Close

Strona 3 z 40 PierwszyPierwszy 1234513 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 391
  1. #21
    Gaduła
    Dołączył
    04 2010
    Miasto
    Kraków
    Posty
    3 609

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez maciejd Zobacz posta
    W praktyce gorzej by wyszło, jak byś się po ciemku pomylił w drugą stronę
    Całe szczęście, że mi to nie grozi, bom szlachcic na zagrodzie, ale bez obciążeń.
    Medice, cura te ipsum.

  2. #22

    Domyślnie

    System już dawno przestał być systemem, czyli środowiskiem uruchomieniowym niestety. Dziś to ambicja by system był wszystkim, czego potrzebujesz i czego powinieneś potrzebować... nawet jeśli nie potrzebujesz byle jak, byle wiecej. Podzielam zdanie założyciela wątku, ergonomia dziś jest na usługach marketingu. Jak coś dla Ciebie jest nieintuicyjne, zmień sie dopasuj do milionów konsumentów, wyłącz myślenie i konsumuj!
    Alternatywy nie ma.
    oko

  3. #23

    Domyślnie

    Doktorze, oczywiście masz do tego prawo, zabronić nie można i nie ma nawet takiej potrzeby Uważam tylko za postępowanie nie fair przypisywanie komuś cech osoby niespełna rozumu tylko dlatego, że myśli inaczej niż Ty. Powiem więcej, nawet jak porównamy dwie grupy różne grupy po 1000 osób i będą inne, to nie będzie to oznaczać, że jedna z nich jest "gupia".

    Jeśli chodzi o prawo do downgrade'u - można zacząć z tego miejsca http://www.microsoft.com/oem/en/lice...Oc4Xdc?windows lub infolinii. Z pewnością odpowiedź otrzymasz

    Jeżeli chodzi o
    Cytat Zamieszczone przez doktor Zobacz posta
    Ktoś ten system wymyślił i stworzył. JKtoś go zatwierdził i ktoś, poprzez specyficzny system licencjonowania oprograowania czerpie z tego zyski. Ktoś naciągnął mnie na pieniądze nie dając możliwości rezygnacji z niechcianego zakupu (przypisanie numeru seryjnego do komputera). A nie są to niestety buty, które mogę przymierzyć.
    Z tego co piszesz, w pierwszej kolejności musisz zwrócić się do swojej Drugiej Połowy, wszak:
    Cytat Zamieszczone przez doktor Zobacz posta
    Kupiłem windowsy, bo ona czuła się pewniej w tym systemie, gdyż od dawna go używa.
    Nauka na przyszłość - poczytać opinie w necie - mam nadzieję, że trafisz na te wartościowe. Możesz też pójść do pierwszego lepszego sklepu i pomacać. TAK, da się pomacać zarówno sprzęt jak i oprogramowanie, jest wiele odpalonych komputerów w supermarketach. Można trochę poklikać. Jeśli nadal masz wątpliwości, zdaje się, że jest cały czas możliwość pobrania wersji trial oprogramowania i jego wypróbowania. Jest cała masa filmów w necie pokazujących co się nie podoba i co się podoba.

    Jest wiele sposobów na uniknięcie kłopotów. To zabawne, że kupując obiektyw za 1000 złotych ludzie biegają do sklepu z statywem, kartkami z podziałką i laptopem sprawdzając BF, FF i co tylko. Ale kupując laptopa z p-reinstalowanym oprogramowaniem nie chce się już sprawdzić, czy to, co jest kupowane, będzie odpowiadało

    Cytat Zamieszczone przez devilcape Zobacz posta
    System już dawno przestał być systemem, czyli środowiskiem uruchomieniowym niestety. Dziś to ambicja by system był wszystkim, czego potrzebujesz i czego powinieneś potrzebować... nawet jeśli nie potrzebujesz byle jak, byle wiecej. Podzielam zdanie założyciela wątku, ergonomia dziś jest na usługach marketingu. Jak coś dla Ciebie jest nieintuicyjne, zmień sie dopasuj do milionów konsumentów, wyłącz myślenie i konsumuj!
    Alternatywy nie ma.
    Alternatywa jest, ale ta jakkolwiek rozsądna postępuje tak samo albo gorzej. Niestety.
    Ostatnio edytowane przez maciejd ; 24-03-2013 o 12:17
    pozdrawiam, Maciej

