Witam!
Czy warto amatorowi w ogóle się interesować czymś takim jak FX, np. Nikosiem D600?
Nigdy mnie nie interesowały żadne tam FX-y Kiedyś czytałem, co nieco o nich, ale cena body i cena szkieł pod FF skutecznie mnie zniechęciły do większego interesowania się tym sprzętem. I pozostałem przy DX (D90 i D40x).
Ale teraz pojawił się na horyzoncie D600 i tak się zastanawiam, czy by go nie kupić. Przy tej okazji chciałem zapytać jakie są zalety pełnej klatki, poza oczywistymi jak mniejsze szumy (porównując matryce o tej samej liczbie pikseli). Mniejsze szumy to duży plus, ale co jeszcze, są jeszcze jakieś zalety FX-a??
Ktoś kiedyś pisał o "lepszych kolorach", ale to jakoś nie bardzo mnie przekonało (oglądając zdjęcia z DX i FX).
Dzięki za Wasze sugestie i opinie!
KLEO
Szukaj
Skontaktuj się z nami