Kto kupuje tanio ten kupuje dwa razy. dlatego nie patrzeć poki co na zakup tego całego szrotu tylko wynając dobre i tanie studio. popracować, zorientować sie co do czego /z zadawanych pytań wynika że pojęcie w temacie bardziej niż mgliste/ a w miedzyczasie zbierać pienążki. za rok kupić coś z sensem albo i wogóle bo może sie okazać że przy okazjonalnej pracy w studio taniej,lepiej i wygodniej jest wynająć komfortowe i tanie studio niż męczyć sie z fotograficznym złomem za grosze. Warto też skorzystać z bogatej oferty warsztatowej np Jacka żeby w akcji sie przekonać jak daleko nasze wyobrażenia o tanim błyskaniu i jego rezultatach różnią sie od brutalnej rzeczywistości. Kazdy zakup lamp dokonany w obecnym punkcie pod wpływem impulsu bedzie zakupem nietrafionym .
reasumując. wydać kasę na dobre warsztaty , blende i sensowny obiektyw.WYnająć studio aby sie zorientować co do czego, wykorzystać sezon plenerowy i wrócić do ew. zakupów jesienią. z dużą dozą prawdopodobieństwa zrezygnujesz z kompletowania własnego bieda studio na rzecz wynajmu w/g potrzeb sensownego studio.
Szukaj
Skontaktuj się z nami