dziekuje za wszystki komentarze. Napisałem ,że sie nie znam i zdjecie pogladowe. W książce Kelbiego jest taki sam plastik i nikt nie marudzi. Ale jak ktoś ta metodą lepiej zrobi retusz to proszę sie podpiąć pod wątek...
Szukaj
dziekuje za wszystki komentarze. Napisałem ,że sie nie znam i zdjecie pogladowe. W książce Kelbiego jest taki sam plastik i nikt nie marudzi. Ale jak ktoś ta metodą lepiej zrobi retusz to proszę sie podpiąć pod wątek...
A udostępnisz plik orginalny na którym pracowałeś dla porównania efektów?
Moja galeria: www.darko.cal.pl, zapraszam na FB
oczywiście. źródłowego Nefa wrzuce po pracy - czyli wieczorkiem
No to zobaczę czy coś mi z tego wyjdzie
Moja galeria: www.darko.cal.pl, zapraszam na FB
Umowmy sie ze jesli mowimy o retuszu to mowi raczej o zaawansowanym wykorzystaniu funkcji programu -> patrz photoshop. Jesli mowimy o efkecie jak powyzej w programie NX2 to mowimy o drobnych poprawkach. Nie mozna miec wszystkiego i nalezy do wszystkeigo podochodzic na odpowiednim poziomie.
Bezsensowne jest dawanei tutoriali które w najlepszym wypadku nic nie uczą, a najczęściej tylko pokazują jak spaprać zdjęcie robiąc na twarzy plastik. Można pisać, ze fajnie, że się chciał podzielić (i rzeczywiście to nic złego, a wręcz przeciwnie - dobrze), ale krytyka, że jest to bezużyteczne jest jak najbardziej na miejscu.
Wiadomo, jakiś tam sposób jest pokazany - to czy ktoś będzie umiał sobie sam dopasować wartości narzędzi, żeby osiągnąć bardziej stonowany efekt to inna kwestia i szczerze wątpię czy to rzeczywiście tak zadziała - ktoś kto szuka takich tutków zwykle kopiuje 1:1 to co pokazane w opisie (właśnie przez brak doświadczenia i wiedzy które zmuszają go do szukania takich tutoriali - nie wie co do czego służy i nie wie czego dać mniej lub więcej). Lepiej chyba pokazać poradnik i efekt który na końcu wygląda dobrze niż kiche?
TAK - kwintesencja okreslenia S. Kelbiego - jak dla mnie - biorac pod uwage oczywiscie do kogo kierowany jest material (patrz nizej).
Fajnie ze sie podzieliles tutkiem, ale to ze ktos ma nazwisko nie znaczy ze odrazu wszsytko co wypusci spod swoich paluczkow jest swietne. Z calym szcunkiem dla Kelbiego, ale dla mnie osobiscie jest dobrym ale wcale nie wyrozniajacym sie fotografem. Przeczytalem kilka jego ksiazek, przebrnelem przez mase jego prac i biorac pod uwage swoje doswiadczenie po kilku latach bawienia sie w foografie ze materialy ktore przygotowuje sa raczej w stylu "Nauka fotografii w weekend". To jest wlasnie target jego prac.
Jesli zas interesuje cie retusz na wyzszym poziomie proponuje sie zapoznac z pracami takich osob jak Natalia Taffarel, Amy Dresser czy Vitaly Druchinin.
Ostatnio edytowane przez Piotr Szmidt ; 09-08-2011 o 12:36
Z tego co wiem, Kelby nie napisał żadnej książki o profesjonalnym retuszu?
Ostatnio wydał książkę o retuszu dla fotografów, ale już we wstępie jasno napisał, jaki jest target, jaki jest cel opisywanych technik i że da się to zrobić sto razy lepiej.
Nie mieszajmy pojęć, koledzy.
24355050508080135105200...
www.jswierad.pl
no dobrze, ale nawiazuje do tego jak autor watku nazwal go: "Retusz skóry ala Scott Kebly..."
Skontaktuj się z nami