to bawimy sie razem, tylko, ze ja na gigabycie
Sent from my iPhone using Tapatalk
Szukaj
to bawimy sie razem, tylko, ze ja na gigabycie
Sent from my iPhone using Tapatalk
Sluzba niewybatozona z rana predko sie bisurmani
www.smooth.photography/vs13
Sluzba niewybatozona z rana predko sie bisurmani
www.smooth.photography/vs13
Dzień dobry
Proszę o pomoc, Was - osoby, które siedzą głęboko w wątkach foto i sprzętu Apple. Nadszedł czas na kupno komputera, jestem zdecydowana na Macbooka Pro (ze względu na mobilność, wydajność, itp.), problem jednak tkwi w tym, jaki konkretnie model wybrać. To, że Pro z retiną to oczywiste i to wiem, najlepiej też jakby miał 16Gb RAMu, SSD to też konieczność (ale to mogę wymienić sama, konkretna sztuka nie musi go posiadać). Drugą część problemu rozwiązuje budżet (~3500zł), co daje okolice modele około roku 2014-15. Teraz najważniejsze pytanie - czy 15" z czterema rdzeniami, czy na spokojnie 13" i dwa rdzenie? Czy może dopłacić jeszcze 1k do jakiegoś wyższego modelu? Z tego co się orientuję dopiero tegoroczne modele zaliczyły wysoki skok wydajności ale niestety cena jest spoooro poza zasięgiem. Z jednej strony 13" są mniejsze, bardziej poręczne (zupełnie nie przeszkadza mi rozmiar, jak dla mnie inplus) ale tylko z procesorami dwurdzeniowymi, 15" są mocniejsze (4 rdzenie) i większe (i brzydsze :P ).
Pytanie brzmi jak duża jest przepaść realnie w szybkości działania i pracy? Dodam, ze fotografuję tylko sport, więc w grę wchodzi masowy import/eksport i obróbka ilościowa niż dłubanie w pojedynczym pliku osiągającym duże rozmiary.
Proszę o pozostawienie w sobie opinii typu "kup peceta/stacjonarny", bo nie o to tutaj chodzi
Nie wiem jak z cenami w PL , ale nawet używane 15", może być trudno dostać za 3500PLN.
Mój MB Pro 13", wczesny 2015, 2.7 GHz, 2 rdzenie, 8GB ram, ciągle działa jak po wyjęciu z pudełka (odpukać).
Ja mniej już bawię się zdjęciami, raczej normalna praca biurowa i wideo.
Jeśli chodzi o wideo, to używam go na wyjazdach i prostsze klipy 4K renderuje poniżej czasu rzeczywistego trwania klipu, tak samo jak iMac z 3.5GHz quad‑core i5, 16GB ram.
Przy wielowarstwowych edycjach wideo, widać już różnicę między MB Pro i iMac w tych konfiguracjach - MB Pro zaczyna się pocić i włącza wentylatory. iMac - nie.
Jeśli chodzi o jakieś batchowe przeróbki zdjęć na obydwu (np. akcje dla powyżej 100 zdjęć) - nie widzę różnicy, pewnie iMac skończy minute wcześniej.
Jeśli mniejszy Ci odpowiada, to wczesny 2015, 13" dual-core starczy. Jeśli używka jaką znajdziesz nie będzie jakaś zjechana od środka dymem papierosowym czy przegrzewaniem (lub upadkami)...
Pozdrawiam, Kuba
Używane 15" jak i 13" bez problemu dostępne w Pl w tej cenie - w sensie nie jest to jednorazowa "okazja" tylko uśrednienie rynku. Jestem w stanie dołożyć (o ile warto i jest taka potrzeba).
Ze zdjęciami masowo pracujesz na LR?
Dzięki za odpowiedź
Nie wiem dokładnie jak to jest w PL z cenami, jeśli są dostępne w takiej cenie jak piszesz, to jasne, ja mogę tylko przypuszczać.
Cenowo to był strzał, ostatni raz używki widziałem ponad roku temu, jeszcze jak mieszkałem w Anglii, w Cash Generator, i modele 13", 2015, odrapane do stanu w jakim bym nie kupił, zaczynały się od £699.
Jeśli masowo pracuję ze zdjęciami, to może raz na 6 tygodni, i tak, tak - LR i PS. LR - masówki typu resize. PS - akcje typu powiel warstwę, wyostrz, zmieszaj na 50%, spłaszcz, zapisz.
Do tego poziomu "zaawansowania" i5 dual-core i 8GB działa super.
PS. SSD jest też kluczem do takich zadań, bardzo ważny element jeśli chcesz działać sprawnie i bez czkawek jakie się zdarzają na HDD.
Ostatnio edytowane przez pilon ; 22-10-2018 o 16:56
Pozdrawiam, Kuba
Napisałam już wcześniej, że SDD to konieczność obecnie mam już SDD w swoim komputerze, co pozwala mi w ogóle cokolwiek zdziałać. Niestety swoje latka ma i o ile cokolwiek da się na nim zrobić to już jest to mniejszą lub większą udręką, koniecznie czas na coś nowszego!
Tu jest strona gdzie masz spis imaków w których montowano dekstopowe i7 w najwyższych wersjach 27". Te procki napewno zadziałają. Nie ma tam Twojego ale wpisując w google "i7 4770 hackintosh" masz masę ludzi którzy na tym procku postawili system, więc i Ty dasz radę, to samo z płytą i kartą grafiki. Możesz na forach posprawdzać na jakiej wersji OSX działają poszczególne sprzęty. Możesz poprosić kogoś kto postawił system na i7 4770 i Asus B85 o udostępnienie bootloadera (ja tak zrobiłem z lapkiem) wtedy pójdzie najłatwiej, bo skoro u kogoś poszło i masz te same pliki to u Ciebie też pójdzie. Czasem trzeba coś w biosie przestawić, dopytaj.
Z prockami z listy everymac i płytami na chipsetach Z jest o tyle prościej, że na hamac.pl udostępniony unibootx ma wgrane kexty do chipsetów Zxx/xxx, u mnie instalka capitana i hs poszła totalnie bez przeszkód na z77 dzięki temu.
Ogólnie jestem pozytywnie zaskoczony tym jak hack działa, zero zwiech, wszystko chodzi płynnie, bez artefaktów, narazie obrabiałem fotki, teraz biorę się za film, ciekaw jestem czy też będzie wszystko ok. Ale jeśli tak, to o ile z lapkiem dam sobie siana (niestety nadal nic nie ma startu do retiny w mbp) i wymienię alienware na rmbp, to stacjonarkę w najbliższym czasie wymienię na coś z i7 8700K, wsadzę w obudowę typu dune case i będzie hack za ułamek ceny applowskiego maca pro. Najlepsze jest to, że dzięki UE wszystko na legalu - mając oryginał retail OSX Snow Leopard na DVD mogę instalować ten system jak i wszystkie darnowe nowsze legalnie na dowolnym komputerze, bo jedyny wymóg to posiadanie płytki ze snow leo którą można kupić w applu za 19$ (nadal).
;]
Skontaktuj się z nami