Emocje!

[popi]

Cześć,

Jako, że po zamieszczeniu jednego ze zdjęć w wątku "Ludzie - fotografia okolicznościowa i albumowa" (http://forum.nikoniarze.pl/showthrea...40#post3049440) kolega robin102 m.in. napisał

Poza bardzo poprawną i miłą w sumie dla oka obróbką nic w tym zdjęciu nie ma, dosłownie nic.

chciałbym wyzwać go na pojedynek, którego tematem będą emocje

Jako, że jeszcze nigdy nikogo nie wyzywałem (ogólnie to ja grzeczny jestem) proszę o pomoc w temacie j.w.

...

PS. Mam Robinowi posłać rękawicę czy co?

[tomisiek]

eee... tam. Rękawice. Poślij do niego dwóch kumów z czarną polewką i nagimi mieczami ))))

A na serio,. Może najlepiej napisz PW?


Kibicuję tematowi

[robin102]

We wczorajszy dzień nie wypadało, ale dziś uzbrojony w łuk odkurzony z grzeczności się stawiam. Prawdę mówiąc wolę jednak z lasu w plecy strzelić

źródło

[popi]

W plecy? No to niech będą... "plecy"

źródło

[robin102]

W plecy? No to niech będą... "plecy"

To niech będą plecy, tzn zzzza pleców

źródło

Ale to chyba nie koniec strzelania w plecy ?

Zdecydowanie pojedynek przegrałeś (ROBIN), w Twoim zdjęciu ZERO emocji, a u konkurenta już jest.

Moim zdaniem to u "przeciwnika" poza plecami to ludzi nie ma. tzn ich lic nie ma dla mnie emocji nie ma, żeby nie wiem co tam do ucha sobie mówili. To było by dobre zdjęcie gdyby choć trochę kontakt z człowiekiem na nim był, choć jedno oko, nawet zamknięte. No i ta krzywizna jakby zbędna, a i perspektywa poszła trochę w las bo ręka ramie wyszła jak ... no jakby za ogromna. Cóż począć ja wolę ładne zdjęcia . Podoba się konwersja do B&W, choć coś ja przetraciło przy działaniu na pliku bo jakieś kręgi się porobiły.
O to mi chodziło, bo może mało konkretnie się wyraziłem.

źródło

[_Ocean_]

No, no, z ciekawością śledzę tutaj temat, choć wydaje mi się, że choć Robin jest precyzyjniej skadrowany, to jednak Popi wiedzie prym za ukazanie tematu, bo jednak emocji u Robina za dużo nie widać. Dla mnie - Popi.

[docxxx]

W "plecach" są super emocje, w tym pierwszym zdjeciu nie.
A jesli juz wyzywasz kogos na pojedynek, to wyslij do niego poslanca z Canonem

[Iwek_22]

Zdecydowanie pojedynek przegrałeś (ROBIN), w Twoim zdjęciu ZERO emocji, a u konkurenta już jest.

[_Ocean_]

Robin, trochę się po chamsku zachowujesz. Skoro zostało przez niezawisłe Jury rozstrzygnięte, że przegrałeś - YOU LOSE. This is interntet.

Nie ma nic poza plecami? Popi zasłoniwszy twarze obu postaci udwydatnił na wzrok odbiorcy tym samym ich charakterystyczną pozę - obraz wygląda, jakby się ruszał, jakby dwaj faceci się na nim ruszali, i dalej sobą tarmosili.

Nawet na zdjęciach, które dodałeś. Super, PM łezkę uroniła. Ale nic się więcej na tym kadrze nie dzieje! Nawet jeżeli emocje są, to są nieme, wstawione w kontekst pozbawione jakichkolwiek wartości ekspresyjnych.

A babcia - no super, przytulają się. Kadr gubi się, bo jest nieuporządkowany, do tego widoczny grymas babuli zdradza już wszystko, co o zdjęciu chcemy wiedzieć - a na pewno nie jest to ekspresja.

Na zdjęciu popiego, przedstawiając nam mniej, pokazuje nam więcej. Nie wiemy - czy to ślub, czy może pogrzeb. Mężczyźni cieszą się, czy może płaczą? Biało czarna kolorystyka wskazuje na pogrzeb. Ale zaraz, z tyłu za facetami widać uśmiech (niemalże szyderczy) mężczyzny. Więc może wesele?

Przegrałeś. Pogódź się z tym.

[robin102]

obraz wygląda, jakby się ruszał, jakby dwaj faceci się na nim ruszali, i dalej sobą tarmosili.

No może może te dwa misie z wielkimi przerysowanymi łapami jak komoda u coci Reni się ruszają w tym ze wszech miar potępianym centralnym kadrze. Ja nie widzę żeby się ruszały . Na trzeźwo nie widzę. A centralne kadry nic do nich nie mam. Nadużywane jest powszechnie robienie na siłę niecentralnych żeby było arDystycznie, żeby się ruszało żeby ekspresja była, a to taka dygresja przy okazji, bez adresu rzecz jasna.
A zdjęcie z babcią na misia z PM nie pojedynkowe, a tylko zobrazować chciałem co na myśli miałem.

Przegrałeś. Pogódź się z tym.

POGODZIŁEM SIĘ Śmiało wyzwij mnie na pojedynek, bo jakoś intuicyjnie czuje , że masz chęć kopnąć mnie w moją fotograficzną (_l_) upę. Jeśli tylko w to to zapraszam. Może mnie przekonasz, że warto. Hmmmm czy przegrałem, raczej nie bo zabawa przednia. Nawet się wzdrygałem przed tym bo ani czasu ani chęci, ale jakoś nie wypadało w nicości zostawić kulturalny anons pojedynkowy kolegi.
Cholercia nie jorgnąłem się, że to po jednym strzale oddajemy, a u mnie łuk załadowany przynajmniej na 6 sztuk. Myślałem, że jak pojedynek to do ostatniej strzały, czy kuli Jeśli tylko po jednym , a dżurii stwierdza iż przegrałem to poniższym emocjonującym akcentem dziękuje.

źródło