NO dobrze, a ja mam czytnik w laptopie, to co mam zrobić? Wyłączać komputer przy wkładaniu, czy tylko zamykać klapę i czekać, aż zaśnie? Poważnie nei wiem i chyba mnie właśnie wystraszyliście.
Szukaj
NO dobrze, a ja mam czytnik w laptopie, to co mam zrobić? Wyłączać komputer przy wkładaniu, czy tylko zamykać klapę i czekać, aż zaśnie? Poważnie nei wiem i chyba mnie właśnie wystraszyliście.
pozdrawiam bombelkowo
Jak ktoś się rzuca, że nie wie jakie zdjęcia robię: proszę bardzo (flickr), choć stare.
nie przesadzajmy z tym wkładaniem. I nie rozumiem, czy nie możecie podłączyć aparatu bezpośrednio przez USB i "Nikon Transfer" ? Przecież to najlepsze i najbardziej profesjonalne rozwiązanie ...
Dla mnie podłączanie samego aparatu to najgorsze i najmniej wygodne rozwiązanie. Z żadnym Nikon Transfer nawet nie chcę mieć nic do czynienia. Aparaty po to mają wymienne pamięci, żeby je wymieniać, gdyby było inaczej, miałyby niewyjmowalne pamięci wewnętrzne - i niektóre tak rzeczywiście mają. O tym, co jest profesjonalne a co nie, nawet się nei wypowiadam.
A zatem - pytanie do kolegów: jak to jest z czytnikiem wmontowanym w laptopa? On jest stale 'pod napięciem' i warto zamykać klapę przed włożeniem/wyjęciem kart? Czy może używać dla pewności czytnika zewnętrznego i podłączać go już z włożoną kartą przez USB? Czy może to jest dmuchanie na zimne? Oczywiście wszystko można wyłączyć i robić na sucho, ale idzie o to, jak się nie dać zwariować, a postępować na tyle rozsądnie, na ile sie da?
Potraficie wystraszyć człowieka.
pozdrawiam bombelkowo
Jak ktoś się rzuca, że nie wie jakie zdjęcia robię: proszę bardzo (flickr), choć stare.
czytnik zewnętrzny - 30-40 zeta.
transfer z aparatu? - chyba żartujesz. za długo to trwa.
ja kopiuję zdjęcia na mały notebook - który zabieram ze sobą na zlecenie - zaraz po zapełnieniu karty.
dodatkowo chwilę potem kopiuję je na dysk zewnętrzny.
mam więc 2-3 kopie i choć może ucieknie mi kilka kadrów na zabawie, ale nie mam stresa, że nie będę miał czego obrabiać.
zwierciadlanki: D800 D750 D3 D300 F65
nikkory: 14-24/2.8 20/2.8 28/2.8 50/1.8 70-200/2.8 VR
manual: zenitar 16/2.8 fish, helios 44/2
SB900 frotto cokin lowepro epson L800
Pozdrawiam! Marcin fotoblog fotografia
F100,D700,D80 | N 35/2D 50/1.4D 105/2.8D 24-85G 35-70/2.8D 75-150/3.5AiS | Σ 12-24 70-300 | Sonnar 300/4 | Soligor 135/2.8 | SW 150/750 | SB-800/400 | LS-2000 | HEQ5
Ktoś tu mówił, żeby nigdy nie wsuwać karty do podłączonego czytnika, tylko na odwrót - najpierw wsunąć kartę odo czytnika 'bez prądu', a dopiero potem czytnik do gniazda. Ponowię zatem pytanie - co z czytnikiem wbudowanym w laptopa? TO przykład złego zastosowania, bo cały czas działa? Unikać i kupić zewnętrzny? Poważnei pytam...
pozdrawiam bombelkowo
Jak ktoś się rzuca, że nie wie jakie zdjęcia robię: proszę bardzo (flickr), choć stare.
Nie odpowiem, ale mogę się dołączyć do obaw. Miewałem takie sytuacje, że wyciąganie karty z czytnika wbudowanego powodowało zwis wszystkiego. (Karta SD, a czytnik bez sprężynki -- teraz staram się wyciągać kartę zdecydowanym ruchem). Ale z tym USB to nie takie proste chyba. Jeśli nie pomyliłem czegoś to na forum Garmina są opisane przypadki, że się nawigacja spaliła gdyż była podłączona pod USB podczas wyłączania komputera. Mogłem coś namieszać, bo dawno to czytałem, ale takie plotki mi w głowie zostały.
Gdzie jest złoty środek rozsądku to niestety nie wiem.
To, co widzisz, nie jest tym co widzisz.
Skontaktuj się z nami