Close

Strona 4 z 4 PierwszyPierwszy ... 234
Pokaż wyniki od 31 do 35 z 35
  1. #31
    wojteh
    Gość

    Domyślnie

    Mam kilka pytań i pewnie się tez innym przydadzą :
    Jakie efekty mamy jeśli
    1. Za krótko/dlugo wywolujemy w wywolywaczu
    2. Co daje mocniejsze lub słabsze rozcienczenie wywolywacza
    3. Co dzieje się jeśli za mało kręcimy obracamy a co jeśli za mocno
    4. Co się dzieje jakie mamy efekty jeśli za krótko / długo utrwalamy
    5. Jakie efekty są złej temperatury
    6. Ile schnie klisza

    Cdn....

  2. #32

    Domyślnie

    Ty tak poważnie ? Jak dobrze pamiętam z lat szkolnych to:

    1. Nie wyciągniemy optymalnej czułości filmu / wzrost kontrastu i ziarna. Zabite światła (na odbitce)
    2. Rozcieńczenie ogólne daje: Wyciągnięcie detalu w cieniach inny kształt ziarna
    3. Niedowołanie / przewołanie filmu.
    4. Za krótkie utrwalanie - mleczny film, spadek jego klarowności. Za długo nie stwierdzono.
    5. Niedowołanie / przewołanie filmu. Patrz pkt.1
    6. Zależy od temp. i wilgotności powietrza. W przeciętnych warunkach na wolnym powietrzu powinna wyschnąć w ok 30 min.

  3. #33
    to
    Gość

    Domyślnie

    No to się suszą dwa filmy! Wyszło! Normalnie jestem z siebie zadowolony Jak wyschną to poskanuję i coś wrzucę

  4. #34
    wojteh
    Gość

    Domyślnie

    napisz jak robiłeś jak turlałeś ..

  5. #35
    to
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez wojteh Zobacz posta
    napisz jak robiłeś jak turlałeś ..
    Kilka zeskanowanych klatek tutaj. Poleciałem z tymi na początek, bo to był wspólny wypad regionalnej grupy FOTOKUJAWY i chciałem też coś z tego plenerku w końcu pokazać.

    Co do wołania. Kodak TRI-X 400, D76, rozrobiony 1:1, wołany ok 9 minut w temp 21 st. C. Chemię dostałem w proszku od Jacka. Zrobiłem z niej litr stocka dzień wcześniej, żeby się przegryzła. Następnego dnia rankiem (dzisiaj) sprawdziłem temperaturę chemii stojącej w szafce i było idealnie 20 stopni. Stock rozrobiłem 1:1 z kranówką i mi temperatura skoczyła o 1 stopień, więc przeliczyłem czas wołania wg tabelki. Wlałem, włączyłem stoper. W pierwszej minucie intensywne potrząsanie koreksem i zbicie o stół (żeby pęcherzyki uciekły). Potem na początku każdej minuty pokręciłem nieco szpulami, ciężko określić dokładnie ile i jak. Po 8,30 min zacząłem zlewać. I zalałem od razu wodą z octem (ocet 10% rozrobiony z wodą w stosunku ok 1:5). Intensywne mieszanie i potrząsanie i wylałem. Wlałem utrwalacz (fomafix). Po ok 3-4 minutach otworzyłem koreks, żeby zobaczyć czy jest już film klarowny i już był (świeżutki utrwalacz), więc poczekałem do 7 minuty i wylałem z powrotem do butelki. Teraz płukanie pod kranem ok 10-15 minut i na końcu kąpiel w wodzie z kroplą ludwika. Suszenie i delektowanie się efektami.
    Te pokazane klatki mogą sprawiać wrażenie niedowołanych, ale tak nie jest. Źle trochę pomierzyłem światło w nocnych warunkach, ale inne klatki na filmie robione w dzień są ładnie naświetlone.

Strona 4 z 4 PierwszyPierwszy ... 234

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •