Nasze psy - wątek miłośników piesków wszelakich

[swider]

Psiaki to Presa Canario ...

Aleś wymyślił… Tak patrzę na te zdjęcia, psiaki wyglądają znajomo i zachodzę w głowę -- co to za rasa, której nazwę pierwszy raz widzę na oczy. Nie mogłeś napisać od razu, dog kanaryjski?

[Tomek Konopka]

moje piesy Max to większe i mniejsze Lisa

źródło

[Boa]

Witam
/.../

najstarszy w rodzinie Kingo

źródło

Witaj Ewa
Najstarszy, ale najjarszy
Ehhh, ten Kingo jak dla mnie ideał Presy Kanaryjskiej

Aleś wymyślił…

...wymyśliłA

[KaleidoStar]

Bogna, namawiam ją na lhasaka ;] Pokazywałam Lharę, podobała się. Kto wie, kto wie ;]
Agape, dobra myśl, może w ten sposób spróbuję. Dzięki za pomysł

[bognik]

Bogna, namawiam ją na lhasaka ;] Pokazywałam Lharę, podobała się. Kto wie, kto wie ;]

O, super Na północy kraju są dwie hodowle lhasaków: w Gdańsku i Gdyni
Lhasaki nie chrapią (mają troszkę dłuższą kufę), są nieufne wobec obcych (shih tzu kochają wszystkich ) i z reguły mają łatwiejszy włos w pielęgnacji.
Ja tam wolę lhasaki

[effa]

@Swider
Wymyslila Dla mnie one zawsze są presami chociaż zaczynam zauważać że rzeczywiście ludzie powoli je kojarzą i właśnie jako dogi kanaryjskie. No i na ulicy łatwiej mówić Dog Kanaryjski (zazwyczaj ludzie słyszą Kanadyjski ) bo Perro de Presa Canario to dla większości "acha [nie będę pamiętać nazwy] dziękuję"

Boa
Ooo patrz a wyszukiwałam Cię tu wyszukiwałam i nie znalazłam. To już mam :P Spotkać psiarza na innym forum niż psie to jak znajomego ze swojego miasta na drugim końcu Polski
A z dziadkiem chyba wracamy na ringi. Zobaczymy na ile z jego charakterkiem hahahaha

[swider]

Wymyslila

Wybacz proszę to niedopatrzenie i straszna gafę, nie spojrzałem na nicka.
A z nazwami ras psiaków… no nie ma co się dziwić, że ludzie mają problem z zapamiętywaniem. Obiektywnie, dla kogoś spoza kręgu psiarzy wieloczłonowa, a do tego obcojęzyczna nazwa, to nie lada wyzwanie. Ja czy Aga zawsze na pytanie o rasę odpowiadamy, że terier -- i po sprawie, wszyscy zadowoleni, wiedzą o co chodzi.
To trochę jak z niektórymi znanymi nazwiskami. Jakbym napisał: Pablo Diego José Francisco de Paula Juan Nepomuceno María de los Remedios Cipriano de la Santísima Trinidad Ruiz y Picasso -- większość musiałaby się skupić żeby dostrzec kto to.

[michauorin]

Oto On
Bosski, czy jakoś tak. (niestety piękne imię często skracane do boss...)

Wielki Nochacz (nawet jak na springera wielki, boć i ma ponad 60 cm o.O),
1.

źródło

Śniegu się nie boi, ani błota czy innej wody, antywystawowy syfiarz słowem.
2.

źródło

Który nie należy do nielotów
3.

źródło

Aport działa w trybie rzuć i biegnij za mną ^^
4.

źródło

Uwielbia puchate dywany, zwłaszcza jak nie ma się na nich nie wylegiwać,
oraz ciepłe miejsca przed kominkiem w dzień, cudak jeden, bo temperatura mało go obchodzi, niska czy wysoka.

Należy do zwierzów niezmęczalnych, raz jeden po intensywnym tropieniu położył się*i spał godzinę. Raz.

[effa]

Wybacz proszę to niedopatrzenie i straszna gafę, nie spojrzałem na nicka.
A z nazwami ras psiaków… no nie ma co się dziwić, że ludzie mają problem z zapamiętywaniem. Obiektywnie, dla kogoś spoza kręgu psiarzy wieloczłonowa, a do tego obcojęzyczna nazwa, to nie lada wyzwanie. Ja czy Aga zawsze na pytanie o rasę odpowiadamy, że terier -- i po sprawie, wszyscy zadowoleni, wiedzą o co chodzi.
To trochę jak z niektórymi znanymi nazwiskami. Jakbym napisał: Pablo Diego José Francisco de Paula Juan Nepomuceno María de los Remedios Cipriano de la Santísima Trinidad Ruiz y Picasso -- większość musiałaby się skupić żeby dostrzec kto to.

Dokładnie Na ulicy Dog Kanaryjski ale tak poszło wedle filozofii i nawet nie zastanawiałam się że dog kanaryjski jest już w świadomości psiarzy zadomowioną nazwą. Ale tylu ich używamy ze kto by się połapał więc dzięki za uwagę

[Boa]

Eee tam, samo presa (vide terier Świdra) było by za proste, za oczywiste i zbyt niedokładne :P

Ja tam często mówię Ca de Bou, a jak ktoś pyta: "Ka de co?", to uściślam, perro de pressa de mallorquin, dopiero jak widzę, że ktoś wymięka, to mówię no majorka