Fujifilm X (bezlusterkowce)

[bryk77]

No właśnie ja jestem w Irlandii i już nie raz coś kupiłem w okazyjnej cenie. Ludzi po prostu stać na drogie zabawki.

Odbieram osobiście. Tu mam dylemat, bo sprzedawca nie ma żadnego feedback-u. Od takich raczej nigdy nic nie kupuję. Może to się okazać bubel z wadą ukrytą.

[veeckee]

od jakiegoś czasu się przyglądam nowym i używanym zestawom.... i to jest dziwnie tanio

[P.R.P.]

Zdarzają się takie okazje. Dwa lata temu znalazłem kumplowi nowiutki zestaw X-E2 z 18-55 za 2500. Z pudełkami itd. Jedyny minus, że brak gwarancji oraz fakt, że użytkowniczka Alle.. miała może kilka ocen. Co się okazało, była to Pani fotograf, która na codzień nie bawi się w takie rzeczy, a ów zestaw wygrała w konkursie Fuji, a że wybierała się na kolejną wyprawę i potrzebowała pieniędzy, to oddała za ww kwotę. Do dziś nie znalazłem nawet używanego zestawu za tyle. Sam chętnie bym dziś za tyle nabył.

[nowart]

Do dziś nie znalazłem nawet używanego zestawu za tyle. Sam chętnie bym dziś za tyle nabył.

eee, widać szukasz w nieodpowiednich miejscach...

[P.R.P.]

eee, widać szukasz nieodpowiednich miejscach...

No tak Artur, zapomniałem..

[bryk77]

Okazało się, że to nie była aż taka okazja Obiektyw to nie był 18-55 tylko 16-50. Poza tym aparat był w stanie dobrym wizualnie (trochę porysowany, pozdzierany lakier pod spodem) a nie "perfekcyjnym, jak nowy" jak to opisał sprzedawca. Zszedł z ceny odrazu na 400 euro, ale podziękowałem mimo wszystko. Gdybym kupił to fufu to pewnie zaraz bym też kupił nowy obiektyw.

[alf129]

Od wczoraj stałem się szczęśliwym posiadaczem xt2 po przesiadce z d810. Dziś spędziłem trochę czasu pstrykając raw+jpg i powiem ze jestem bardzo za tym co dają jpg. Kombinowałem w c1 jednak powiem ze nie byłem w stanie osiągnąć tak fajnych kolorków jakie dają właśnie jpg. Stad moje pytanie - jak wyglada wasza obróbka raw i czy w ogóle warto skoro jakość jpg jest na tak wysokim poziomie?


Sent from my iPhone using Tapatalk Pro

[clusca]

Osobiście używam Lightroom'a, w którym dostępne są profile odpowiadające tym z puszki. Różnią się nieco (trochę wyższy kontrast), ale jako baza wyjściowa są ok.

[cybulski]

Tak myślałem, że zapewne chodzi o 16-50 a nie o 18-55 i oraz "prawie jak nowy" to pojęcie mocno względne, mam już jakieś "doświadczenie" w kupowaniu takich prawie nowych "szkieł" więc wiem jak wygląda to w praktyce - zdarzyło mi sie ostatnio kupić XF60, okurzony jakby stał rok w rupieciarni na wierzchu.

Okazało się, że to nie była aż taka okazja Obiektyw to nie był 18-55 tylko 16-50. Poza tym aparat był w stanie dobrym wizualnie (trochę porysowany, pozdzierany lakier pod spodem) a nie "perfekcyjnym, jak nowy" jak to opisał sprzedawca. Zszedł z ceny odrazu na 400 euro, ale podziękowałem mimo wszystko. Gdybym kupił to fufu to pewnie zaraz bym też kupił nowy obiektyw.

[draco_krk]

Dokładnie, interpretacje sprzedających są różne. Sam jak sprzedawałem aparat jak nowy to właśnie tak wyglądał, bez najmniejszej ryski, ale też kupiłem 35/2 WR jak nowe, które miało duży pyłek w środku mimo uszczelnień... Używane 50-230, które opisane było jako stan dobry okazało się z kolei igłą.