Close

Pokaż wyniki od 1 do 7 z 7
  1. #1

    Domyślnie Fototechnika - pozytywnie

    Chciałem napisać że dołączyłem do grona zadowolonych kientów serwisu Tamrona - Fototechiki.
    2 tygodnie temu kupiłem Tamrona 90 macro - pomimo przeprowadzonych testów w sklepie na tablicy testowej okazało się że szkło powyżej 3m ma BF. Jako że to była ostatnia sztuka, sklep sprowadził mi kolejną - ta miała podobnie, dodatkowo zdecydowanie mniej ostra i duże AC. Postanowiłem wysłać na kalibrację AF razem moim D90.

    Do rzeczy: serwis wymienił na nową sztukę - dobrana najlepiej pasująca z moim korpusem, a do tego uwinęli się w 8 dni (w tym 2 dni weekendu + czas wysyłki z Rzeszowa - a więc 2 koniec Polski - i z powrotem) Dobrali bardzo dokładnie, bo aktualny egzemplarz nie wykazuje BF/FF na żadnej odległości ostrzenia, jest naprawdę ostro na f2,8 i praktycznie nie widzę żeby abberował.

    Podsumowując - wielki pozytyw, za czas naprawy i w miarę przyzwoity kontakt. Ciężko się dodzwonić, ale 2 - 3 próby i w ciągu 10 minut za każdym razem udało mi się porozmawiać bezpośrednio z serwisem.

  2. #2

    Domyślnie

    Nie "naprawy" tylko odesłania z powrotem innego pudełka z nowym szkłem. Czy 8 dni na to poświęconych to takie cuda..? Ja bym to określił jako w miarę przyzwoity standard z jakim powinniśmy mieć do czynienia na codzień... No ale ważne, że jesteś zadowolony
    ... na nic sprzętu kupa gdy fotograf (_._) ...

  3. #3

    Domyślnie

    Zgadzam się że to powinien być standard, jednak życie pokazuje że takim wynikiem należy się cieszyć jak dziecko Jak już pisałem odejmij z tych 8 dni 2 dni weekendu, i 2 dni na kuriera - zostaje 4 dni - sporo?, no ale jakaś kolejka oczekujących była, no i widać że dobrane szkło przyzwoicie a nie na zasadzie pierwsze lepsze z brzegu.
    No i na tle tego co się słyszy i czyta co serwisy wyrabiają i jakie mają terminy jednak należy stwierdzić że jest OK.

  4. #4

    Domyślnie

    To fajnie że jesteś zadowolony i oby nigdy Ci ani nikomu nie trafiło się olewactwo-naciągactwo jak jest w niektórych serwisach autoryzowanych. +1 dla Fototechniki
    Na zdrowie!!! Dawaj mi tu na FEJS
    Gram w Totolotka i nie zawaham się wygrać!!!

  5. #5

    Domyślnie

    Ja też wysyłałem kiedyś do nich swojego Tamrona 28-75 do kalibracji. Nie pamiętam ile to trwało, ale robotę bardzo dobrze wykonali w przeciwieństwie do serwisu Nikona z którym walczę z moją 50tką.

  6. #6

    Domyślnie

    Mi padł tamron 70-300 pod pentaxa, o 17 przyjeła fototechnika na serwis o 9 dnia kolejnego miałem wycene na 15 odbiór. to się nazywa expres. Ale bolało... naprawa pogwarancyjna.
    D7K + 35/1.8 + 15-50/2.8

  7. #7

    Domyślnie

    Ucieszyl mnie serwis Tamrona.
    Myslalem, ze serwisowi Olympusa (ktory jest poki co chyba najlepszy) ciezko bedzie dorownac, a tu prosze.
    Cos mi sie stanelo w moim Tamponie 17-50/f2.8 VC (jakis plastik w ksztalcie kola w srodku luzno latal i czasami na dlugiej ogniskowe dawal cien na fotach), i na poczatku pomyslalem, ze kicha bo po gwarancji kilka dni (u nikona prawie wszystko ma rok gwarancji)
    Ale przegladam papiery i jako, ze kupione nowe u Cichego wiec jak byk 24 mce, no to jeszcze mail do niego czy aby na pewno.
    Odpowiedz: TAK, slac bezposrednio do serwisu co skrooci czas naprawy.
    Tak tez zrobilem, spakowalem, wlozylem papiery, opis usterki i w zeszla srode 29.02.2012 wysylka kurierem do autoryzowanego serwisu Tamrona "Foto-Technika". Jakiez moje zdziwienie bylo gdy dostalem info w piatek 02.03.2012 o numerze przesylki.
    Wczoraj wchodze do domu, a tam czeka paczka, otwieram, w srodku Tampon jak nowka. Na zaswiadczeniu z naprawy serwisowej widnieje adnotacja: podklejenie maskowania drugiego zespolu soczewek, czyszczenie, sprawdzenie (kilka punktow) i koszt: 0zl.
    Szybkie testy i jest gites majones
    Jednym slowem naleza sie wielkie BRAWA!!!
    Najlepsze jest w tym wszystkim to, ze to szklo juz bylo sprzedane, nawet kase na koncie mialem juz.
    Ale jako, ze sie spsul (ja to nawet tego wczesniej moglem nie zauwazyc, wiec nawet nie wiem kiedy to sie moglo stac bo rzadko go uzywam) to trza bylo anulowac tranzakcje.
    I teraz jakos chyba mi zal sie z nim rozstawac, wiec jak mi znowu cos do lba nie strzeli to bedzie lezal sobie dalej na polce uzywany od czasu do czasu

    Jeszcze raz gratulacje za szybkosc i profesjonalizm przedstawiciela Tamrona w postaci Foto-Techniki.

    pozdro
    Trzy aparaty spod znaku N i "troche" szpeja do nich....

    www.michalak24.pl

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •