Close

Strona 3 z 14 PierwszyPierwszy 1234513 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 132
  1. #21

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez janusz nadolski Zobacz posta
    Miałem F 100 i to już jest szit - gumy trefne i plastik tylnej ścianki ...
    za to af lepszy niz w f4, do tego mniejszy, lzejszy i wspolpracujacy w pelni z najnowsza optyka. ja sie natomiast zastanawialem nad f6, bo moglem za nieco ponad 3 kafle kupic, ale nie. lepszych fot niz f100 nim nie zrobie, lepiej wydac taka kase na wyjazd w fajne miejsce.
    Pozdrawiam!
    Tomasz Zych
    tomzych.com
    analogowiortodoksi.pl

  2. #22

    Domyślnie

    Hmm... narazie chyba sobie odpuszczę. Zainwestuje w cyfre a jesli chodzi o analoga to może jakiś Pentax Me Super z 35-tką.

  3. #23

    Domyślnie

    Moim zdaniem kup tego ME Super, przestrzel kilka rolek i dopiero wtedy pomyśl nad cyfrą. Może się okazać ze cyfry zupełnie nie potrzebujesz.
    a n a l o g o w i o r t o d o k s i . p l

  4. #24

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Olszi Zobacz posta
    Hmm... narazie chyba sobie odpuszczę. Zainwestuje w cyfre a jesli chodzi o analoga to może jakiś Pentax Me Super z 35-tką.
    Inwestując w cyfrę kupuj od razu szkła pod pełną klatkę, potem wystarczy dokupić analogowe body (wilk syty i owca cała).

  5. #25

    Domyślnie

    dodatkowe koszty analoga to nie jedyny problem. Z analogiem jest zdecydowanie wiecej zachodu i _upierdliwej_ roboty. To nie tylko zrzucenie zdjec z karty. Moze to odplacic efektami, ale trzeba byc zdeterminowanym i oddanym sprawie (szczegolnie majac tylko analoga)

  6. #26

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez sejmajnejm Zobacz posta
    dodatkowe koszty analoga to nie jedyny problem. Z analogiem jest zdecydowanie wiecej zachodu i _upierdliwej_ roboty. To nie tylko zrzucenie zdjec z karty. Moze to odplacic efektami, ale trzeba byc zdeterminowanym i oddanym sprawie (szczegolnie majac tylko analoga)
    Ale to jakgdyby zależy od jednostkowych potrzeb i upodobań. U mnie cała upierdliwość analoga polega na oddaniu slajdów do wywołania, odebraniu, selekcji i poramkowaniu.
    Zasadniczo mało to upierdliwe

    Gorzej jeśli ktoś MUSI skanować...
    Pozdrrawiam!
    Maciek

  7. #27

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez maciorra Zobacz posta
    ...

    Gorzej jeśli ktoś MUSI skanować...
    Każdy z nas ma nieco inny workflow i każdy z nas robi analogiem z nieco innych pobudek.
    Ja 95% zdjęć robię na negatywach BW, więc skanowanie dla mnie jest praktycznie nieodczuwalne.
    Skanowanie małego obrazka trwa u mnie około 1h i 10 min z czego mojej pracy jest 10-15 min, resztę robi skaner a ja mogę iść na piwo.

  8. #28

    Domyślnie

    jutro wracam z seulu. 18 rolek mam naswietlone, z czego trzy kolor, jedna to neopan 400, reszta tri-x. kolor do labu, reszta do koreksu. galon d76 sie przegryza od dwoch tygodni. wolanie pojdzie szybko, pewnie do weekendu sie wyrobie. skanowanie, to juz inna para kaloszy. w takich chwilach odczuwam mocne zniechecenie do analoga, mam nadzieje, ze zdjecia jednak wynagrodza trudy.

    analog jest fajny, ale wymaga naprawde mocnej silnej woli. w szufladzie lezy d90 + 17-55, ktorym pozornie szybciej da sie uzyskac efekty w przypadku takich plenerow, gdzie robi sie kilkaset zdjec, przy okazji efekt jest od razu, a tu zostaje jeszcze niepewnosc, czy sie uda. niemniej jednak od ponad roku woze ze soba tylko f100 i trzy stalki.
    Pozdrawiam!
    Tomasz Zych
    tomzych.com
    analogowiortodoksi.pl

