Jestem przekonany, że ktoś z Was (pewnie niejedna osoba) używał wspomnianego Contaxa. Mam pytanko - dlaczego wciąż go używa lub przestał używać? Jak wygląda codzienna współpraca z tym wynalazkiem? Ile zdjęcia widać w ramce? Czy widać w ogóle na co aparat ustawia ostrość? Generalnie dyskretnie i uprzejmie proszę o jakąś recenzję użytkownika, co sprzętu używał - wady, zalety, łatwość obsługi (w szczególności praca autofocusa - celność, szybkość i userfriendly'ość - czy wiadomo, co na zdjęciu będzie ostre, czy aparat wybiera sobie sam, a efekt można obejrzeć po wywołaniu filmu). Co do szkieł, w palecie jest doskonały 45/2 + różne dodatki w obie strony (szerzej, węziej), a poza tym, robił je Zeiss pod Contaxa, także w tej kwestii lipy na pewno nie ma. Interesuje mnie natomiast faktyczna wygoda użytkowania i w tej wygodzie plusy / minusy w stosunku do małych manualnych lustrzanek. Z góry dzięki za odpowiedzi, czas, start!
Edyta pyta się jeszcze o usterkowość i serwisowalność tego sprzętu, gdyż z Contaxami to mam takie doświadczenie, że za gruby hajs kupiłem swego czasu RTSa 3, przyszedł z Honkkongu z jakąś usterką w elektronice i co się nie pytałem o jego naprawę, to jeden z drugim specem rozkładali ręce, a sam RTS ostatecznie wylądował z powrotem w Honkkongu=)
Szukaj
Skontaktuj się z nami