Close

Strona 1 z 5 123 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 44
  1. #1

    Domyślnie Jaki film kolorowy wybrać?

    Witam, po parunastu latach pracy na materiale czarno-białym postanowiłem zarazić się kolorem. Wybaczcie ale nie znam się za bardzo na takich negatywach, ale po oglądaniu zdjęć przykładowych najbardziej podoba mnie się EKTAR 100, niestety jest od według mnie trochę za drogi na takie sobie pstrykanie. Dlatego pomyślałem, że ektara zakupię na jakieś ważne okoliczności a na takie fotki codzienne zakupię ....... no właśnie, co polecacie? Najlepiej gdyby był to negatyw niskoczuły, gdyż chciałbym w litrze Tetenala Colortec c41 wyrobić te 16 negatywów.

  2. #2

    Domyślnie

    Mały obrazek? Powiedziałbym, że nie ma jakichś dramatycznych różnic między tymi koszernymi a nie. Spokojnie możesz jechać na Superii 200.

    posiadam plecaczek a w nim kliszaczek, tudzież teczkę a w niej cyfróweczkę | moje 500px

  3. #3

    Domyślnie

    Ja na takie pstrykanie, kupuje Kodaka Pro Image 100. Nie mylić z Pro Foto 100. Nie wiem czy jest dostepny do kupienia z wysyłka do Polski. Na ebayu udało mi sie dorwac go dwa razy w cenie ponizej 2$ za rolke. Ostatnio kupowałem 20 rolek. Ewentualnie brałem w sklepie Lomography, przeterminowaną Reale 100. Wychodziła mi po 3$ za rolke. Wszystko mały obrazek.

  4. #4

    Domyślnie

    Superia 200 jest teraz nawet w promocji w Brateksie - 20,30 za 3 rolki.
    Pozdrawiam,
    Marcin

  5. #5

    Domyślnie

    Jak chcesz się zarazić kolorem to proponuję kupić coś dobrego. (tymczasem Polacy wyrównują 1:1) Przynajmniej na początek, bo się zrazisz zamiast zarazić
    Völkchlor

  6. #6

    Domyślnie

    Rozumiem cię, ale dopiero chciałbym zacząć z C41 i nie chciałbym na przykład wyrzucić do kosza 3x ektar po nieudanym wołaniu. Poza tym superia 200 nie jest chyba tragicznym negatywem.

  7. #7

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez lukaszxxx123 Zobacz posta
    Rozumiem cię, ale dopiero chciałbym zacząć z C41 i nie chciałbym na przykład wyrzucić do kosza 3x ektar po nieudanym wołaniu. Poza tym superia 200 nie jest chyba tragicznym negatywem.
    To akurat słaby argument. Domowe C41 jest równie łatwe jak wołanie BW.
    Pozdrawiam,
    Marcin

  8. #8

    Domyślnie

    Wątpię by po kilkunastu latach samodzielnego wołania BW udało ci się zepsuć wołanie C41. To jak z wyleceniem z uniwerku - musiałbyś się postarać coś schrzanić.
    Völkchlor

  9. #9

    Domyślnie

    Wiesz dziś to takie oczywiste, ale jak zaczynałem z fotografią to C41 w domu to się nawet nie śniło w najgłębszych snach.

  10. #10

    Domyślnie

    Jak piszą koledzy, C-41 tetenala zwłaszcza, jest bardzo łatwe. Dasz rade bez problemu

Strona 1 z 5 123 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •