Na cropowe body brałbym 70-200 wersję I. On jest słabszy na brzegach FX, a ty masz D90, więc tych słabości nie wyłapiesz.
Używany 70-200VRI dostaniesz za połowę ceny nowego VR II.
Szukaj
Na cropowe body brałbym 70-200 wersję I. On jest słabszy na brzegach FX, a ty masz D90, więc tych słabości nie wyłapiesz.
Używany 70-200VRI dostaniesz za połowę ceny nowego VR II.
Moje systemy: Nikon F i Z, Hasselblad, Leica, Pentax, Rolleiflex, FKD Zenity, Praktiki, ruskie dalmierze i około 30 szkiełek.
Witam, co do używek z allegro to nie jestem przekonany - w ubiegłym tygodniu licytowałem dwa obiektywy lecz gdy chciałem przyjechać aby sprawdzić szkło to sprzedawcy odpisywali ze - szkło im skradziono "" lub akuratnie dzisiaj obiektyw został uszkodzony gdyż upadł na podłogę tak więc z używkami dam sobie spokuj (przynajmniej chwilowo)
zamierzam kupić Nikon AF 80-200 f/2.8D ED, zastanawiam się jeszcze nad nowym szkłem które ma się ukazać w grudniu tj.NIKKOR AF-S 70-200mm f/4G ED VR link na NIKONIARZE.pl czy to szkło może być konkurencją dla powyższego
Średnica filtra nowego obiektywu jest mniejsza o 10mm, szkło jest ciemniejsze jednak posiada stabilizację.
Jak Sądzicie czy stabilizacja może spowodować iż ciemniejsze szkło+VR może okazać się bardziej funkcjonalne do fotografii np: zawodników piłki ręcznej czy jednak pozostać przy jaśniejszym szkle? nową 80-200 znalazłem za 4600 z 2 letnią gwarancją sklepu.
Proszę o opinie
Pozdrawiam
Jak byś miał D300s to jeszcze ujdzie ale z body klasy D90 obiektyw na śrubokręt to raczej marny pomysł.
Szczególnie do sportu gdzie potrzebny jest szybki AF.
Po co ci stabilizacja do sportu? Stabilizacja ma sens przy fotografowaniu statycznych obiektów bo minimalizuje drgania ręki i umożliwia wydłużenie czasu naświetlania do powiedzmy 1/80, 1/60 s. W przypadku poruszających się obiektów takich jak sportowcy stabilizacja nic nie da bo i tak będzie robił zdjęcia z czasami 1/300 i krótszymi aby postacie nie były rozmazane. Stabilizacja w tym przypadku to tylko wyrzucone pieniądze za dodatek, który niczemu nie służy.
Ostatnio edytowane przez Borat1979 ; 24-10-2012 o 17:42
NIe jest tak źle, jeden z forumowiczów podesłał mi link-a do swoich zdjec z D90+80-200 ED zdjęcia przedstawiają szybkie ujecia i sa swietne
80-200 kawał porzadnego tele. Szybkie, ostre, ale ciężko dostać.
To ja jeszcze coś Ci zaproponuję: używany 180 2.8 dostaniesz za ~1600zł na eBay. Ja swojego kupiłem za podobne pieniądze na ebay.de, w dobrym stanie. Wersje z D i bez są podobno identyczne optycznie.
Jasny, mały teleobiektyw, ale (niestety?) stałka. Na DX w hali może być zbyt wąsko.
Wprawdzie ostrzegano mnie że za wolny do sportu, ale dla mnie daje radę, Zdarza się nie trafić, ale to głównie z powodu moich błędów a nie obiektywu. U mnie się wyrabia (wcześniej z D200, teraz D800).
Parę fotek wrzucałem na forum. Tanio, a efekt fajny.
Dlatego uważam, że 80-200 też da radę. Ja osobiście czekam na pierwsze recenzje 70-200 F4, ale ja robię zdjęcia sportowe głównie na zewnątrz, gdzie światła nie brakuje. Wg mnie 70-200 2.8 VR (I lub II, dla DX spokojnie I) to rozwiązanie pewnie najlepsze, ale też najdroższe. Pytanie, czy chcesz iść w takie koszty?
VR nie da Ci wiele przy sporcie, zysk będziesz miał na nowszej konstrukcji, a w szczególności na silniku wbudowanym w obiektyw, dzięki czemu powinien być szybszy od 80-200.
Wg mnie to decyzja finansowa głównie: jak Cię stać, 70-200 VR wygrywa, jeśli nie chcesz wydać majątku, to 80-200 lub jakaś stałka tele w miarę jasna powinna Ci wystarczyć.
Prawie się z Tobą zgodzę, ale nie zawsze tak jest. Może nie sport, ale śmigłowiec lecący z prędkością 250km/h z czasem 1/30-1/60 bez stabilizacji się nie da spanoramować, nawet 70-200. W sporcie drużynowym rozumiem; ale w indywidualnych, rajdach itp często jest potrzebna stabilizacja jeżeli chcemy pokazać ruch, a nie zamrożony obiekt.
a wiesz co to panoramowanie...?
Skontaktuj się z nami