@suomi nie jestem w stanie wyrazić jak bardzo jedt mi przykro. Choć nie bylo mi dane poznać, to uwielbiałem Mike. Trzymaj sie ciepło.
Szukaj
@suomi nie jestem w stanie wyrazić jak bardzo jedt mi przykro. Choć nie bylo mi dane poznać, to uwielbiałem Mike. Trzymaj sie ciepło.
Strasznie mi przykro....
Ostatnio mało zaglądam na forum a dostając powiadomienie spodziewałam się, że nacieszę oczy nowymi fotkami Mikiego, nie tak smutnej wiadomościBardzo, bardzo współczuję straty przyjaciela...
Bardzo mi przykro... pochowałem juz kilka piesów...za każdym razem jest tak samo;(
Załącznik 14144
DSC_0496zm.jpg
DSC_0401zm.jpg
spacerowe...
Ostatnio edytowane przez jjj ; 20-10-2018 o 10:46
Dziękuję Wam kochani za słowa współczucia i otuchy. Minął miesiąc, a do mnie dopiero powoli zaczyna docierać, że Miki nie ma. Łapię się na tym, że zginam nogi, żeby w łóżku zostało miejsce w którym lubił zwijać się w kłębek, płaczę przy obieraniu marchwi, którą tak uwielbiał
DSC_7408.jpg
Nie tak wyobrażałam sobie pierwsze miesiące szczeniaka w naszym domu ale dobrze, że jest bo wymaga opieki, uczucia i pracy, a przy okazji pilnuje żebym nie miała za dużo czasu na smutek i wspominanie Mikusiowej choroby. W lipcu, kiedy Mika jeszcze tryskał energią i dobrym humorem zgłosiłam chłopaków na Wystawę Europejską w Nadarzynie - takie wydarzenie w Polsce to nie byle co, poprzednia odbyła się w Poznaniu w 2000 roku, po śmierci Miki chciałam zrezygnować z wyjazdu ale ostatecznie ciekawość flaciej europejskiej śmietanki, opinii zagranicznej sędziny o moim chudzielcu i nadzieja na zdobycie na pamiątkę karty oceny Miki przeważyły - pojechaliśmy. Veli spełnił moje najskrytsze marzenia i wygrał klasę pokonując starsze o 1,5 miesiąca psy (u szczeniaków to przepaść jeśli chodzi o rozwój, wygląd, zachowanie), a w porównaniu o tytuł najlepszego szczenięcia w rasie przegrał ze swoją siostrą - Wojką. Ogromny sukces i duma bo zwycięstwami klas na EDS w Nadarzynie mogą się pochwalić tylko dwie polskie hodowle flatów. Jednak dla mnie najważniejsze jest to, że po przejściu wzdłuż i wszerz wszystkich hal w Nadarzynie wspólnie z hodowczynią Wojki i Veliego znalazłyśmy pomieszczenie, gdzie trafiały dokumenty z ringów i udało nam się wybłagać Mikusiową kartę oceny, ktoś powie że to zwykły świstek papieru w dodatku pokreślony, a dla mnie cenna pamiątka 3 lat przygotowań do EDS i wielu wspólnych wyjazdów.
DSC_5654.jpg
DSC_6512.jpg
Wolność to wśród mądrych ludzi żyć, widzieć dobroć w oczach ich... i szczęście...
Co tu dużo mówić... Po dwóch latach prawie mam takie wrażenie, że jak wejdę do domu z pracy, to przyjdzie merdając ogonem, z uśmiechem na pysku... Jak tylko córka będzie potrafiła chodzić ze smyczą, to będzie piesek ponownie. Na razie wizyty w schronisku są jak lekarstwo na tęsknotę
Różnie ludzie to przeżywają: jedni po stracie przyjaciela nie chcą już żadnego zwierzaka, inni nie potrafią egzystować w domu bez psa. Ja po stracie Azy wytrzymałam miesiąc i zarezerwowałam szczeniaka z jeszcze nie narodzonego miotu, a normalnie żyć zaczęłam dopiero kiedy mały Mika zamieszkał z nami, teraz było trochę inaczej bo w domu był już szczeniak, który potrzebował opieki i uwagi, tylko dlatego "jakoś" przetrwałam te najtrudniejsze chwile.
A Ty swoim lekarstwem na tęsknotę robisz cudowną robotę dla zwierzaków ze schroniska
Ostatnio edytowane przez suomi ; 20-10-2018 o 15:54
Wolność to wśród mądrych ludzi żyć, widzieć dobroć w oczach ich... i szczęście...
DziękiZamieszczone przez suomi
A Ty swoim lekarstwem na tęsknotę robisz cudowną robotę dla zwierzaków ze schroniska
Gdy czekasz aż właściciel wróci z zakupów...
Europejska w Nadarzynie (w halach Ptaka) poraziła skalą. W samą sobotę było panad 10000 wystawianych psów a wystawa trwała 4 dni...
Gratuluję suomi. Nam też przyniosła mały sukces, chociaż zdaję sobie sprawę, że w seterach konkurencja jest dużo wieksza, wiec tym większe uznanie
Ostatnio edytowane przez jjj ; 20-10-2018 o 22:06
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
Skontaktuj się z nami