  9. #29

    Domyślnie

    Hm, to wszystko poniekąd prawda, co tutaj zostało powiedziane, ale jeśli ktoś zostaje przy cyfrze, to ma gwarantowane dużo bogatsze życie wewnętrzne. Może sobie rozmyślać i dyskutować na forum o regulacji mikroautofokusa albo innego backfokusa, o brudnej matrycy, o kolejnej wysyłce sprzętu do serwisu, o pilnej potrzebie wprowadzenia na rynek nowego modelu Dxxxx z 17 megapikseli, gdyż dwuletnim Dxx z 16 megapikseli nie da się robić zdjęć, tudzież o wielu innych niezwykle ważkich problemach. My, którzy nie dostrzegliśmy znaków czasu i obstajemy przy analogowych starociach, a już nie daj Boże miłośnicy manualnego ustawiania ostrości, całkowicie wymiękamy w porównaniu i na tle.

    A poważnie, ja na miejscu autora wątku nie rezygnowałbym z posiadanej cyfrówki, gdyż do niektórych zastosowań jest ona niewątpliwie bardziej przydatna niż analog. Za nieduże pieniądze kupiłbym sympatyczny zestaw analogowy (jak najbardziej może być F100, F80, ale równie dobrze cokolwiek innego, co kosztuje jeszcze mniej lub można dostać niemal za darmo, a robi tak samo dobre zdjęcia, np. starsze F90x, F801s, F601 itp., oby w dobrym stanie technicznym plus obiektyw pięćdziesiątkę) i używałbym obu równolegle, zależnie od okoliczności. A potem się zobaczy. Jak się spodoba, to się dokupi coś więcej.

    Z tymi kosztami i upierdliwościami, to nie jest do końca tak, że z cyfrą nie ma żadnych kosztów i upierdliwości. Jeżeli chciałbym dzisiaj poważnie zająć się fotografią cyfrową i policzę koszt nowego D800, a chociażby tylko D600, wymiany komputera na nowy z wydajnym procesorem, wielkim dyskiem i dużym monitorem plus wielu innych niezbędnych akcesoriów, to wychodzi mi suma, którą prawdopodobnie przez najbliższych 20 lat nie wydam na filmy i ich obróbkę. Jeżeli co najmniej połowę każdej doby spędzam za biurkiem przed komputerem, a miałbym jeszcze przesiadywać kolejne nieskończone godziny nad zgrywaniem z karty, selekcjonowaniem i obrabianiem produkcji cyfrowej, to też mi się nie chce. Wolę rozwijać kompletowany przez długie lata park analogowy, który daje mi pełną satysfakcję. Z drugiej strony jestem coraz bliżej zakupienia cyfry, która zwiększyłaby moje możliwości w określonych sytuacjach. I wcale nie chcę FX-a, bo trzy analogowe FX-y posiadam i nie potrzebuję czwartego cyfrowego, lecz myślę o czymś w rodzaju D7000, którego cena robi się atrakcyjna, a załatwiałby mi on sprawę pod każdym względem.
    Ostatnio edytowane przez JacekB ; 08-10-2012 o 22:08

  10. #30

    Domyślnie

    Olszi, kup to na co masz w danej chwili ochote.. jezeli ciagnie Cie do fotografii analogowej i problemem nie sa pieniadze, to wez to co uwazasz ze bedziesz mial wieksza frajde..
    Bo jezeli problemem sa pieniadze i z tego powodu nie chcesz kupic jakiejs lustrzanki, to uwazam ze to zly pomysl pakowac sie w analoga.. Bo fotografia analogowa tez kosztuje niemalo.. poczatek zabawy, moze i tanio, tani aparat, szklo.. ale potem..
    Moja fotografia to moja rzeczywistosc.. powiew powietrza, ktory mnie inspiruje, nakarmia mnie, ekscytuje, uspokaja mnie i dlatego najlepszy dzien, nie jest tym, gdzie wszystko poszlo dobrze, tylko taki, ktory zostawil piekne wspomnienie w twoim zyciu.

Strona 3 z 14 PierwszyPierwszy 1234513 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •