D300 + 24-70/f2.8 = Dziwny problem z AF

[GustawM]

Witam,

Mam pytanie do kolegów mniej lub bardziej zachwyconych i rozczarowanych obiektywem N 24-70/f2.8.

Przed zakupem udałem się do kilku sklepów z wydrukowaną linijka z www.focustestchart.com i powiem szczerze, że się załamałem.
Ile szkieł mierzyłem tyle było kombinacji, żadne ze sprawdzanych szkieł nie potrafiło idealnie trafić z ostrością, po korektach w body udało wybrać egzemplarz.
Zastanawia mnie fakt, że każdy egzemplarz inaczej ostrzy - rozumiem, że mogą być odchyłki, ale aż tak duże?

Wybrałem egzemplarz wymagający najmniejszej korekty, pobawiłem się chwilę w domu i niby OK.
Wziąłem się za testowanie szkła, zakładając, że po korektach AF będzie w porządku.

Fotografowałem w miarę kontrastową scenę, delikatnie pod światło, wciskam spust, obiektyw ostrzy, i nagle zwis, brak potwierdzenia ostrości, próbuję ponownie, znowu to samo - niepokojące.
Udałem się w inne miejsce i znowu próbuję zrobić zdjęcie, okazało się, że na 70mm, ostrość na nieskończoność (obiekt około 4-5m od obiektywu) i szkło długo, ba nawet bardzo długo zwleka potwierdzeniem, czasami nie potwierdza i trzeba ponowić, próbę kilka razy.

Wspomagałem się oświetlaczem AF z SB900.

Spróbowałem w domu w półmroku zrobić zdjęcie, usadziłem aparat na statywie, założyłem szkło N50/f1,4 i skierowałem na drewniany lakierowany blat, generalnie ciemność, z 50tka trafia idealnie, a z 24-70 myśli i myśli i nic, jak już dokona pomiaru to 2-3 na 10 będą na granicy akceptowalności.

Wydawało mi się, że 50/1.4 ze śrubokrętem jest wolna, ale 24-70 jest jeszcze wolniejsze.

Stad po tym przynudzaniu mam szybkie pytanie - czy to normalne, a ja po prostu jestem przewrażliwiony?
Co z tym można ew. zrobić, jeżeli to nie jest prawidłowe działanie, niestety teraz nie mam możliwości wysłania sprzętu do serwisu , po za tym body działa bez problemu ze szkłami 50/f1.4, 24/f2.8 i 18-70/f3.5-4.5 , szybko i sprawnie i niezawodnie.

Gdzieś w internecie znalazłem tekst o hardresecie puszki, ale nie wydaje mi się to logiczne - inaczej każdy resetował by puszkę po zmianie obiektywu


Pozdrawiam Gustaw.

[HYPER]

moj 24-70 smiga bezproblemowo z D700. zadnych bf/ff i problemow z predkoscia AF. kupowalem wysylkowo bez zadnego selekcjonowania.

[Marek]

Aż zapiąłem swoje 24-70. Co prawda do D700, ale śmiga aż miło - bardzo szybko i celnie. Nie mam wprowadzonej korekcji. Z D300 też tak pracował.
50.1,4 to żółw w porównaniu z 24-70. Moje szkło kupione bez żadnej selekcji.

[GustawM]

no to koledzy mnie zmartwiliście, chyba wybiorę się do sklepu i spróbuję wymienić na inny egzemplarz, ewentualnie ktoś z okolic Katowic ma może takie szkiełko i znalazłby chwilkę czasu, żeby sprawdzić czy rzeczywiście są jakieś różnice??

Pozdrawiam Gustaw

[GustawM]

sęk w tym, że szkiełko niby działa dobrze, ale przy 70mm powyżej 3m lubi się pogubić przy mierzeniu do prostych - obiektów, nie wiem co się będzie działo podczas sesji w ciemniejszych miejscach.

[oszo]

Ja używam z D300 i to dobrze "wytłuczonym" i działa bez problemowo, a egzemplarz pierwszy z brzegu.

[nowart]

Ile szkieł mierzyłem tyle było kombinacji, żadne ze sprawdzanych szkieł nie potrafiło idealnie trafić z ostrością, po korektach w body udało wybrać egzemplarz.

Wydawało mi się, że 50/1.4 ze śrubokrętem jest wolna, ale 24-70 jest jeszcze wolniejsze.
.

Nie przyszło Ci czasem do głowy, że skoro podpięcie kilku szkieł daje powtarzalne błędy to może jednak coś nie tak jest z Twoją puszką...? Tak właśnie rodzą się urban legends...
Szkoda, że jesteś z tak daleka, udowodniłbym Ci na przykładzie dowolnego , wybranego z półki korpusu, że te szkła się wręcz nie zdarzają wadliwe, i to na dodatek z taką powtarzalnością...
Porównania szybkości ostrzenia ze starą 50 to już nawet nie skomentuję.

[GustawM]

Nie przyszło Ci czasem do głowy, że skoro podpięcie kilku szkieł daje powtarzalne błędy to może jednak coś nie tak jest z Twoją puszką...? Tak właśnie rodzą się urban legends...
Szkoda, że jesteś z tak daleka, udowodniłbym Ci na przykładzie dowolnego , wybranego z półki korpusu, że te szkła się wręcz nie zdarzają wadliwe, i to na dodatek z taką powtarzalnością...
Porównania szybkości ostrzenia ze starą 50 to już nawet nie skomentuję.

Gdybym miał do czego innego porównać to bym porównał
Generalnie wszystkie szkła dobrze ostrzą i naprawdę sporadycznie w ciężkich warunkach zdarzało się, że czasem źle wyostrzyły, lub AF chwilę zwlekał.

Dlatego też napisałem na grupę, żeby ktoś spojrzał na to z boku - bo zaćmiony jeszcze kwotą, którą wydałem i dotychczasowym działaniem pozostałych szkieł nie zakładałem, że pucha może szwankować.

W takim razie ma ktoś z okolicy D300? Tak coby dla świętego spokoju szybko sprawdzić - porównać 2 puszki jak sobie radzą z różnymi szkłami??


Pozdrawiam Gustaw

[karolt]

Z ciekawości bym zapytał, jakiego rzędu są te niedokładności AF? I chętnie bym zobaczył zdjęcia przykładowe. Tylko że jeszcze bym musiał mieć pewność, że nie były robione z ręki czy słabiutkiego statywu. Tyle się naczytam i nasłucham co jakiś czas o BF i FF i już nie wiem, czy to ja jestem ślepy, że w żadnych z testowanych przeze mnie szkłach nie miałem takiego BF/FF, żeby trzeba było coś korygować, tylko spokojnie można było olać? Czy takiego mam farta? Całe to korygowanie AF w puszcze wg mnie jest dodane tylko po to, żeby uciszyć malkontentów, bo nie widziałem, żeby cokolwiek zmieniało... tylko że zamiast uciszyć, dało im nową broń do ręki

[NeXuS]

Piszę z pamięci, więc mogę się mylić, ale wydaje mi się że w instrukcji od D300s jest napisane, iż przy zastosowaniu mikrokorekty AF w puszce w skrajnych położeniach zooma mogą występować problemy z ostrzeniem. Wyłącz korektę AF i zobacz co będzie.