ciekawe jak bedzie z nowym d5200, czy to nie ma znaczenia i z kazdym nikonem af na automacie to dramat?
Szukaj
ciekawe jak bedzie z nowym d5200, czy to nie ma znaczenia i z kazdym nikonem af na automacie to dramat?
Moja fotografia to moja rzeczywistosc.. powiew powietrza, ktory mnie inspiruje, nakarmia mnie, ekscytuje, uspokaja mnie i dlatego najlepszy dzien, nie jest tym, gdzie wszystko poszlo dobrze, tylko taki, ktory zostawil piekne wspomnienie w twoim zyciu.
Aktualnie tak -z tego co wiem, potrzebne są odpowiednie obiektywy (z odpowiednim silnikiem). Kroczek w odpowiednim kierunku zrobił Canon w obiektywie 40 2.8 STM.
A potem jeszcze optymalizacja algorytmu łapania ostrości -Sony pokazało, że można zrobić to dobrze (bez "cofnij bo za daleko") na kontraście.
Będzie działał tak samo.
Canon EOS 650D ma niby hybrydowy AF (czujniki detekcji fazy na matrycy), ale działa tak samo jak w 600D, czy Nikonie - poluje. Szybkość polowania zależy też od obiektywu. Wg. tego co znalazłem, to najszybciej na 650D działa Sigma 17-50/2.8. Ponoć lepiej od 18-135 STM.
Obiektywy do NEX'ów wykorzystują inny napęd niż obiektywy do lustrzanek. Zastosowano w nich silnik linowy, co powoduje, że pozycja soczewki jest zawsze jednoznaczna z pozycją silnika. Pozwala to na precyzyjniejszą i płynniejszą kontrolę ostrości, jednak nie sprawdza się w większych obiektywach, gdyż silnik taki rośnie nie proporcjonalnie do mocy oraz szybkość takich silników jest zdecydowanie mniejsza niż tych typu SWM/USM/HSM/USD, więc nie nadają się do szybkiego ustawiania ostrości przy detekcji fazy.
Canon stosuje teraz też silniki krokowe (STM), które pozwalają na podobną, a nawet dokładniejszą kontrolę, niż silniki liniowe. Jednak dokładność silnika krokowego jest ograniczona przez jego minimalny skok.
Jednak oba rozwiązania uniemożliwiają bezpośrednie manualne sterowanie ostrością. Tak więc coś, za coś... Aparatu idealnego jeszcze nie ma
Ostatnio edytowane przez GonzoG ; 29-11-2012 o 01:51
Certo Six 2.8/80, Zenity, Praktica BX20
Nikon D7000; S17-50/2.8, D610; 16--200/2.8, T70-300USD | Metz 50 AF-1
a, no to szkoda, bo ten d5200 na youtube widzialam bardzo ladnie kreci filmy.. ale jak to ma byc manualnie, to raczej odpada..
Moja fotografia to moja rzeczywistosc.. powiew powietrza, ktory mnie inspiruje, nakarmia mnie, ekscytuje, uspokaja mnie i dlatego najlepszy dzien, nie jest tym, gdzie wszystko poszlo dobrze, tylko taki, ktory zostawil piekne wspomnienie w twoim zyciu.
Mekano, ostrzenie ręczne wcale nie jest tak trudne -tylko troszkę praktyki wystarczy żeby mieć z tego radość. Owszem, wygodnie jest polegać na automacie, ale czasem i tak trzeba ręcznie....
Mi sie podoba krecenie filmow w Nexie, przyciskam i mam fajne filmy bez duzego wysilku, a to jest video z d5200
http://www.youtube.com/watch?v=9lkTr05lB4M - chyba nawet lepiej niz Nex?
Nie powiem, ciekawi mnie ten aparat, ze wzgledu na filmy rowniez.. i wolalabym by krecenie nim bylo tak latwe i przyjemne jak w Nexie, bo manual jednak jakos, to nie to samo co klik i samo wychodzi..
Moja fotografia to moja rzeczywistosc.. powiew powietrza, ktory mnie inspiruje, nakarmia mnie, ekscytuje, uspokaja mnie i dlatego najlepszy dzien, nie jest tym, gdzie wszystko poszlo dobrze, tylko taki, ktory zostawil piekne wspomnienie w twoim zyciu.
Przewaga NEXa w stosunku do D5200 w kwestii filmowania jest raczej bezdyskusyjna:
+lepsza praca światłomierza, dzięki czemu bez stresu można używać trybu priorytetu przysłony (no chyba, że po tych ponad 4 latach od premiery D90, inżynierowie Nikona wreszcie dostrzegli, że w ich dziele światłomierz podczas filmowania nie pracuje poprawnie)
+znacznie lepiej działający AF
+tryb 1080p w 50 klatkach na sekundę
+mniejszy szum przy wysokich wartościach ISO
jest też minus.... jeden:
-szybko przegrzewająca się matryca
no i remis:
=ogólna jakość obrazu, rozdzielczość, wynikająca z podobnej (jeśli nie identycznej) metody skalowania obrazu do FullHD.
Woland, no to niestety pozostaje Ci zdać się na AF, a to w obecnych Nikonach nie bardzo Jeśli bardzo wciągnie Cię filmowanie to polecam NEXa, gdzie AF działa najlepiej (najładniej -bez zrywów i szukania "przód-tył", płynnie) -bardzo fajny model NEX-5N z 18-55 można kupić za 2300 zł.
ha to już łatwiej mi będzie filmować telefonem sony bo ma tą samą jakość nagrywania co nikon i jest poręczniejszy dla osoby jednoręcznej
poza tym ja uczę się filmować tylko po to aby mieć krótkie erotyczne trailery do niektórych sesji foto chociaż zawsze reżyserka mnie kusiła
Skontaktuj się z nami