co podniosłeś: że te niektóre zdjęcia wyglądają nieco nienaturalnie, a ściany są 'przeprostowane' - myślę, że wiem z czego to wynika. Po pierwsze niektóre części budynków są zbudowane w ten sposób, że dalsze części są większe niż bliższe - co oszukuje nasze normalne postrzeganie i wprowadza pewien niepokój - ale tak po prostu zbudowany jest ten budynek. Mówię o zdjęćiu 16 i 18 na przykład: dach tej eliptycznej nadstawki (czyli obiekt położony wyżej, a zatem dalej od obserwatora) jest większy niż jej podłoga, czyli płaszczyzna położona niżej, zatem bliżej. Odbieramy jako naturalne, że to co jest dalej jest mniejsze, to co bliżej jest większe - tutaj jest odwrotnie. To raz...

    A dwa to to, że sama fizyka taka jest: obiektywy im bardziej szerokokątne, tym większe wprowadzają zniekształcenia w porównaniu do widzenia gołym okiem. Każdy kto miał kiedykolwiek geometrię wykreślną wie, że tak po prostu zbudowany jest świat i wyjątkowo ciężko z tym dyskutować. Najogólniej mówiąc im bardziej na skraju pola widzenia, tym większe naciąganie rzeczywistości. Były nawet próby softwareowego korygowania tych zniekształceń, ale się nei przyjęły (i rozumiem dlaczego). Po prostu - trzeba się zgodzić z fizyką i uznać, że UWA wprowadzają pewne zniekształcenia i 'naturalnie' nie będzie nigdy. Niektórzy zresztą - m.in. ja - uważam, że w tym właśnie cały urok szerokiego kąta i ja ten efekt bardzo lubię. To zresztą wyłącznie kwesta gustu.

    Niekiedy dostrzegam, że tego efektu niestety jest dla ludzi 'za dużo' i nie potrafiąc sobie z tym poradzić szukają jakiegoś sposobu na wybrnięcie. I pewnie jednym z tych sposobów jest uznanie, że lepiej mieć pochylone fasady, bo efekt naciągania rzeczywistości na skraju kadru wydaje się wtedy mniejszy - niż zachować fasady w pionie. Ja, ponieważ efekt UWA lubię i mnie on ne drażni - nei szukam takic sposobów, ale jako się rzekło, to kwestia gustu - co się komu wydaje naturalne, a co już nie. Zawsze zresztą podkreślam, że tam gdzie się da - aby zdjęcie od razu zrobić prosto, bo odpadnie potem dylemat czy prostować i na ile. Wygrałem na tym forum niejeden zakład o to (raz nawet o ile pamiętam jakiś obiektyw! ).




    Tyle mniej więcej mam na ten temat do powiedzenia. Wiem, że ostatnio czytanie zahacza o sporty ekstremalne, więc starałem się skracać.

    Dziękujęęę uprzejmięęę za uwagęęę.

    - - - - kolejny post - - - - - -

    Acha, jeszcze PS do autora tych zdjęć:

    ciągle mi się podobają i dalej zazdroszczę kadrów!

    Podobno w Krakowie też są jakieś budynki, ale nie mam siły sprawdzić. To nasuwa mi taki pomysł: może zrobimy jakiś wątek z miejscami z tzw. nową i ciekawą architekturą, które można by odwiedzić w danym mieście, najchętniej z linkami da mapy, żeby jakoś trafić, co?
    pozdrawiam bombelkowo

    Jak ktoś się rzuca, że nie wie jakie zdjęcia robię: proszę bardzo (flickr), choć stare.

  5. #35

    Domyślnie

    Bardzo ciekawy kierunek dyskusji, faktycznie kwestia "przeprostowania" budynków co jakiś czas wychodzi w różnych wątkach, i muszę przyznać, że mam podobnie jak @2pompony. Wszyscy mówią "przecież jak patrzysz, to jest krzywo", a ja krzywo nie mam. Mam mentalnie prosto. Tzn nawet wiem, że jest krzywo, musi być bo przecież patrzę pod jakimś kątem, ale gdyby ktoś mnie spytał, czy pochylenie wynosi 5 czy 20 stopni, to nie będę w stanie odpowiedzieć. Po prostu mój mózg też wprowadza korektę optyki

    Większość tych zdjęć nie była prostowana, a jeśli tak, to bardziej było to usuwanie dystorsji lub poprawki rzędu pół stopnia. Były wykonane aparatem z UWA skierowanym prosto, przeważnie na maksymalnej szerokości - 10mm na dx lub 16mm na fx. "Wygięcie" jest wtedy widoczne na bokach kadru - jak np na pierwszym zdjęciu w wątku, gdzie prawa strona się mocno rozciągnęła.

    Natomiast faktycznie, zdarzają się sytuacje, gdzie i ja widzę, że ten efekt jest zbyt mocny. W tym wątku widać to np na 9 czy 17 - aczkolwiek tutaj aparat był skierowany prosto, to jest po prostu odcięta góra pionowego kadru. Swojego czasu sporo budynków tak sfotografowałem, gdyż w sofcie którym wówczas dysponowałem nie byłem w stanie odpowiednio prostować takich budynków. Ostatnio staram się mniej robić takie kwadraty, i bardziej polegam na prostowaniu sprzętowym, dzięki czemu jestem w stanie zachować oryginalne proporcje kadru, lub ujmując inaczej, nie jestem skazany na kwadrat (który sam w sobie jest fajnym formatem, ale czym innym jest chcieć go wybrać, a czym innym musieć). I wciąż, mimo rozmów o "oku", "naturalności" itd, wybieram prostowanie, czasem nawet agresywne - najlepszym przykładem jest ten kadr, z którego swoją drogą jestem bardzo zadowolony. I nie przeszkadza mi, że wygląda bardziej jak szkic architektoniczny niż pstryk pyknięty komórką. Ale wyrosłem już z przekonywania innych, że tylko mój sposób jest poprawny - mimo że dla mnie jest

    Inna kategoria to zdjęcia wykonywane w górę, jak 8. Jest jedyny moment, kiedy nie prostuję - ale w takich przypadkach pochylenie jest tak ewidentne, że nie ma wątpliwości, że było zamierzone

    - - - - kolejny post - - - - - -

    I jeszcze odnośnie wątku z miejscówkami, to służę pomocą głównie jeśli chodzi o Warszawę, a sam pomysł jest przedni

  6. #36

    Domyślnie

    Tak naprawdę to uważam, że tylko 9 jest przesadzone i wygląda właśnie dziwnie. Cokolwiek by to znaczyło. Może przez to że ten narożnik budynku nie jest z boku kadru. Cały budynek wydaje się karykaturalnie zniekształcony. No właśnie karykaturalnie to dobre słowo i porównanie. To jak robienie portretów szerokim kątem z bardzo bliska. Pamiętam robiłem takie sigma 10-20 zaraz po tym jak ją kupiłem. Nawet całą serię zrobiłem. Duża głowa, krótkie nóżki, itd. Z budynkami jest podobnie. Takie wodogłowie tylko z narożnikami
    Nie wiem gdzie powinna być granica, bo pewnie być powinna. Przerysowania są ok,jednak nie zawsze. Chcąc pokazać budynek tylko, albo aż poprawnie trzeba się gdzieś zatrzymać. Pytanie gdzie?

  7. #37

    Domyślnie

    Jeśli chce się pokazać poprawnie, to raczej kwestia odległości i ogniskowej. Jeśli chce się szaleć, to podchodzisz bliżej i robisz szeeroko. Granica jest tam, gdzie ją stawiasz w zależności od tego co chcesz pokazać
    PS. Zgadzam się, dzisiaj bym tak 9 już nie rozciągnął. No chyba że świadomie rezygnując z realizmu.

  8. #38

    Domyślnie

    Świetny set, a im dalej tym lepiej, gratuluję umiejętności i talentu.

    Co do odbioru zdjęć budynków robionych UWA z bliskiej odległości, to warto zauważyć, iż w DXO Viewpoint (dość funkcjonalny program do korekcji m.in. zniekształceń perspektywy) dostępna jest opcja korekcji "natural", która prostuje piony nie do końca, tak aby były miłe oku pewnej kategorii oglądających. Nie chcę powiedzieć, że taka opcja jest lepsza, ale że jest występowanie wskazuje na to, że całkiem spora grupa użytkowników może uważać takie rozwiązanie za lepsze - bardziej "naturalne". Na marginesie - mnie na początku przygody ze zdjęciami architektury to pozorne rozchodzenie się pionów przeszkadzało, teraz moje oko się zaadaptowało

  9. #39

    Domyślnie

    @mcleod, dziękuję Obejrzałem sobie filmik od DxO Viewpoint i prostowaniu perspektywy. W sumie ideologicznie nie różni się to od metody, która u mnie sprawdza się w 99% przypadków, czyli trybu Guided w LR. Różnica jest w tym procentowym ustalaniu mocy efektu. Ponieważ mimo wszystko jestem zwolennikiem pełnego prostowania, to nie skorzystam, ale i tak pewnie lepsze prostowanie z np mocą 80-90% niż brak jakiejkolwiek ingerencji. Chociaż najlepsze jest zrobienie zdjęcia prostego od początku
    Ostatnio edytowane przez creep ; 14-09-2018 o 18:41

  10. #40

    Domyślnie

    Dzień dobry, reaktywacja wątku!

    22 (wracając do dyskusji o przesadnym prostowaniu... fotka z 2018 )

    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	2020-04-13-Business-Garden-square.jpg
Wyświetleń:	7
Rozmiar:	1,71 MB
ID:	41900


    23 - to już 2020

    Kliknij obrazek, aby uzyskać większą wersję

Nazwa:	2020-08-03-bg1.jpg
Wyświetleń:	8
Rozmiar:	1,98 MB
ID:	41901




Strona 4 z 5 PierwszyPierwszy ... 2345 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •