Close

Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 12
  1. #1

    Domyślnie Gwint od statywu został w aparacie

    Witam,

    chyba największy błąd mojego życia - przykręciłam aparat do statywu oświetleniowego, wiedziałam, że tak nie powinno się robić ale była siła wyższa, potrzebowałam chwilowego usztywnienia aparatu. Przy odkręcaniu (starałam się delikatnie!) gwint odłamał się i został w aparacie(statyw najtańszy z allegro;/). Nie chciałabym sama rozkręcać sprzętu (Nikon D90), orientuje się ktoś ile zapłacę za coś takiego w serwisie?

  2. #2
    Gaduła Awatar Art Erie
    Dołączył
    03 2008
    Miasto
    Prochowice/The Dark Side Of The Moon
    Posty
    4 187

    Domyślnie

    Po co zaraz serwis? Wystarczy ślusarz, albo sklep z narzędziami (pytaj o wykrętak).
    D800; D300; 3xSB800; N70-200/2,8VR; T24-70/2,8VC; N50/1,4 itd

  3. #3

    Domyślnie

    Kup takie wykrętaki za kilka groszy i sam wykonasz naprawę.
    Wojtek: Trochę sprzętu jest, ale mało czasu.

  4. #4

    Domyślnie

    Tia.

    Zapewne autorka zrobi to sobie na blacie kuchennym unieruchamiając aparat szybkowarem. IMHO gdyby posiadała narzędzia (poza polecanymi) i umiejętności to nie zadawałaby takich pytań. Przecież do tego musi ten gwint nawiercić. Jak zacznie? Punktakiem? Wiertło będzie jej jeździć po tym ułamanym gwincie. Ja bym jednak udał się do fachowca
    Pozdrawiam,
    Tomek

  5. #5

    Domyślnie

    Jeśli trochę "gwint" wystaje, to można samemu wykręcić
    Umysł ludzki jest jak spadochron, użyteczny jest tylko wtedy gdy jest otwarty.

  6. #6

    Domyślnie

    Mozna sprobowac wykrecic naciskajac czyms ostrym i krecac w przeciwna strone (w lewo). Co do tych wykretakow to takie posiadam (dostalem w castoramie) i poza uzyciem ich do wykrecenia tego gwintu chyba do innego celu sie nie beda nadawac, dlatego ze sa wykonane z materialu przypominajacego raczej plasteline a nie metal to zwykly szmelc. Pozatym trzeba i tak nawiercic gwint robiac w nim otwor.

    Bezpieczniej pojsc do slusarza ktory zrobi to jak trzeba, no chyba ze jest juz taki po reka wg mnie wystarczy nawiercic pod katem ulamany gwint i wlozyc gwozdzia lub szpilke i wykrecic. Na szczescie to statyw z kiepskich materialow wiec wiercenei nie powinno byc problemem ulamanej czesci, gorzej jakby byla gleboko zahartowana.
    D7000+18-105+sb910+powerlux ve-400x2

  7. #7

    Domyślnie

    Jeśli na siłę gwint był wkręcany udaj się gdziekolwiek do narzędziowego, lub nawet do serwisu gdzie klucze dorabiają. Grosze zapłacisz. Jeśli próbowałaś i delikatnie wchodziło, można spróbować z super glue i odkręcać.
    NZ 6II, NZ 20mm 1.8, NZ 35mm 1.8, NZ 50mm 1.8, NZ 14-24 2.8

  8. #8

    Domyślnie

    Super glue to kiepski pomysl, mozna zalac nim gwint. Jak pisalem wczesniej cos ostrego i krecic w przeciwna strone, gwin nie ukreca sie tworzac plaska powierzchnie tylko zostawia zadzior i o niego mozna zachaczyc, jak sie nie da to wiertarka i wykrecenie gwozdziem. Mozna tez psiknac minimalnie WD-40, bedzie mialo poslizg.
    D7000+18-105+sb910+powerlux ve-400x2

  9. #9

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kolarz Zobacz posta
    Super glue to kiepski pomysl, mozna zalac nim gwint. Jak pisalem wczesniej cos ostrego i krecic w przeciwna strone, gwin nie ukreca sie tworzac plaska powierzchnie tylko zostawia zadzior i o niego mozna zachaczyc, jak sie nie da to wiertarka i wykrecenie gwozdziem. Mozna tez psiknac minimalnie WD-40, bedzie mialo poslizg.
    Ułamany nagwintowany bolec - miękki materiał. Dwa razy nawiercić tuż obok siebie i wykręcić śrubokrętem.
    Umysł ludzki jest jak spadochron, użyteczny jest tylko wtedy gdy jest otwarty.

  10. #10

    Domyślnie

    dziękuję bardzo za wszystkie porady, problem rozwiązany

Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •