Close

Strona 1 z 172 1231151101 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 1712
  1. #1

    Domyślnie Dieta & trening -- czyli wszystko o zdrowym odżywianiu i ciężkiej pracy na siłowni.



    Brzusia się planuję pozbyć Żonka mi jakąś dietkę warzywno białkową zapewnia a ja się biorę (od dzisiaj) za Szóstkę Weidera. Plan 42-dniowy bo potem wakacje w PL i nie ma mowy że się bez żeberek obejdzie

    Pytanie jest następujące - czy jest sens kupić jakieś spalacze tłuszczu ? Np Universal Animal Cuts ? Czy nie ma to większego sensu ?

  2. #2
    Moderator Konto PREMIUM Awatar Rafał_Sz
    Dołączył
    12 2006
    Miasto
    Jelenia Góra
    Posty
    15 000

    Domyślnie

    Ty się za lentylki nie bierz, bo to wyrzucone pieniądze są. Ławeczka i jedziesz. Ale 40 dni to trochę mało...

    Karkiem nie jestem, ale kiedyś brzuch ćwiczyłem. Kiedyś...
    To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.

  3. #3

    Domyślnie

    Się nie znam więc się pytam A Weider na 42 dni przewidziany że tak powiem odgórnie

  4. #4

    Domyślnie

    Jak najbardziej jest sens, choć wszystko zależy od fizjologii każdego człowieka - jednego będzie telepało drugi przejdzie obok tego obojętnie. Ja bym rozpoczął od czegoś delikatniejszego - coś opartego na guaranie, kofeinie i temu podobne, naturalne specyfiki. Animal to już mocna sprawa. I nie brałbym od samego początku diety, kiedy to metabolizm sam się rozkręci i efekty pojawią się dość szybko - zostaw sobie wspomaganie na później. Przy naprawdę dobrej systematyce, konsekwencji w ćwiczeniach i solidnej diecie efekty przyjdą szybciej niż się spodziewasz.
    No ale tak to jest jak ktoś się opierdziela całe życie a potem w ciągu 3 miesięcy chce być supermenem na urlopie Tak się rodzą "karki"

    6 Weidera to świetna sprawa (ale zaznaczam - potwornie ciężka i wymagająca żelaznej dyscypliny) jednak podstawa to :
    - solidna dieta z drastycznym wycięciem węgli, tłuszczów
    - przynajmniej 30 minut aerobów dziennie na niskim tętnie , najlepiej rano , przed posiłkiem - wtedy metabolizm masz rozkręcony na cały dzień
    - przejść się przynajmniej 3 razy w tygodniu do siłowni - poprawić proporcje, pomóc spalić tkankę tł, z innych miejsc, wzmocnić się
    ...

    p.s. i nie kark bo z bańki ok !!??
    Ostatnio edytowane przez ekonet ; 29-08-2011 o 21:58 Powód: pis. (fizjonomii---->fizjologii, chyba raczej ;))
    ... na nic sprzętu kupa gdy fotograf (_._) ...

  5. #5
    Oszczędny w słowach
    Dołączył
    03 2008
    Miasto
    Ruda Śląska
    Posty
    163

    Domyślnie

    Więc spalanie tłuszczu to prosta matematyka:
    żeby zrzucić kilogram potrzebujesz spalić 7000 kalorii
    czyli 10 razy 45 minut biegu non stop (pi razy drzwi)

    idąc dalej - tłuszcz zaczyna się spalać po 20-30 minutach wysiłku dopiero
    (to tak na pocieszenie )

    + do tego jakas dobra dieta - warzywa, owoce + picie

    na początku nie odczujesz zmian bo organizm bedzie chciał się przyzwyczaić,
    ale po dwóch - trzech tygodniach zaczniesz zauważać że Ci się lepiej ćwiczy itp

    no nic - powodzenia


    aaa i bym zapomniał - tłuszcz się spala w tętnie 55-70/80% tętna maksymalnego,
    powyżej tego to już ćwiczenia siłowe - więc powoli i długo

  6. #6

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez sibelio Zobacz posta
    Więc spalanie tłuszczu to prosta matematyka:
    żeby zrzucić kilogram potrzebujesz spalić 7000 kalorii
    7000 kcal.

