Szukaj
He he. Może być.
Bo tak się cackacie z tymi szkłami.
Jak dla mnie ręczniki załatwiają sprawę i nie używam filtrów bo pogarszają obraz, nawet te drogie.
D600
14,20,28x2,35,50,85,90,300,500
28-75,70-210
koszulka, ręczniki papierowe, a w zasadzie prawie wszystko co pod ręką i nie jest zbyt ścierne, po paintball, ratowałem się płynem hama - działa , co do filtrów masz rację, zbyt dużo roboty bo czyścić trzeba z dwóch stron
puszki, słoiki i troszkę światła w ciemności
Dekli używam, ale nie przy fotografowaniu
D600
14,20,28x2,35,50,85,90,300,500
28-75,70-210
Robi się jajcarsko w temacie, który jest ważny. Szkoda uszkodzić powłoki w obiektywie za 1000 euro i więcej. Widziałem tutaj porady typu koszulka itp ! Szok. Wycierać soczewkę obiektywu zatłuszczoną od potu koszulką i z naleciałym z wiatrem piaskiem ?! Ludzie - szanujmy swoje hobby / pracę. Nie wyobrażam sobie stosowania do takich porad. Chętnie przeczytam poważne odpowiedzi.
PS. Bardzo dbam o swoja zabawkę. Wychodząc z aparatem na zewnątrz na ujemne temperatury zawsze przed wyjściem z domu robię aklimatyzację wystawiając torbę na 10 - 15 minut pod uchylone drzwi balkonu, korytarz wyjściowy itp. aby oszczędzić nagłej 25 stopniowej różnicy temperatur ! Tak mam od zawsze i tak będę robił ... Zawsze dbałem o swoje narzędzia
Ostatnio edytowane przez NIKOLAY ; 15-01-2013 o 02:43
Ręczniki papierowe jednorazowe, to jak najbardziej na serio.
D600
14,20,28x2,35,50,85,90,300,500
28-75,70-210
Znalazłem takie cudo o nazwie LENSPEN firmy o tym samym tytule (współpraca z Polaroidem). Ktoś używa, może polecić ??
Ostatnio edytowane przez NIKOLAY ; 15-01-2013 o 03:35
Lenspen to taki jakby dlugopis. Mam od zawsze i wymieniam
co jakieś dwa lata.
Sprawdza sie super. Ma szczoteczke i powierzchnie do czyszczenia.
Do tego scierka jakoś zawsze niebieskie widuje.
Scierka do obiektywow. Można prac w samej wodzie.
... ucze sie patrzec i widziec...
i duqa z tego...
niektórzy pracują "sprzętem" i jest dla nich tylko narzędziem, (w przeciwieństwie do osób, które trzymają "sprzęta" na ołtarzyku, ale tych też rozumiem dlatego w sklepach co chwilę pojawiają się nowsze, lepsze wynalazki, ale i tak przegrywają z koszulką) dla tego koszulka jak najbardziej (pod warunkiem, że to bawełna, polar się ślizga ) - jakoś do tej pory nie udało mi się zetrzeć powłok - i jest to z mojej strony jak poważna odpowiedź, fakt, że czasem zdarza mi się użyć ściereczki do optyki, ale tylko wtedy gdy akurat przypadkowo wpadnie pod rękę, trzeba uważać na chusteczki higieniczne, bo te potrafią pozostawić kawałki włókien, ale do starcia śniegu czy wody z korpusu obiektywu jak najbardziej "dają radę" -
puszki, słoiki i troszkę światła w ciemności
Skontaktuj się z nami