Upadł Tamron 70-200 [*]

[Lerain]

Dzisiejszego dnia upadł mi Tamron z wysokości 40cm na podłogę. Optycznie jest nadal znakomicie, ale silnik AF zaczął brzęczeć. Jego szybkość jest nadal taka sama, lecz czuć że silniczek napotyka na jakiś plasticzany opór. Co to moze być? Kręcać manualem czuć juz jakiś nierównomierny opór i wydobywający się dźwięk ze środka.

[Kartofelinder]

I? Mamy Ci zrobić zdjęcie?

[Lerain]

A macie czym? : P

[look]

to wszystko przez to, że nie był metalowy. Jakby był metalowy, to by nie było czuć "plasticzanego" oporu. Na plus zasługuje to, że jednak skoro jakiś dźwięk z niego się wydobywa, to jednak można go używać, może nie w fotografii...ale jednak można

[Kartofelinder]

Prawda. Mój 80-200 też poszedł z metra na beton. Lekko ugiął się gwint filtra, ale generalnie bez szwanku.

[Lerain]

A czy wiecie gdzie mogę znaleźć jakąś dokumentację z rozbiórki owego w/w Tamrona lub też jakąś prezentację pokazującą rozbieranie obiektywu krok po kroku dowolnego użytkownika sieci Internet?

[pioter m]

Odpusc. Sam nie skorygujesz optyki po zlozeniu obiektywu.

[Lerain]

Nie mam zamiaru rozbierać obiektywu, lecz podejrzewam że jakieś zębatki ze sobą nie grają i chcę sprawdzić tylko jak to wygląda od wewnątrz.

[miron19j]

ja bym spróbował odkręcić bagnet

[Rafał_Sz]

Nie mam zamiaru rozbierać obiektywu, lecz podejrzewam że jakieś zębatki ze sobą nie grają i chcę sprawdzić tylko jak to wygląda od wewnątrz.

Żeby zajrzeć to musisz go rozebrać. Lepiej spasuj i daj go fachowcom naprawić.