  4. #24

    Domyślnie

    A jak wypróbować ma triala systemu przeciętny prawnik, lekarz, tokarz, fryzjer... Podasz maciejd jakiś sposób? Dostaje sie komputer z systemem? Czy trzeba na swoim ryzykować posypanie obecnie posiadanego środowiska produkcyjnego, które często służy do zarabiania kasy?
    To jest system, coś co w świadomości większości powinno być przeźroczyste, platforma, ułatwienie. A jest ciągłym wymuszaniem i kreowaniem określonych zachowań.
    Maciejd to nie jest inne, moze lepsze myślenie, ale myślenie, które ma otworzyć użytkownika na kupowanie i oswojenie z małymi płatnościami za wszystko. Nie zgadzam sie, ze to inna, moze lepsza ergonomia, której moze nie rozumiemy ale wciskanie kitu.
    oko

  5. #25

    Domyślnie

    Mi przejście na 8kę zajęło około tygodnia czasu, jak i na tablecie, tak i na stacjonarnym... nie wiem, czy powinienem być uważany za jakiegoś nad wyraz umiejętnego, ale również nie jednego prostego zjadacza chleba przestawiłem na ten system - i nikt nie marudził jakoby było to trudne, niezrozumiałe, bądź cokolwiek innego... jak się chce, to wszystko się zrobi - jak nie, to będzie się marudzić na każdą część życia.
    trochę złomu w dużym plecaczku.

  6. #26

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez devilcape Zobacz posta
    A jak wypróbować ma triala systemu przeciętny prawnik, lekarz, tokarz, fryzjer... Podasz maciejd jakiś sposób? Dostaje sie komputer z systemem? Czy trzeba na swoim ryzykować posypanie obecnie posiadanego środowiska produkcyjnego, które często służy do zarabiania kasy?
    Wtedy pozostają inne opcje, które wymieniłem, a zostały przez Ciebie skrzętnie pominięte. Można iść do sklepu i poprosić o zademonstrowanie lub możliwość poklikania.

    Ja kupiłem dwa samochody bez jakiejkolwiek jazdy próbnej, bo akurat nie było wersji kombi i z takim jak chciałem silnikiem. So what? Poczytałem w necie, rozważyłem i zamówiłem.

    Cytat Zamieszczone przez devilcape Zobacz posta
    To jest system, coś co w świadomości większości powinno być przeźroczyste, platforma, ułatwienie. A jest ciągłym wymuszaniem i kreowaniem określonych zachowań.
    Po troszę tak jest, po troszę nie. Nadal jednak istnieje jakaś alternatywa - są wspomniane wcześniej Linuxy. Choć one też wymuszają pewne zachowania, może nieco mniej komercyjne
    Do póki będzie rynek zbytu na takie kształtowanie zachowań, do póty będzie generowana podaż.
    Nie czuję się ani przez znajomych ani tym bardziej przez nieznajomych (MS) zobligowany do postępowania w sposób inny, niż chcę.

    Cytat Zamieszczone przez devilcape Zobacz posta
    Maciejd to nie jest inne, moze lepsze myślenie, ale myślenie, które ma otworzyć użytkownika na kupowanie i oswojenie z małymi płatnościami za wszystko. Nie zgadzam sie, ze to inna, moze lepsza ergonomia, której moze nie rozumiemy ale wciskanie kitu.
    Nie do końća mam pomysł jak to odnieść do moich wypowiedzi. Zaczynamy przeplatać ergonomię (gdzie moje stare menu start) z modelem biznesowym (dużo małych opłat za mniejsze lub większe dodatkowe aplikacje).

