Nawet nie myśl o kupnie netbooka. To taki półśrodek: masz połowę ergonomii laptopa, połowę prędkości laptopa, połowę żywotności baterii tabletu, połowę łatwości obsługi tabletu i brak aplikacji. Kup sobie iPada2 i nie będziesz narzekał. Obecnie ja zabieram laptopa z domu raz czy dwa razy do roku: na wakacje, w razie jak upuszczę iPada albo będę musiał podłączyć czytnik kart (bo np coś się będzie z kartą działo z czym sobie aparat nie poradzi).
Zapomnij o netbookach.
Szukaj
Skontaktuj się z nami