no na więcej fps to chyba nie ma co liczyć
Szukaj
no na więcej fps to chyba nie ma co liczyć
Te czekoladki na bank są przeterminowane!! Albo zleżałe..To jest niemożliwością, żeby tak sami z siebie obdarowywali ludzi dobrymi, świeżymi czekoladkami
Nikon daje czekoladki. Teraz pewnie zacznie się na forach dentystycznych marudzenie że czekoladki kurzą po zębach ! : o
To nie czekoladki. Coś z tym kurzem z D600 trza robić
Coraz mniej Nikona.
Zapytajcie harba, wiem, ze wymienili mu "Shutter plate" i o ile sie nie myle zamist kurzu mial sporo oleju
Ja jak narazie odpukac moj kurzy coraz mniej, problem rozwiazuje skutecznie grucha i jestem bardzo zadowolony
Czyszczenie na mokro machne sobie po 10k zdjec, narazie mam ok 3k
Ostatnio edytowane przez Greg77 ; 30-11-2013 o 00:39
Nikon http://greg77.com/
Jakiej cierpliwosci? Na 3k zdjec dwa razy przedmuchalem, przeslony u mnie raczej wysokie sa...dodam jeszcze, ze te 3k zrobilem od sierpnia tego roku.
Nikon http://greg77.com/
Kluczowe w tej wypowiedzi jest "mnie by". Znaczy nie masz a wiesz co by cię. Po dwa czym robisz? Ja przed kupnem D600 poczytałem opinie o D600 i jedyne co mi nie pasowało to kurzenie. Po czym wziąłem swojego kilkuletniego D3oo, wycelowałem w sufit na f16 i obejrzałem. No masa syfów. Przez te lata o tym nie wiedziałem. I kupiłem D600 w pięknej cenie
Zgadzam się z tym tylko, że syf na matrycy powstaje z Waszej winy a nie z winy aparatu w przypadku D300, a D600 w specyfikacji ma -dodatkowo po kilkunastu zdjęciach na matrycy pojawia się żużel. Ja na mojej 300-tce mam bardzo mało syfu, a matryce czyściłem w 2012 roku gruchą. Pewnie niczego by nie było gdybym nie żonglował szkłami. Natomiast D600 co by się nie działo to syfy będą, jednym to przeszkadza (mi np.) innym nie. Myślę że nie ma co dalej drążyć temat. Byłbym bardziej optymistycznie nastawiony gdyby nikon do D300 wrzucił matryce z D600 i sprzedał to jako D400 plus syf na matrycy, może wtedy pokochałbym gruszkę. Jakoś bym przebolał ten kurz.
Coraz mniej Nikona.
Skontaktuj się z nami