białogardzianin, dlatego mowa w jednym poście o zaliczce i zadatku, bo niektórzy mają jeszcze zaliczkę w umowie zamiast zadatku. wyjaśniam więc obie sytuacje. Ty masz zadatek, więc Ciebie sie tyczy to co napisałem odnośnie zadatku.
gerronimo - pytałem o to goscia w urzędzie skarbowym, a nie wujka google. dla mnie to bardziej wiarygodne. Ale co urząd to inna interpretacja więc musisz iść do swojego i się dopytać jak jest u Ciebie.
Musicie wszyscy wziąść pod uwagę to, że w internecie to można szukać instrukcji jak wypełniać KPiR albo jakie są stawki podatkowe przy poszczególnych sposobach rozliczania się, ale takie bardziej szczegółowe rzeczy należy uzgadniać w urzędzie, nie w internecie. Przeciez jak kontrola wpadnie to sie nie będziecie powoływać na artykuł w internecie, bo kontroler powie że autor artykułu się pomylił i dupa zmoczona. Także pozdrawiam wszystkich, którzy wszystkiego szukają w google zamiast się przejść gdzie trzeba
PS. W urzędzie pojaśniono mi, że ten zadatek faktycznie odbieram w 2011 roku, a resztę w 2012 i niektórym może się wydawać że trzeba to księgować - ale nie, nie trzeba, bo zadatek, dopóki para młoda nie zerwie umowy, traktowany jest jako część wynagrodzenia pełnego które wykonawca otrzymuje po wykonaniu pracy i wystawieniu rachunku. Nie jest osobnym dochodem, a jeśli nie jest osobnym dochodem nie można mówić o potrzebie księgowania go, bo nie można księgować dochodu, którego nie ma. Zadatek staje się dochodem w momencie wypłaty reszty wynagrodzenia lub w momencie zerwania umowy przez PM. I w tych dwóch momentach należy go zaksięgować. W internecie może być wiele innych wersji (co mnie dziwi bo to nie jest jakieś mega skomplikowane żeby każdy urząd patrzył na to inaczej) ale ja się będę trzymał tego co mi powiedzieli w moim urzędzie, bo to oni będą mnie kontrolować, a nie facet z internetu.
Szukaj
Skontaktuj się z nami