Takie oto zdjęcie. W PD jest jakieś dziwne odbicie? zaparowanie? sam już nie wiem. Da się to jakoś skorygować? Będę wdzięczny!!!! Pozdrawiam
Szukaj
Takie oto zdjęcie. W PD jest jakieś dziwne odbicie? zaparowanie? sam już nie wiem. Da się to jakoś skorygować? Będę wdzięczny!!!! Pozdrawiam
To banalne. Użyj warstwy korekcyjnej (levels) i na jej masce wypełnionej czarnym kolorem maźnij miękkim, dużym, białym pędzlem plamę w miejscu 'zaparowania'. To da Ci selekcję 'zaparowania'.
Teraz kliknij dwa razy na tą warstwę, a pokażą się levelsy, gdzie szybko i prosto zniwelujesz różnicę. Naprawdę nic trudnego, to podstawy, więc warto spróbować.
nieco później
A jak Ci się będzie nudzić, to taką samą metodą (tylko np. warstwą z krzywymi i malowanniem po masce) rozjaśnij ciemne partie drzew, i co Ci w ogóle będzie się podobać.
Bombel - po raz któryś z kolei widzę że PS dla Ciebie to naprawdę bułeczka z masłem.
Chciałem pobawić się z warstwami i jakoś mi to nie idzie
Bawię się krzywymi, poziomami na różnych kanałach, ale o co chodzi do końca z tymi warstwami i jak się nimi umiejętnie posługiwać to nie za bardzo
Masz może jakiś adres strony, na której opisują to przystępnym językiem ??
Z góry dziękuję !!
Równi i równiejsi!
rekdar www.ruszgłową.com
NIKON Coolpix S510
Niestety. Nie korzystam... Posługuję się PSem od kilkunastu lat prawie na codzień, więc to chyba kwestia wprawy.
Dawniej połykałem jakieś tutoriale, różne czytanki i inne 'tips & tricks' - ale stwierdziłem, że w zasadzie teraz to ich już nie za bardzo potrzebuję, a jak szukam czegoś, to jakiegoś mocno ukierunkowanego szczegółu na ogół, nie ogólnych opisów. Dlatego nie znam stron, gdzie opisują takie rzeczy - i mówię to absolutnie szczerze.
Nie wiem gdzie teraz są jakieś przystępne strony opisujące jak to działa. Wiem jedno - help jest naprawdę dobrze napisany - ten angielski, nie wiem jak polski, bo unikam polskich wersji. Czytanie helpa daje naprawdę dużo, a przynajmniej mnie. I wbrew pozorom jest tam cała masa różnych rzeczowych porad, nie sama pusta teoria i wydumane przykłady.
To tyle w kwestii stron (a raczej w kwestii braku adresu do nich).
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Teraz dosłownie parę słów o layerach korekcyjnych. Nie chcę robić tu wykłądu, dlatego rzecz potraktuję możliwie prosto (i skrótowo). Nie znam lepszego patentu. Kto raz spróbuje i zobaczy ich wygodę, szybkość i funkcjonalność, nie zrezygnuje już dożywotnio.
Umiesz posługiwać się krzywymi? A levelsami? Tylko że krzywe zastosowałeś 30 operacji temu, ale dopiero teraz widzisz, że nie całkiem dobrze to wyszło. Zatem cofasz się w Historii, ale już nie masz tylu kroków, więc Twoja robota przepadła i zaczynasz na nowo. Przy okazji zauważasz, że Hue&Saturation, które zrobiłeś 10 operacji temu są niefajne, oraz że trzeba zrobić coś z kolorem skóry na twarzy modelki (a może i z jasnością tej skóry). Poprawić niebo i fatalnie ciemną prawą stronę obrazka, a lewą dla odmiany rozjaśnić.
To wszystko (a także wiele więcej) załatwiają layery korekcyjne. Dokładniej mówiąc layery korekcyjne i ich maski.
Dla przykładu layer z krzywymi, to layer, po dwukliknięciu którego pokazuje się krzywa z ustawieniami, jakie zrobiliśmy. Taka krzywa działa na wszystkie layery, które są niżej. Zauważ, że jest niezmienna cały czas, więc możesz ją edytować kiedy chcesz - teraz, za godzinę, za dwa tygodnie. W odróżnienu od zwykłych krzywych (Ctrl M), które raz zrobione możesz odwołać tylko przez Undo, lub Historię. Niewygodne.
A layer zawsze możesz włączyć, lub wyłączyć. Bardzo wygodne, ale to nie wszystko. Zawsze możesz taką krzywą edytować (inaczej mówiąc dawać jaśniej ciemniej kiedy Ci przyjdzie ochota), a nie wtedy, kiedy masz jeszcze Undo... Taki layer zapisze się z obrazkiem, więc edycję możesz zacząć jutro, albo z niej zrezygnować w ogóle, wyrzucając layer, a wtedy zdjęcie wróci do pierwotnego wyglądu. Czyż to nie magia?
Teraz skup się: layer z krzywymi - ten z naszego przykładu - ma jeszcze maskę. Maski to sama słodycz, to zbawienie dla operatora, trzeba tylko je poznać. To prawie tak fajne, jak sex!
Sam musisz pozanć działanie masek: weź byle jakie zdjęcie, w PSie wywołaj paletę Layers (F7 standartowo), kliknij w czarnobiałe kółko na dole, wybierz Curves, powykrzywiaj dość znacznie (niech zdjęcie będzie skopane), i daj Okeja. W palecie Layers pojawił się nowy layer - o tym właśnie mówimy. Jeśli ma dwie ikonki, to znaczy, że ma maskę, jeśli nie, zaznacz ten layer i kliknij u dołu palety trzecią ikonkę z lewej. Teraz masz mieć dwie ikony na layerze korekcyjnym - ta z prawej, to ikona maski. Włącz ten layer (oczkiem obok, ma być widoczne).
Kliknij w ikonę maski (ta prawa) i wypełnij cały obrazek na czarno (uderz w literkę D, a potem Ctrl+Backspace). Jak widzisz obrazek nie zrobił się czarny, ale ikona maski tak, bo to właśnie ją wypełniłeś na czarno. Weź teraz pędzel, ustaw kolor na biały i zacznij malować po obrazku - zauważysz różnicę.
Tam, gdzie malujesz maskę na biało, layer z krzywą działa; tam, gdzie maska jest czarna, leayer nie działa. Wspaniały sposób selekcji, nieprawdaż? Zawsze możesz zmienić wielkość pędzla, ostrość krawędzi, kolor na mniej biały a bardziej szary... Możesz tam dać gradient, możesz mazać gumką, malować różnymi pędzlami... Wszędzie tam, gdzie maska jest biała layer działa ze 100 procentową siłą, a gdzie jest bardziej ciemny, tym mniejsza siła działania krzywej. Czarny = krzywa nie działa.
Już wiesz, jak rozjaśnić samą twarz modelki, nie ruszając tła? Wywołać layer korekcyjny z krzywymi na przykład, zadać mu maskę, wypełnić ją na czarno (krzywe nie działają), wziąć miękki pędzel i po masce malować białym kolorem. Rozjaśni siętylko to, co pomalujesz. Czyż to nie piękne?
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Dobra, dosyć jak na parę słów. Do przemyślenia daję jeszcze tyle, że z layerami można robić setki sztuczek: tryby mieszania, grupowanie jedne z drugimi (np. zmiana koloru działa tylko tam, gdzie rozjaśniamy, np. na twarzy), zmiana przeźroczystości~, grupowanie z layerami obrazka (tzn działa tylko na jeden jedyny layer, na inne pod spodem nie)i wiele innych.
Ale się nagadałem. Mam nadzieję, że ktoś to przeczyta, ale jeszcze zrozumie.
Szacunek bombel. Dzięki
bombel: mistrzowska odpowiedz
przynajmniej dla mnie przydatna, ostatnio walczylem wlasnie z tymi warstwami a nie mialem czasu zaglebiac sie w help, mimo tego ze spedzilem wiecej czasu probujac niz gdybym przeczytal- wieeeeeeeeelki dzieki nawet nie wiesz jak przydatny. 5*
"Cos" optymistycznego
D200+ 18-200 VR i jakis tam filterek
Skontaktuj się z nami