Fatman - różnica jest bardzo niewielka ale widać różnicę na ciemnym rękawie choć jest niewielka, ciekawe jak to się ma na ISO 6400 i wyżej.
Szukaj
Fatman - różnica jest bardzo niewielka ale widać różnicę na ciemnym rękawie choć jest niewielka, ciekawe jak to się ma na ISO 6400 i wyżej.
Nie wszystko wyglada tak, jak widzi to aparat
Michalski
racja....
WSZYSTKIE filmy kinowe sa emitowane w TV 25 klatek na sek.,wiec daj sobie spokoj z tym 24 klatkami,ktore maja swoja historie jeszcze w czasach analogowych. Poza tym nikt Ci nie wytlumaczy o co Ci chodzi oprocz Ciebie samego.Np. nie wiem jak definiujesz "ze cos odbieramy bardziej filmowo" ?? Ja Ci nie wytlumacze co masz na mysli...sam kombinuj i nam powiedz i zapomnij o 24 kl bo nikt nie zauwazy czy 24 czy 25 jest odtwarzane.To jest sprawa techniczna a Tobie pewnie chodzi o etetyke kina szeroko rozumiana.Tu by sie przydalo ustalić listę lektur
camera obscura i ta i ta...
parę fotek
interlaced po konwersji ? i masz zgodność formatu. Ale Twoja "reszta" to super wiedza ktorą wykladaja na RÓŻNYCH wydzialach uczelnianych.Poza tym narracja,światło wymagaja jeszcze drobnostki - talentu a prowadzenie kamery sprawności chirurga.My tu o duperelkach sobie gaworzymy po prostu a Ty z grubej rury...
camera obscura i ta i ta...
parę fotek
No dobra, to jak był kręcony ten filmik ??
http://www.youtube.com/watch?v=H_H8TOKcfjg
24 klatki ?? 25 ?? przeplotem ?? progresywnie ??
Bo dla mnie właśnie on wygląda tak "kinowo", bliżej mu do House'a niż Mody na Sukces...
FX+ FX + 20-35/2 + 50/1.4 + 85/1.8 + 70-200/2.8 VR
Nie bardzo wiem o co ci chodzi w kontekście mojej wypowiedzi...
Technologicznie przeplot i rejestrowanie całej klatki to podstawowa różnica - konwersja na progressive trochę to zmieni ale szwenki w poziomie będa troszkę inne niż zarejestrowane od razy w progresie.
Co do reszty...tak jest ona czymś szalenie ważnym, ale tu była mowa jak zrozumiałem o "technicznej" stronie. Ta cała reszta jest ważniejsza
camera obscura i ta i ta...
parę fotek
Może dołożę swoje 3 grosze do tej dyskusji.
Różnice pomiędzy jakością ,,kinową" (cokolwiek to oznacza) a niskobudżetowych produkcji typu nasze seriale polega głównie na budżecie. Pomijając droższą obsługę np. reżyserów aktorów itp to te droższe produkcje jeszcze kilka lat temu były filmowane taśmą filmową co dawało efekt miękkości i plastyczności obrazu. Od niedawna pojawiły się kamery z dużymi przetwornikami które znacznie zmniejszają koszty takich produkcji i wypierają taśmę która nadal jest używana.
Jeśli chodzi o nasze seriale to w większości były filmowane profesjonalnymi kamerami reporterskimi. Większa ostrość/kontrast obrazu duża głębia ostrości. Do tego beznadziejny dźwięk najczęściej odbity od mebli i podłogi. Należy jeszcze dodać ograniczony sprzęt stabilizacyjny i mamy gotowy przepis na polski serial
Moim zdaniem lustrzanki coraz bardziej plastycznością obrazu zbliżają się do wysokobudżetowych produkcji. Ograniczona funkcjonalność powoduje że jest popyt na kamery z jednym wielkim przetwornikiem, ale w mniejszych produkcjach typu uroczystości rodzinne zrobiły niezła furorę. Niektórzy z Was uważają taką pracę za mało ambitną wręcz upokarzającą ale w moim przekonaniu wielu filmowców którzy zbliżają się do perfekcji. Niech mi ktoś pokaże polską serialową produkcje na poziomie np. tych filmów z tej strony: http://mpstudios.pl/page/
Skontaktuj się z nami