Różnice w CISS do drukarki Epson R285

[artfo]

Z góry przepraszam za kolejny temat dotyczący CISS. Przez 2 dni przeczytałem wszystko na forum dot. CISS. Zagłądnełem również na inne fora.

Mam drukarkę Epson R285 w której chcę zastosować:

- Atrament wodny barwnikowy Lyson Fotonic XG za 6x75 zł http://inks.pl/52,lyson-fotonic-xg
plus
- Naboje wielokrotnego napełniania za 147 zł http://inks.pl/409,naboje-wielokrotnego-napelniania
lub
- Kartridżowy system stałego zasilania za 270 zł http://inks.pl/324,system-kartridzowy

Przeglądając oferty na allegro znalazłem taką:

CISS do P50 R285 z PUSTY PROMOCJA za 45 zł http://allegro.pl/ciss-do-p50-r285-z...059758779.html.

Pytanie, które ma do was to czym się te systemy różnią.

Zdjęcia i opis są dla mnie bardzo podobne. Jednak różnica w cenie jest tak duża, że czymś się chyba różnią. (270 zł i 45 zł)
W jednym z tematów na forum znalazłem informację, żeby kupić tańszy CISS i atrament Lyson Fotonic XG ale ta niska cena trochę mnie zastanawia.

[Art Erie]

Mam Epson P50 i CISS za 100zł (pusty z Allegro);"0" problemów, nic się nie zapycha i nie zapowietrza. Drukarkę kupiłem z "wiecznymi kardridżami" ("naboje wielokrotnego napełniania") - to była porażka na całej lini, co chwilę kończył się któryś z pojemników i trzeba było resetować pojemnik. Z CISS nie ma żadnego problemu, jednym przyciskiem resetujesz wszystkie pojemniki jednocześnie, a tusz zasysany jest z większych pojemników więc nigdy go nie braknie.
Przy użytkowaniu zwróć uwagę na to by drukarka i zewnętrzne pojemniki były na tym samym poziomie i nie napełniaj pojemników "do końca" (instrukcja).

[bnmnb]

Mam dwie r285, jedną r1800 i r2880, w jednej r285 mam naboje wielokrotnego z inks.pl a w drugiej tani ciss z allegro. Rzeczywiście jak nadmienił ArtErie drażniące jest wyjmowanie wkłądów gdy jeden się skonczy, czyszczenie dla wszystkich itd. Dlatego do r1800 kupiłem też naboje, które nie trzeba wyjmować, same się resetują, od firmy OCP, z agawy, działają wyśmienicie a i budową nie grzeszą, kosztowały 250zł. Mimo to, po automatycznym resecie każdego następuję czyszczenie głowicy, a r1800 przy czyszczenie żre atramentu jak miło, mi to nie przeszkadza, bo akurat stosuję do niej tani zamiennik, nie używana do foto. Inaczej postąpiłem w wypadku r2880, kupiłem naboje UFO z inks, tzn. takie, że za pomocą dwóch przycisków resetują się wszystkie, póki co, muszę się wstrzymać przed opinią tych naboi bo szwankują chipy, a inks.pl dopiero rozpatruje reklamację. Same wkłady UFO są ok, nie są może tak staranie wykonane jak te co mam do r1800 z OCP ale nie ma problemu z zapowietrzaniem itp. Co do taniego CISS z allegro, to mam go w jednej r285, ale ona służy do drukowania pierdół i bzdetów potrzebnych do przeczytania i kosza, mam ciągle z nim jakiś problem, zapowietrza się strasznie itp. Więc gdybym mial kupować CISS i drogi atrament to na pewno nie zdecydowałbym się na tani fatastik, za dużo później strat.
Pozdrawiam,
D

[motyl]

Mam od dawna w Epsonie R220 podobny zestaw jak ten z linku za 45,00 Wszystko działa OK. Ci co sprzedają takie zestawy za dużo większe pieniądze niech udowodnią, że warto płacić. Przyznam, bez bicia że za swój zestaw zapłaciłem słono ale kupowałem go dawno. Wtedy ceny były bardzo wysokie a oferta na rynku skromna.
Naboje to pomyłka. Za dużo babrania się z napełnianiem.

[mariaczi666]

Użytkuję P50 z CISSem od prawie dwóch lat. Potwierdzam, wygoda to wielka zaleta takiego rozwiązania, żadnego babrania w nabijanie kartridża, od czasu do czasu reset poprzez naciśnięcie przycisku na drukarce, potem na kartridżach i po sprawie. Kupiłem razem z kompletem tuszy Trigon na próbę. Wydruki wychodzą ładnie a pewnie mogłyby być jeszcze lepsze bo nie mam skalibrowanego laptopa z profilami, ustawienia dobierałem metodą prób i błędów do uzyskania akceptowalnej przeze mnie jakości.
Słowem - polecam takie rozwiązanie! Komfortowo i ekonomicznie.

[Art Erie]

[...]Wydruki wychodzą ładnie a pewnie mogłyby być jeszcze lepsze bo nie mam skalibrowanego laptopa z profilami, ustawienia dobierałem metodą prób i błędów do uzyskania akceptowalnej przeze mnie jakości. [...]

Zrób profil; warto.

[digger-gp]

Przy użytkowaniu zwróć uwagę na to by drukarka i zewnętrzne pojemniki były na tym samym poziomie i nie napełniaj pojemników "do końca" (instrukcja).

Niezupełnie... U mnie, jak pojemniki stały na tym samym poziomie, to "zapowietrzyła" mi się głowica i kolejne czyszczenia tylko pogarszały sprawę..
Tusz do głowicy podawany jest grawitacyjnie na zasadzie naczyń połączonych (w ciss'ie). Jak poziom tuszu w którymś z pojemników zrobi się zbyt niski, drukarka przestanie drukować ten kolor (bo może zassać tyko ok 20mm z tego co pamiętam) - będzie gubić coraz więcej kresek na teście dysz.. (im więcej czyszczeń tym gorzej, aż test pokaze wszystkie dysze niedrożne).
IMO (nie patrząc na instukcję) najlepiej utrzymywać górny poziom tuszu w pojemnikach ciss'a na dolnym poziomie damperów czy też wkładów (jak zwał tak zwał). Za wysoko też nie może być bo podobno tusz zacznie sie z głowicy wylewać.

P.S.Mam ciss'a z tuszem Lyson Fotonic XG na PX650... i żadnych problemów z zasychaniem... za to miałem bardzo duże problemy z kolorem...! Ale ColorMunki Photo już w drodze...!

[Art Erie]

Pojemniki powinny stać na poziomie drukarki, ale nie wolno dopuścić do ich całkowitego opróżnienia, ani przepełnić przy zalewaniu (max. poziom tuszu nie wyżej niż poziom kardridży i min. nie niżej jak poziom kardridży.
Tak jak napisałeś, to są naczynia połączone.
Dla mnie profilował Czornyj; "mniód malyna"

[digger-gp]

max. poziom tuszu nie wyżej niż poziom kardridży i min. nie niżej jak poziom kardridży

dokładnie tak jak napisałeś...!

A co do zlecania profili.... Mam zamiar experymentować z różnymi rodzajami papieru - koszt profilowanie poprzez zlecanie ich wykonania, szybko przekroczyłby cenę ColorMunki. No i zabawa większ jak można to robić sobie samemu.. Do tego dochodzi mozliwość kaibracji monitorów.. (choćby z grubsza). A Czornyj jest cool tyko mieszka w Krakowie, a ja jak widać...

[Śli]

Tez mam taki za 100zł CISS i działa w P50 super. Tusze z trigona, troche w ciagu 2 lat zmienialy swoje kolory ale przeprofilowalem i dalej znowu super, nie zpaowietrza jak sie dobrze ustawi. Czasem trochę zalewa. Moim zdnbiame nie warto przeplacac 270. wez ten za 45 chyba ze jest jakis dziurawy albo co. Taki system nie powienien kosztowac wiecej niz 100zł. No i konieczne są profile ale po oprofilowaniu śmiga jak 150. Kolorki na dobrym papierze super, moim zdnaiem lepsze nawet niz z pigmenty 2880. Jedyna wada to że mi trigon po ok roku na ścianie wyblakł.
Naboje tez mam, strasnzie to upierdliwe i duzo babrania i sprawdzania czy przypadkiem sie nie skonczyl ktorys kolor. Chyba ze chcesz wozić drukarke wtedy kartridze.