    Nigdy nie kwestionowałem ani nie upierałem się, że wprowadzenie nowego produktu na rynek to nie jest próba sprzedaży czegoś nowego. Przejście na model usługowy oprogramowania powoli staje się faktem (Adobe Creative Cloud, Microsoft Office 365, Google Docs) i należy się liczyć, że nidługo tak będzie wyglądał rynek. Póki co, obok usług w kształcie subskrypcji, mamy mniejsze lub większe "dodatki" mniej lub bardziej płatne. Firmy sprzedające sprzęt (nie ważne, czy aparat foto, drukarkę czy samochód) też liczą bardziej na szybsze jego zużycie lub stały zysk z eksploatacji niż jednorazowy zysk z sprzedaży raz na ćwierć wieku. Do tego zmierza gospodarka. Cała i bez wyjątku.
    Co z tego? Można się z tym nie zgadzać, można oponować, założyć ruch oburzonych i tym podobne, albo funkcjonować w zgodzie ze sobą na ile się da. Inaczej łatwo o frustrację i pretensje do całego świata, że "mi się coś nie podoba".

    Generalnie - jak się domyślam - piszesz w tym poście konkretnie o braku orpogramowania do odtwarzania filmów DVD w standardzie i obecność tworu pod tytułem marketplace (czy inny windows store, whatever), gdzie możesz sobie za mniejsze lub większe pieniądze wybrać aplikację. Czym to się różni od Apple'a czy Androida?
    Z jednej strony widzę opinie, że (np.) Windows jest do niczego, bo nie ma całej masy aplikacji dostępnych z jednego miejsca tak jak dla Adroida czy iOS. Ale jak się pojawia taka opcja, gdzie można je sobie kupić albo ściągnąć za friko, to też jest źle.

    Podobna zadyma była, jak do systemu Windows MS zaczął dołączać przeglądarkę - za friko. To było niemal 20 lat temu. Skutecznie zamordował tym Netscape'a. Było źle, lub nawet bardzo źle, skończyło się wielką chryją. Bo jak to możliwe, żeby coś dawać za darmo i wypierać z rynku coś innego, co było (dla firm) płatne.

    Tak jak nie mam pretensji do Appla o ich model marketingowy i biznesowy, tak samo nie mam do Microsoftu. I jedni i drudzy chcą zarobić jak najwięcej, bo do tego te firmy zostały stworzone. Do przynoszenia zysku. Gdyby którakolwiek z alternatyw była by znacząco lepsza czy bardziej atrakcyjna, to szybko zdobyła by przewagę na rynku. Na tym polega wolny rynek.

    Fakt, że wszyscy wielcy gracze są tak samo "źli", bo chcą na mnie zarobić i to w dodatku jak najwięcej i w dodatku nie zawsze dyskretnie, osobiscie mi się nie podoba. Tylko że staram się w ocenach zachować zimną krew. A już na pewno nie skracam drogi od produktu, z którego >ja< jestem niezadowolony do ludzi, którzy go zaprojektowali.
    Ostatnio edytowane przez maciejd ; 24-03-2013 o 13:26
    pozdrawiam, Maciej

  7. #27

    Domyślnie

    Mi przejście na 8kę zajęło około tygodnia czasu, jak i na tablecie, tak i na stacjonarnym... nie wiem, czy powinienem być uważany za jakiegoś nad wyraz umiejętnego, ale również nie jednego prostego zjadacza chleba przestawiłem na ten system - i nikt nie marudził jakoby było to trudne, niezrozumiałe, bądź cokolwiek innego... jak się chce, to wszystko się zrobi - jak nie, to będzie się marudzić na każdą część życia.
    Jeśli chciałeś powiedzieć, za osobę obdarzoną wyjątkowymi umiejętnościami, to jestem gotów ci przytaknąć. Taki bezinteresowny prezent z niedzielnego poranka. Jak się chce to się da. Sądzisz, że moje niezadowolenie jest równoznaczne z marudzeniem? Trochę zbyt duży skrót myślowy. To, że do lekarza specjalisty mogę się dostać za miesiąc przyjmuję do wiadomości, ale nie muszę być z tego zadowolony. Chcesz powiedzieć, że mam wziąć cokolwiek i się z tego cieszyć?

