Włochy - kto był, kto doradzi?
Cześć
Planuję pojechać na tydzień do Włoch. Na 100% Rzym. Może ktoś polecić jakiś "dobry/niedrogi" hotel/hostel w okolicy Rzymu? Bliskość do metra wskazana
Za każdą radę bardzo dziękuję i zachęcam do wypowiedzi głównie osoby które były we Włoszech a szczególnie w Rzymie
Tydzień nastawiony głównie na zwiedzanie, zdjęcia i może 1-2 dni plaża.
Z6 II + FTZ II | S 24 1.4 ART | Z 35 1.8 S | N 85 1.8 G | SB700
Noclegu nie polecę, bo nie znam. Ale przestrzegę Cię przed złodziejami, zwłaszcza w środkach komunikacji miejskiej - miejscowi kieszonkowcy to mistrzowie świata. Dwukrotnie byłem świadkiem płaczu moich rodaków, bo stracili paszporty, kasę i karty. Na koniec słyszałem podobny tekst: przecież cały czas pilnowałam, pilnowałem, to nie możliwe...
To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.
Zależy co masz na myśli "dobry", i co masz na myśli "niedrogi"?
W maju zatrzymałem się w Rzymie na 4 dni w hostelu dosyć blisko centrum. Do Koloseum itp. metro nie było potrzebne.
Jak tylko dostane namiary od żony zaraz Ci napiszę nazwę i dane do tego hostelu.
Proszę bardzo: Hotel Oxford 4*, tutaj masz link na tripadvisor: HOTEL
Byłem wprawdzie tam w 2004 i 2008, więc nieco dawno, ale nie podejrzewam żeby wiele się zmieniło. Doskonała lokalizacja, tanio - bo można znaleźć za 50-70 euro za pokój ze śniadaniem. Kapitalne jedzenie, czysto i naprawdę wszędzie blisko.
Byłem kilka razy, nie tylko w Rzymie i to prawda, pilnować, pilnować i raz jeszcze pilnować.Zamieszczone przez rsz
zasady jak na koloniach, nigdy nie trzymać wszystkiego razem, zostawić w hotelu czy coś, jak już trzeba zabrać wszystko to portfel gdzieś głęboko, na dnie plecaka.
Panie torebki zawsze powinny być noszone, na ramieniu/przez ramię, ale zawsze trzymane z przodu,przy sobie, szczególnie jak się zaczyna ścisk.
warto na wszelki wypadek zapisać sobie adres i telefon do ambasady, by jak się już coś stanie, to żeby było wiadomo gdzie się udać.
co do zwiedzania, warto pamiętać o sjeście, kiedy to będzie trzeba się zając samym sobą, bo dużo miejsc będzie zamkniętych.
a ja zamierzałem wszędzie nosić torbę z aparatem i obiektywami i do tego na jakieś wieczorne/nocne zdjęcia się wybierać np ze statywem jeśli da radę... a tu złodzieje wszędzie
Z6 II + FTZ II | S 24 1.4 ART | Z 35 1.8 S | N 85 1.8 G | SB700
spokojnie, ja się tam wybieram na pół roku od października
sądzę, że wystarczą podstawowe zasady ostrożności i oczy szeroko otwarte jak ktoś się podejrzanie zaczyna kręcić.
znam wiele osób, z wieloma byłem i nic się nie stało. Gorzej jest chociażby teraz w Londynie, więc lekko wyostrzyć czujność i będzie dobrze
Dokładnie, nie ma co się tak bardzo bać.
Ja śmigałem po Rzymie z plecakiem pełnym sprzętu i w dzień i w nocy i nic się nie stało. Oczywiście tak jak mówi Rufus92 trzeba wyostrzyć czujność. Czasami czułem się bezpieczniej niż w naszych polskich miastach.
Najbardziej co mnie irytowało to przybysze ze wschodu i afryki, którzy próbowali sprzedać Ci wszystko i czasem bardzo natarczywie co czasem kończyło się nieprzyjemnie.
Mówię cały czas o Rzymie bo według mnie tam było najgorzej. W innych miastach takich jak np. Florencja było o niebo lepiej nie wspominając już małych miasteczek gdzie aż chciało się wychodzić i na myśl mi nie przyszło, że może coś się wydarzyć nieprzyjemnego.
Polecam plecak z suwakami od strony pleców. Mam lowepro flipside sport i świetnie sprawdza się sytuacjach gdy jest duży tłok. Nie ma obawy, że ktoś mi coś wyciągnie z plecaka.a ja zamierzałem wszędzie nosić torbę z aparatem i obiektywami i do tego na jakieś wieczorne/nocne zdjęcia się wybierać np ze statywem jeśli da radę... a tu złodzieje wszędzie
http://www.youtube.com/watch?v=X2_CmsU33F4
To faktycznie jest plaga. W Rzymie są dosłownie na każdej ulicy.
Nad morzem w okolicach Pizy próbowali nam nawet sprzedać na plaży kurtki zimowe
Ostatnio edytowane przez Borat1979 ; 01-07-2013 o 23:34
I w dodatku oni mają jakieś magazyny podziemne czy coś bo jak jest słońce sprzedają okulary przeciwsłoneczne.
To faktycznie jest plaga. W Rzymie są dosłownie na każdej ulicy.
Nad morzem w okolicach Pizy próbowali nam nawet sprzedać na plaży kurtki zimowe
Jak zaczyna padać deszcze, to dosłownie po pierwszych kroplach mają już w ofercie parasole i peleryny.
Kiedy z natomiast zbliża się wieczór mają np. latarki i statywy cobyś mógł ładnie zrobić nieporuszone zdjęcie Koloseum
A w między czasie jeszcze możesz obdarować swoją wybrankę, z którą przechadzasz się po mieście, tonami kwiatów bo za każdym rogiem jest gościu, co myśli jakie to jest romantyczne jak kupisz wciśnięte prawie że na siłę różyczki.
Sorki, ale oni mi naprawdę zatruli trochę krwi.
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
Skontaktuj się z nami