Iskry, noc, lamp, ruch

[Badol]

Cześć,
wpadłem na pomysł zrobienia dość ciekawego zdjęcia.
Nie próbowałem jeszcze tego zrobić i zastanawiam się jak się do tego zabrać.
Plan jest taki - gość (zapewne ja ) na rowerze śmiga (dość szybko) z odp. patentem na butach, który zrobi sporo iskier w zetknięciu z betonem.
Szkło widzi mi się tu UWA. Raczej z bliska.
I teraz jak to zrobić żeby było widać iskry?
Oczywiście musi to być już raczej noc więc dopalam lampą żeby biker wyszedł jakoś ostro itd.
Boję się, że błysk wyeliminuje iskry.... mogę dopalić dość swobodnie bo mam 2x R300+ i trzy systemówki więc tym się nie martwię.
Jakiś pomysł na ustwienia (ISO, czas itd)
Chcę ogarnąć "sesję" max w przyszłym tygodniu. Jeśli ktoś próbował to prośba o wskazówki.
Jak nie to ja podzielę się z wami wiedzą i może zdjęciami (jak coś wyjdzie) w przyszłym tygodniu

Pozdr.
Michał

[adam.dorozinski]

Z zimnymi ogniami próbowałem. Okazało się że umówiona modelka (ponoć tancerka) nie ogarnia takich komunikatów jak ręce w jednej linii czy obrót w miejscu, stąd nazwa pliku
http://adamdo.com/foto/dramat.jpg
na zdjęciu ja, w czasie gdy tłumaczyłem co powinniśmy osiągnąć.

Z mojego doświadczenia ->
iso/przysłona dobrane tak, żeby jaskrawość sypiących się iskier była właściwa
czasem regulujesz długość tych rozbryzgów na zdjęciu, mi najwygodniej było korzystać z "B" - puszczasz spust i błyska.
błysk na drugą kurtynę, dobrany do iso/przysłony oczywiście

Jak będzie błysk zabijał snopy iskier, znaczy że albo masz za jasne tło, albo lampę za jasną w stosunku do tychże. Jak rowerzysta ma być naświetlony poprawnie, to trzeba wtedy przykręcić lampę i jednocześnie zwiększyć odpowiednio ISO i/lub otworzyć przysłonę.

Miłej zabawy