w Sudetach.
Po ostatnich tygodniach ciągłych burz, intensywnych opadów i wszechobecnej duchoty.
Pojawiła się szansa na rześki poranek co za tymi idzie możliwość wystąpienia porannych mgieł.
Kolejny raz natura mnie zaskakuje, mgieł się spodziewałem ale nie aż takich, mgiełki wystąpiły niczym na jesieni.
Pomyśleć że całkiem duża grupa społeczeństwa nawet nie ma pojęcia że takie cuda rano się dzieją
Ten pagórek na dalszym planie po lewej to Ruprechtický Špičák, 880 m n.p.m.
Tego poranka był wielokrotnie zalewany mgłami
BONUS z Kościółkiem - dla oddania skali zjawiska.
Pozdrawiam serdecznie.
Szukaj
Skontaktuj się z nami