D5200 ! Błąd. Ponownie naciśnij spust migawki.

[jasiek_1972]

Jako, że jest to mój pierwszy post więc grzeczność wymaga wszystkich przywitać: Witam serdecznie
I tu się mój uśmiech kończy. Od 5-ciu miesięcy jestem posiadaczem mojej 1-szej lustrzanki i do wczoraj było wszystko ok, aż tu nagle podczas focenia w lesie wyskoczyło info na LCD jak w temacie. (krew mnie zalewa, gdyż jestem w połowie wakacji na Mazurach i tyle jeszcze do uchwycenia) Wymiana aku na inny na pewno naładowany nie pomaga, wciąż klepie jakby w zwolnionym tempie, nie robi i nie rejestruje zdjęć. 3-cie zdjęcie przed zgonem robione z ziemi przy włączonym Lv Ktoś na forum miał taki problem lecz w d40 i chyba po gwarancji więc ja grzebać w nim niechętny O serwisie trochę poczytałem i nie wiem co o nich myśleć, tzn na pewno trzeba będzie go tam odesłać i z tego co tu wyczytałem porobię trochę zdjęć tego body, bo jest jak igła i żeby nie było...
Miał ktoś taki przypadek lub co radzicie? Dziękuję i pozdrawiam.

[GonzoG]

Najprawdopodobniej padła migawka.

Zdejmij obiektyw, podnieś palcem lustro i zobacz jak wygląda. Jak lamelki nie są poziomo, to znaczy, że się posypała i trzeba wysłać do serwisu.
Możliwe, że będzie to płatna naprawa, jeśli serwis dopatrzy się uszkodzeń z winy użytkownika.

[jasiek_1972]

No to przyprawiłeś me czoło o krople potu.
1. jak aby nie popsuć czegoś i nie zostawić śladów podnieść lustro (jest pod kątem 45 stopni)?
2. dlaczego płatna skoro nigdy mi nie upadł zresztą obchodzę się jak z jajkiem?

[sokolnik]

łapiesz lustro na dole i podnosisz do góry delikatnie. Nic trudnego. Po tym zabiegu Twoim oczom ukazuje się wnętrze

[jasiek_1972]

Nie wiem czy robić uffff czy nie ale po podniesieniu lustra widzę tylko chyba matrycę, żadnych lamelek migawki nie ma
dalej ten sam błąd

[GonzoG]

Nie wiem czy robić uffff czy nie ale po podniesieniu lustra widzę tylko chyba matrycę, żadnych lamelek migawki nie ma
dalej ten sam błąd

Czyli coś nie tak z migawką. W lustrzance zawsze powinno być widać migawkę.

Jest szansa (choć mała), że się tylko przyblokowała. Jednak jeśli sama nie chce się zamknąć (naciskając spust), to trzeba wysłać do serwisu. Dopiero oni stwierdzą czy wysiadła całkowicie.

[jasiek_1972]

Dzwoniłem dzisiaj do serwisu, kazali zdjąć obiektyw, wykonać zdjęcie i jako, że bez zmian należy odesłać gołe body do serwisu. We czwartek wysyłam to napiszę jak coś będzie wiadomo.
Dzięki za podpowiedzi.

[jasiek_1972]

Dzwoniłem dzisiaj do serwisu, kazali zdjąć obiektyw, wykonać zdjęcie i jako, że bez zmian należy odesłać gołe body do serwisu. We czwartek wysyłam to napiszę jak coś będzie wiadomo.
Dzięki za podpowiedzi.

No i zaczęło się dostałem wiadomość, iż sprzęt został przyjęty i oczekuje na naprawę, tyle tylko, że w opisie usterki jest wpis:,,błąd ponownie naciśnij spust migawki'' pościerana obudowa, dekielek, osłonka na wizjer, klapka baterii. Aparat zapakowałem prawie w puchu, dobrze zabezpieczony, a oni piszą takie bzdety. O co jak o co lecz o aparat dbałem i nie miał znamion ,,pościeranej obudowy'' chyba, że to ich torowanie drogi aby zwalić winę na mnie i wymigać się z naprawy gwarancyjnej. Dobrze, że poczytałem TO forum i zabezpieczyłem się w kilka fotek stanu aparatu i sposobu zapakowania. Może w czymś pomoże....

[softmax]

Witam mam podobny problem tylko z D3100 - już 4x w serwisie - po naprawie działa chwile i znowu pada - moja rada jak tylko wróci z srewisu sprzedaj go

[jasiek_1972]

@softmax wcale mnie nie pocieszyłeś myślę, że dam im szansę choćby dlatego, że za dużo będę w plecy sprzedając go po pół roku. Może będzie dobrze czekaj czekaj czy po trzech wizytach w serwisie nie przysługuje Ci wymiana na nawy?