Michał porzuca system to inni pójdą w jego ślady?
Szukaj
Michał porzuca system to inni pójdą w jego ślady?
-------------------
www.marianduda.pl
Ją poszedłem, ale szybko wróciłem
Jakieś ciałko, szkiełko i światełko, no i jeszcze nosidełko
Stachmuszel, po stopce widzę, że masz nie tylko sony ale i FF więc bezlusterkowiec jest tylko dopełnieniem W tym przypadku jako druga puszka jest to świetny wybór. A może się mylę?
Wcale bym się nie zdziwił, gdyby to FF był dopełnieniem sporadycznie wyciąganym z torby.
To pewnie zależy co i jak się fotografuje
Ostatni przeglądałem dość sporo swoich zdjęć z 5d i d700 i zauważyłem, że o ile w nexie (o ile nie fotografuję takumarem 1,4), to idę w kierunku domykania szła, a przy ff wręcz odwrotnie. 5d robiłem głównie na f4, ze względu na szkła - 24-105 i 70-200, a D700 kupę zdjęć w przedziale 1,4 - 2,8 dla 50ki, 35ki i 85ki.
niezbyt potrafię zrozumieć tą prawidłowość, ale to pewnie kwestia właśnie innej plastyki zdjęć dla otwartych szkieł na ff. Nie wspomnę oczywiście o porównaniu kita z Lkami
Ja bym chyba nie potrafił już pogodzić dwóch różnych systemów. Zbyt wiele dylematów się pojawia, a ja nie lubię sobie komplikować życia. Nawet teraz D80 leżał w torbie w szafie, kiedy używałem nex'ow - od biedy gdy to jest d80 z 18-70 - sprzęt za parę groszy. Ale rzucić tak w kąt d700, czy 800? No nie wiem
Pozdrawiam, Michał
__________________________________________________ ________________________________
ilość profesjonalizmu jest wprost proporcjonalna do ciężaru plecaka i wielkości matrycy, a odwrotnie proporcjonalna do odporności na krytykę
Ja sobie już w zasadzie nie wyobrażam powrotu do lustra. Spora część moich zdjęć powstaje w podróży, gdzie rozmiary i ciężar sprzętu mają jednak znaczenie. I to wielorakie znaczenie, od limitu bagażowego do obciążenia kręgosłupa.
W Szanghaju w pierwszych dniach zwiedzania, gdzie chłonąłem nowe, robiłem dystanse po 20-30 km z buta. Z przejazdami metrem, autobusami i taksówkami potrafiło wyjść ponad 50 km. Pod koniec dnia, oprócz ogólnego zmęczenia było OK, a temperatury były pod 30 stopni i wilgotność 70-80%
Porównując do wizyty w Seulu sprzed trzech lat, gdzie dystanse były podobne, pogoda łaskawsza to w Szanghaju się mniej męczyłem.
W Korei miałem F100 + 20/3.5 + 35/2 + 50/1.4 wszystko w ThinTank Retrospective 10, a w Chinach NEX-6 + S12/2 + E20 + E35 + E50 wszystko w TT R5.
Dwa zdzisie poranne.
Powinieneś zainwestować w lżejsze torby.
To ja też dam miejsko-industrialne z telenexa przed utopieniem.
Podczas ostatniej wycieczki w Bieszczady miałem okazję porobić kilka zdjęć z C5D II + 24-105. Zrobiłem podobne kadry tym zestawem i SEL 55-210. Po wywołaniu rawów podobnymi metodami nie widzę dużej różnicy w jakości zdjęć (1000px). RAWy z Canona jakby się trochę lepiej obrabiało, nie trzeba było aż tak podciągać kontrastu ale efekt końcowy jest podobny. To daje dużo do myślenia i to nie jest pierwszy taki przypadek gdzie mogłem się przekonać, że przepaści nie ma.
Pozdrawiam, Michał
__________________________________________________ ________________________________
ilość profesjonalizmu jest wprost proporcjonalna do ciężaru plecaka i wielkości matrycy, a odwrotnie proporcjonalna do odporności na krytykę
Tomku, widzę, że skutecznie odpadł Ci od aparatu guzik "BW" . Bardzo fajne zdjęcia. Skoczyli u Was remont rzeki?
Ja w bezlusterkowcach, jak Tomek, cenię lekkość i małe wymiary. Do nie takiej wielkiej torby Tamrac Rally 6 wsadzam trzy (!) Samsungi z obiektywami PZ16-50, 50-200 i FishEye 10 mm, i mogę jeszcze dopchnąć ze dwa małe obiektywy naleśnicze i większą lampę błyskową jeśli trzeba, plus jakieś karty i akumulatory. I daje się to nosić bardzo wygodnie. Ale bezlusterkowce mają też typowe dla nich wady - trochę powolna praca, AF słabszy niż w lustrzankach, itd.
Hemingway: Great pictures. What camera do you use?
Irving Penn: Great story. What typewriter do you use?
NikoSam/SamsuNik (aka Maciej)
Skontaktuj się z nami