  7. #7

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez sibelio Zobacz posta
    Więc spalanie tłuszczu to prosta matematyka:
    żeby zrzucić kilogram potrzebujesz spalić 7000 kalorii
    czyli 10 razy 45 minut biegu non stop (pi razy drzwi)
    Biegnąc przez 45 minut non stop raczej spali więcej tkanki mięśniowej niż tłuszczowej . No chyba, że jest wprawionym maratończykiem i potrafi biec z tętnem na poziomie 60% maksymalnego
    Raczej nie polecam...

    do tego jakas dobra dieta - warzywa, owoce + picie
    Raczej białe, chude mięso plus warzywa. Zawsze i wszędzie warzywa ! Owoce to wbrew opinii nic ciekawego - masa cukru, który raczej nie pomoże w rozbiciu sadełka. Wyciąłbym węgle , cukry i tłuszcze - węglowodany głównie bezpośrednio po treningu w celu uzupełniania glikogenu. Bez tego wbrew pozorom ciężko schudnąć.

    Strus - a zamiast spalaczy na początek spraw sobie to co najważniejsze - dobre aminokwasy, najlepiej BCAA i glutaminę. Z tego zbudowane są mięśnie. Dzięki ich suplementacji PRZED I PO aerobach zabezpieczysz przed katabolizmem swoje mięśnie a akurat te masz zamiar chyba zachować? Chyba, że chcesz się zrobić cały na żylastego i kościstego szczypiorka
    Ostatnio edytowane przez nowart ; 29-08-2011 o 21:59
    ... na nic sprzętu kupa gdy fotograf (_._) ...

  8. #8

    Domyślnie

    Strus - 6 Weidera ma jedna zasadnicza wade, pod koniec zacznie Ci najzwyczajniej w swiecie zabierac zbyt duzo czasu i uznasz te cwiczenia za zbyt monotonne Trzymam kciuki abys nie odpuscil i wytrwal do konca, jakas forma nadzoru moze byc mocno motywujaca Przygotuj sie na mile zakwasy po pierwszych treningach
    Mozesz tez sprawdzic takie cwiczenia jak np. podciaganie nog w lezeniu (twarda podloga + karimata i cokolwiek, za co mozesz zlapac sie rekami za glowa), podciaganie nog w zwisie (jesli dasz rade - wyprostowane). Pewnie banalne, ale brzuszki/brzuszki ze skretem tulowia robiles?

  9. #9

    Domyślnie

    Ćwiczyłem kiedyś kilka lat i moim zdaniem wszelkie suplementy to tylko marketing i nic więcej. Jedyne co działa to sterydy.

    Jak chcesz spalić, to podstawą są ćwiczenia cardio, a nie ćwiczenia brzucha. Rower, bieganie, szybkie marsze etc. No i oczywiście dieta. Obetnij węglowodany i zmień ich jakość (unikaj prostych, jedz złożone), trochę więcej białek (ale też bez przesady, na forach kulturystycznych chyba nieco z tym przesadzają, a ze swojego doświadczenia mogę tylko powiedzieć, że za dużo białka może powodować pewne nieprzyjemne dolegliwości gastryczne :E), tłuszcze też można obciąć.

    A 6 Weidera to moim zdaniem też nie jest żaden cud. Jakby robić zwykłe ćwiczenia z taką samą intensywnością, to efekt byłby podobny. Do tego to jest trening dla zawodowców, a nie początkujących. Ja bym sobie odpuścił. Chcesz ćwiczyć brzuch, to 3 serie skłonów + 3 serie wznosów po 15 powtórzeń, 2 razy w tygodniu i dziękuję.
    Ostatnio edytowane przez Umbra ; 29-08-2011 o 22:39

  10. #10

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez sibelio Zobacz posta

    + do tego jakas dobra dieta + picie
    No, taką dietę to ja rozumiem

Strona 1 z 172 1231151101 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •