Tak się zastanawiam... niektórzy koledzy lansują pogląd o efektywnym filmowaniu z apomoca lustrzanek (na czele z D7100), wręcz o wypieraniu kamer w niektórych segmentach, o lepszej jakości obrazu itd. - a tu jednak sporo osób walczy z przegrzewającą się matrycą i to już przy fotografowaniu! Więc jak tu mówić o filmowaniu skoro już przy zdjęciach są paski, hotspoty itd.? Kilka godzin naprzemiennego fotografowania i filmowania a będziemy mięli taką "kaszanę", że... Może się mylę ale jednak coś jest na rzeczy z tym przegrzewaniem.
Szukaj
Skontaktuj się z nami