Teraz kolejna wątpliwość po przeczytaniu kilku wątków. Jak wspomniałem 35 nie potrafię robić akcji Zastanawiam się teraz mając 10-24 czy kupić N 17-55 2.8 czy N 24-70 2.8 oczywiście pod DX?
Szukaj
Teraz kolejna wątpliwość po przeczytaniu kilku wątków. Jak wspomniałem 35 nie potrafię robić akcji Zastanawiam się teraz mając 10-24 czy kupić N 17-55 2.8 czy N 24-70 2.8 oczywiście pod DX?
Przy f/1.8 na stałce można wpuścić więcej światła zastanego, co (bardziej) pozwala zachować oryginalny klimat pomieszczenia, w stosunku do wykonania takiego samego zdjęcia zoomem i z przysłoną f/2.8. Przy f/2.8 błysk lampy często za mocno będzie na scenie widoczny. W szczególności dotyczy to zdjęć wieloplanowych, z głębią większej sali np. tanecznej. Lampa nie sięgnie wszędzie i powstanie nienaturalny kontrast czarnego zaszumionego tła bez wiernych kolorów i dopalonej błyskiem gładziutkiej pary i najbliższego otoczenia.
Ostatnio edytowane przez JacekCz ; 06-04-2012 o 04:20
Ma i ja RB67, F90X, F4S+F4+1/2 F4, Metz ,SB i brzydkie Canony. Na góry m4/3
Zawsze są tak niskie przy sztucznym oświetleniu i fotografii ludzi. Jeżeli nawet uda się zrobić bez lampy dobre zdjęcie ciemniejszym zoomem, to nadal stałka ma przewagę, że używając większej przysłony można zmniejszyć ISO lub skrócić czas, co na przykład w fotografii tańca może mieć znaczenie. Zmniejszając ISO zyskujemy dynamikę - łagodniejsze przejścia tonalne oraz wierniejsze kolory. W tym wypadku rzeczywiście prawie nic się jednak nie zmieni pod względem oddania zastanego klimatu. Oczywiście bywa i tak, że przysłony poniżej 2.8 dają zbyt małą głębię ostrości. Wówczas nie będzie miało znaczenia, czy to zoom, czy stałka. Na pełnej klatce sfotografowanie dwóch osób (pary), na przysłonie poniżej f/4 i przy ogniskowej powyżej 70mm, jest już pewnym wyzwaniem i wymaga odpowiedniego ustawienia ludzi w kadrze. Dlatego zoomy przy FX są jak najbardziej używalne. Natomiast w DX, gdzie mamy głębię większą i spokojnie można robić zdjęcia niemal na pełnym otworze - stałki zyskują na wartości, choć wygoda zooma zazwyczaj wygrywa z wyszukana estetyką, której i tak klient zwykle nie zobaczy.
Skontaktuj się z nami