Zamieszczone przez
lukaszm
Mialem obaydwa obiektywy z tematu, N300 f4 nawet 2 sztuki. Teraz mam N AF-I 300mm 2.8
mialem Tokine 400 5.6, Sigme 5.6 Macro wiec sporo doswiadczenie i duzo zmarnowanych zdjec, bo AF nie dal rady, bo nie ostre. Swiatla 2.8 niczym nie zastapisz, ale czy warto sie irytowac mydlanymi zdjeciami z Sigmy + TC ?
Sama sigma bez TC, jest ok. JA osobiscie mialem 4 Sigmy w tym 70-200 i po zamianie na 80-200 wiem, ze to dopiero uzywajac mozna zrozumiec, czemu Nikkor jest lepszy i warty roznicy w cenie.
Tu jest spora roznica z jakim body sie uzywa np D90 + TC to to masakra,a le z D3 to smiga calkiem calkiem.
W zasadzie z TC 1.4 AF jest wolniejszy, ale nie jakos strasznie, przymkniety delikatnie byl ostry.
Natomiast x2 to juz slabo AF i ostrosc.
Kiedys mialem bardzo slabe TC, takie najtansze Kenko 1.4 i Tamrona x2. Po zmianie na Kenko Pro 300 DG, optynie to inna liga, jak kupisz wersje DGX, to bedziesz mial w exif info o gniskowej.
Testujac AF-D N300mm 2.8 zauwazylem roznice miedzy d300, a D3.
Ptaszki sa jesli chodzi o predkosc AF niewybaczalnie szybkie, tutaj najnowszy AF-S czasami nie da rady.
Ja bym ta Sigme odradzal, na poczatek kup TC do N300 f4, polecam Kenko Pro 300 DGX, no DG przunajmniej.
Ale jesli finanse nie pozwalaja zostawic 80-200, i dokupic Nikkora 300mm 2.8 to Sigma to jedyna opcja ze swiatlem 2.8. TC 2x to juz za duzy spadek jakosci. Sigma ma dwie wersje TC 1.4, taka z DG i bez, jest roznica w jakosci zauwazalna bez cropowania, uwyzalem obu na 70-200, ale z Kenko DGX mysle bedzie podobnie.
Skontaktuj się z nami