F501

[Jakubas]

Jak w temacie, co sadziecie o tym aparacie? Stary jest, ale tani i wyglada solidnie.

Pytam, bo zastanawiam sie nad jakims analogowym body (juz ktorys raz). Z tym ze raczej odpuszcze sobie manualne aparaty, na ktore wprawdzie dalej mam chrapke, ale ktore sa raczej dosc drogie (bo celuje w FE2). Nie bede uzywal tej puchy czesto - od czasu do czasu, jak mnie najdzie melancholia, wiec raczej nie potrzebuje nie-wiadomo-jakiego profi sprzetu. O F5, F6, F100 sie nie pytam. F80 tez drogawy. Chodzi mi o puszke z AF, tryby... korzystam albo z A lub z M. Zdjecia ta pucha bede robil tylko dla siebie (tak mniemam), wiec nie potrzebuje super szybkiego AFa, >3 fps i tego typu bajerow. Doradzcie cos...

[Czornyj]

AF w tym czymś to atrapa. Już lepiej kupić jakiegoś zacnego manuala.

[aTomek]

Konstrukcja gdzieś tak z połowy lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku, jedna z pierwszych lustrzanek z AF (pierwszy to chyba był Nikon F3AF), można wymieniać matówki, więc dobrze się sprawdzi z manualnymi szkłami.
Dla mnie ma wartość kolekcjonerską, ale jeśli do sporadycznego użytku, to bym brał właśnie ze względu na to, że to już taki staruszek.

[RomanZWrocławia]

Daj spokój. Nawet w sporadycznym użyciu będziesz się męczył. Dołóż trochę grosza i kup 601 lub 801S

[Jakubas]

A jak powiedzmy F601 albo 801 ma sie do F70? I co z takimi wynalazkami jak F55, F65 itd. To sa faktycznie groszowe sprawy.

A manuala na razie odpuszczam, bo jakos nie moge strawic perspektywy uzywania szkiel AF bez AF - pierscien ostrosci chodzi nie tak, nie ten skok i wogle... Kiedys, sie szarpne na jakas FM-ke lub FE, ale to kiedys.

A 501-ki uzywal Harvey Jackobs, fotograf wojenny z reklamowki BMW "Powder Keg", ktora tu jakis czas temu chwalilem. To nieco zaostrzylo apetyt

[Maciej]

A jak powiedzmy F601 albo 801 ma sie do F70? I co z takimi wynalazkami jak F55, F65 itd. To sa faktycznie groszowe sprawy.

A manuala na razie odpuszczam, bo jakos nie moge strawic perspektywy uzywania szkiel AF bez AF - pierscien ostrosci chodzi nie tak, nie ten skok i wogle... Kiedys, sie szarpne na jakas FM-ke lub FE, ale to kiedys.

A 501-ki uzywal Harvey Jackobs, fotograf wojenny z reklamowki BMW "Powder Keg", ktora tu jakis czas temu chwalilem. To nieco zaostrzylo apetyt

Odpuść sobie F55, F65 itp.
A F70 może konkurować z F801s. Po prostu co kto lubi i komu co potrzebne. Jedni wolą 801s a inni 70. Obydwa aparaty świetne. (sam wybrałem F801s)

[jarek76]

Kup 801 będziesz zadowolony
Trzeba tylko poczekać na okazje
Ja za swojego dałem 200zł

[slaw74]

Dokladnie 801 bedzie sluzyla Ci latami.

501-ke mozna faktycznie sobie odpuscic.... AF jest w niej taki ze mogloby go wogole nie byc. A jesli podoba Ci sie wyglad 501 to juz lepiej 301-ke bez AFa.

[sokrates]

F55 sobie odpuść - to zabawka z lustrem. F65 troche lepiej i na plus 65 idzie współpraca z tanimi szkłami typu G. Dobrym wyborem będzie F70 lub F601 (Uważaj bo są wersje 601 bez AF - mają chyba oznaczenie M - szukaj wersji AF - 601 nie w pełni współpracuje z obiektywami G - brak drugiego kółka do przesłony) najlepszy wybór - ale troszkę drozszy to F801s. czasami w bardzo dobrej cenie można kupić nowy F75 - nie tak dawno z Rzeszowskim Fotohurcie była promocja na F75 z kitem za coś niewiele ponad 400 zł

[bacanski]

dokladnie 601 ma wersje 601AF, 601m(taka posiadam) i chyba byla jeszcze jakas 601s... ale co do ostatniej nie jestem pewien...

501 zdecydowanie odpusc...

ja za jakis czas planuje przesiadke na f90x lub f100... ale sie okaze jak bedzie jakies zlecenie...