Witam, wczoraj podczas robienia zdjęć na studniówce coś dziwnego zaczęło dziać się na linii D90 - SB 900. Co chwilę łączność między aparatem a lampą znikała, oba urządzenia działały niezależnie od siebie. Od razu podszedłem do innego fotografa posiadającego Nikona i dałem mu swoją lampę, która po zamocowaniu działała poprawnie. Ja z kolei przymierzyłem jego SB 600 i problem był ten sam, stąd wniosek że leży on w gorącej stopce mojego aparatu.
Przez całą resztę studniówki musiałem robić zdjęcia dociskając lampę do prawej strony stopki, gdyż lampa lekko odchylona w lewo traciła łączność z aparatem. Lampa w sankach lekko kołysze się na boki, jest lekki luz na mocowaniu. Używam tej lampy od września 2010 roku, nigdy nie sprawiała kłopotów, podczas pracy z nią dźwigienka na niej jest zawsze w pozycji LOCK. Problem pojawił się nagle w trzecią godzinę robienia zdjęć. Sprzęt nigdy nie upadł, nie uderzył w niego żaden uczestnik studniówki, a gorąca stopka była sucha. Czy spotkał się ktoś z podobnym problemem?
Szukaj
Skontaktuj się z nami