    Jeśli chodzi o prawo do downgrade'u - można zacząć z tego miejsca http://www.microsoft.com/oem/en/lice...Oc4Xdc?windows lub infolinii. Z pewnością odpowiedź otrzymasz
    Dz^ęki za linka, nie omieszkam sprawdzić, co mogę w tej sytuacji uczynić. Przynajmniej jest jakieś wyjście.

    Ale kupując laptopa z p-reinstalowanym oprogramowaniem nie chce się już sprawdzić, czy to, co jest kupowane, będzie odpowiadało
    Nie było preinstalowane, mam płytkę instalacyjną.

    Doktorze, oczywiście masz do tego prawo, zabronić nie można i nie ma nawet takiej potrzeby Uważam tylko za postępowanie nie fair przypisywanie komuś cech osoby niespełna rozumu tylko dlatego, że myśli inaczej niż Ty. Powiem więcej, nawet jak porównamy dwie grupy różne grupy po 1000 osób i będą inne, to nie będzie to oznaczać, że jedna z nich jest "gupia".
    Czekaj, czekaj, twórca surrealistycznego obrazu może być geniuszem. Twórca surrealistycznego systemu operacyjnego nie jest. W moim rozumieniu system jest "przedmiotem" użytkowym i jak każdy użytkowy przedmiot powinien uwzględniać funkcjonalność oczekiwaną przez odbiorców. Modyfikowanie formy krzesła jest świetnym pomysłem dokąd nie koliduje z podstawową funkcją jaką jest siedzenie na nim. Gdy siedzenie jest niemożliwe krzesło staje się*obiektem sztuki a nie przedmiotem użytkowym. Trudno zaprzeczyć, że na poniższym zdjęciu jest żelazko, jednak jego wartość użytkowa jako przedmiotu do prasowania jest zerowa

    Nie oczekuję od systemu operacyjnego spełniania moich życzeń. Jeśli chcę kupić muzykę wiem jak to zrobić. Gdy potrzebuję aplikacji biurowej także dam sobie radę. Próba permanentnego włażenia z butami do mojego komputera i oferowanie usług powoli zbliża twórców oprogramawania do telemarketerów, którzy za wszelką cenę chcą mi opchnąć kołdrę (ktrórych mam trzy), kartę kredytową (nie proponują spłacającego w komplecie), ubezpieczenie posagowe (nie mam dzieci) albo odkurzacz (ale sprzątać już nie chcą).
    R6008, Y124G, Ye35, ZI; Blog

  8. #28

    Domyślnie

    Dochodzimy powoli do poziomu uogólnień i populizmu, który mnie przerasta.

    Cytat Zamieszczone przez doktor Zobacz posta
    Nie było preinstalowane, mam płytkę instalacyjną.
    Moje niedoprecyzowanie. Preinstalowane - rozumiałem przez to, że zakupiłeś sprzęt z systemem operacyjnym w wersji OEM.
    W większości przypadków producenci, obok płyty, dostarczają soft preinstalowany na dysku, wystarczy odpowiedzieć na kilka pytań i jest gotowy do użycia. Płytki używa się, kiedy chce się od zera cośpoinstalować.
    Lenovo np. swego czasu nie dawało płyty, system był na dysku i za pomocą kreatora można było sobie zestaw 4 czy 6 płyt nagrać, które to przywracały komputer do stanu "fabrycznego".

    Cytat Zamieszczone przez doktor Zobacz posta
    Próba permanentnego włażenia z butami do mojego komputera i oferowanie usług powoli zbliża twórców oprogramawania do telemarketerów, którzy za wszelką cenę chcą mi opchnąć kołdrę (ktrórych mam trzy), kartę kredytową (nie proponują spłacającego w komplecie), ubezpieczenie posagowe (nie mam dzieci) albo odkurzacz (ale sprzątać już nie chcą).
    Tak samo irytuje mnie 100 wersji softu pod tytułem latarka do telefonu, jedna za friko, inna za dolara a inna za pięć dolarów. Nawet nie wnikam, czym ten soft "latarka" za 5USD się różni od tego za friko.
    Rozumiem natomiast, że możliwość takiego wyboru jest akceptowana i pożądana przez wiele osób a takie "instant kupowanie" wpisuje się w konsumpcyjny styl życia sporej części ludzi. Gdyby tak nie było, to żaden z producentów by w to nie szedł. Pisałem o tym we wcześniejszym poście.
    "Popatrz jaką fajną latarkę sobie zainstalowałem. Jaaaa, super. Też sobie zaktualizuję, będę miał płynną regulację mocy świecenia". Tak to wygląda

    Generalnie - z mojej strony już chyba zamykając wątek - mnie najbardziej poirytował w W8 brak softu do DVD. Jestem minimalistą i w poprzednich wersjach Windows Media Player odtwarzający DVD w zupełności mnie zadowalał. Brak tego out of the box mnie zirytował. Zapytałem kolegi, czego używa. Ściągnąłem, działa. Jest OK.

    "Rozbawiło mnie" natomiast w wersji RTM, że możliwość przywrócenia "starego" menu start została wyłączona. W którymś pre-RTM było to możliwe - kilka grzebnięć w rejestrach. Jak w wersji RTM próbowałem, to już nie zadziałało. Przerzucić się musiałem na modern-ju-aj (zwane wcześniej metro) i zanim ekran startowy zaczął spełniać moje oczekiwania, długo minęło.

    Wyłączanie systemu przez "settings" jest tak samo intuicyjne, jak było poprzednio przez "start" - "wystartuj aby zakończyć". Niby logiczne, a jednak tak jakoś nie bardzo Wyciągnięcie tego gdzieś na pulpit ma większy sens, choć zwykle po prostu zamykam klapę laptopa a on idzie spać.

    Nie pamietam, czy system mnie atakował koniecznością czy sugerowaniem zakupu czegokolwiek. Jeśli tak, po prostu to zignorowałem, nigdy nic "dodatkowo" nie kupiłem, a na W8 pracuję od lipca 2012, podobnie działającego systemu na telefonie od dwóch lat albo dłużej (od pierwszych na rynku Windows Phone 7).
    To czy kupię aplikację dodatkowo czy nie, to jest cały czas mój wybór i potrafię sobie wyobrazić, że sporo osób doceni sugestie i ułatwienie, bo nie musi robić tego na własną rękę, tylko zrobi klik-klik i po sprawie, myśli za nich ktoś inny.

    Proponuję też jasno rozgraniczać ergonomię oprogramowania od modelu biznesowego, bo to są dwie różne bajki i cały czas jest możliwość wyboru "nie kupowania".

    Szacunek do czytających i być może szukających porady lub pomocy w podjęciu decyzji tego nakazuje. Przynajmniej powinien. Takie jest moje zdanie ale rozumiem, że ktoś może mieć inny cel i światopogląd.

    Jestem też dość ostrożny i nie zgadzam się z sugestywnymi obrazkami, jak przedstawiłeś powyżej z żelazkiem, w kontekście tego wątku. Szanuję jednak i taki sposób przekonywania do swoich racji.

    Pamiętaj, że jeśli produkt nie spełnia swoich funkcji zgodnie z specyfikacją, możesz go zwrócić.
    Miałeś szansę sprawdzenia, spróbowania, poczytania, obejrzenia i tym podobnych przed zakupem.
    Internet jest tego pełny. Nie zrobiłeś tego i w dość specyficzny sposób wylewasz złość publicznie.
    Ok, masz prawo.
    Mówisz jednak o swoich odczuciach uciekając się do populizmu i uogólnień, nie próbując nawet racjonalizować swoich indywidualnych ocen.
    Jak by powiedział pewien kabaret: rzutkie, ale miałkie

    Mimo wszystko życzę Ci, aby nowa zabawka przyspożyła choć minimum zadowolenia.

    Z mojej strony EOT.
    pozdrawiam, Maciej

  9. #29

    Domyślnie

    To, że mnie zeźliło to fakt, gdyby irytujący nie był pewnie by mnie z równowagi nie wyprowadził. z linku, który podałeś wynika, że aby zrobić downgrade muszę najpierw kupić upgrade do wersji 8 Pro, tak wynika z pobierznej lektury. Zadzwonię, zapytam, może maila trzeba będzie spłodzić. Teoretycznie miałem możliwość sprawdzenia, założyłem, że producent uszanuje moje przyzwyczajenia jako użytkownika i przynajmniej pozostawi możliwość skonfigurowania sysytemu tak, by mi odpowiadał. Wychodzi na to, że moje przypuszczenia były pozbawione podstaw. Producent może zrobić wszystko, co mu się podoba. Jak dotychczas moje wysiłki trudno nazwać sukcesem. W 3 przypadkach na 4 muszę wyszukać odpowiedź na pytanie "jak to zrobić" lub "gdzie się to zmienia" w necie. Trudno to nazwać intuicyjną obsługą.

    Model biznesowy został właśnie wpisany w interfejs, czy mnie się to podoba czy nie. Dotychczas dział marketingu miał swoje poletko, a programiści swoje. Może przypadkiem miejsce, z którego pobierasz uaktualnienia nazywa się "sklep", choć*nie wierzę w przypadki. Nie wierzę również by np. soft do odtwarzania DVD wylądował poza pakietem przypadkowo. Stałem się kupując program pozycją w takim modelu biznesowym. Jakie jeszcze niespodzianki mnie czekają, nie wiem. Nie pasuje mi to i tyle.

    Pamiętaj, że jeśli produkt nie spełnia swoich funkcji zgodnie z specyfikacją, możesz go zwrócić.
    To prawda, jednak sądzę, że tabuny prawników napisały tekst maczkiem, który oznacza, że nic mi się nie należy i jeśli chcę coś wymienić lub zrócić i dostać za to zwrot kasy, to muszę być królową brytyjską i mieć na to papiery. Mogę nie mieć racji, ale szanse na to są niewielkie.

    Mówisz jednak o swoich odczuciach uciekając się do populizmu i uogólnień, nie próbując nawet racjonalizować swoich indywidualnych ocen.
    Jak by powiedział pewien kabaret: rzutkie, ale miałkie
    Jak mam zracjonalizować nieporęczność interfejsu? Czy to, że mi nie leży, nie wiem gdzie znajdują się poszczególne funkcje i ustawienia nie świadczy o tym? Poszukiwanie w necie sposobu wyłączenia urządzenia nie jest tego dowodem? Próba odpalenia pliku o nieznanym rozszerzeniu wyrzuca okienko, w którym pierwszą pozycją jest sklep. Gdy zrzuciłem muzykę na dysk uaktywnił się nie wiem po jaką cholerę program "muzyka", który zaczął odtwarzać utwory, a ja nie miałem pojęcia jak go wyłączyć. To nie jest komplikacja porozumiewania się z użytkownikiem? Próba wywołania paska z narzędziami udaje się raz na trzy razy, bo nie wiadomo gdzie tą myszą przejechać, kliknąc, czy nie klikać. Nie da się wrócić do paska, trzeba go na nowo wywołać. Cały screen z kafelkami w wersji jaką mam jest dla mnie bez sensu, pomijając to, że zawiera treści promujące M i jego brandy jak bing czy Yahoo. Ok, pewnie można to ustawić, tylko znów będę musiał wygooglać jak i gdzie.
    Gdybym napisał, że mam problem z rejestrami to byłby poważny problem, a jeśli twierdzę, że cały koncept jest kulawy to nie jest problem, bo mogę pracowicie brnąć przez kolejne opcje szukać rozwiązań w sieci i po miesiącu mieć system, który jako tako mi odpowiada.
    Co do projektowania, kiedyś obowiązywała zasada "Form follows function". Nie wiem jaka teraz obowiązuje.
    Ostatnio edytowane przez doktor ; 24-03-2013 o 15:42
    R6008, Y124G, Ye35, ZI; Blog

  10. #30

    Domyślnie

    doktor, IMHO Windows 8 to najlepszy system, jaki M$ wypuścił na rynek. W domu mam Windows 8 a w pracy XP. I jak się z Windows 8 przesiadam na XP to jestem chory. Dla mnie na XP nie da się pracować...

Strona 3 z 40 PierwszyPierwszy 1234513 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •