[D3100] Kupno filtra polaryzacyjnego i ustawienia

[jacek.zmuda123]

Witam

Posiadam lustrzankę Nikon D3100 z obiektywem Nikkor 18-105 i jestem laikiem co do fotografowania.
Nie długo wyjeżdżam na wakacje i chce na nich fotografować między innymi małe rzeczki, wodospady i jeziora ( jadę do Plitwic w Chorwacji ) i moje pytanie czy warto w moim przypadku zainwestować w filtr polaryzacyjny ? Ponieważ nie dawno wyczytałem, żeby robić ładne zdjęcia np: wodospadów potrzebny jest taki filtr.

Tzn: Filtr jako tako na pewno jest dobrą rzeczą ale czy w MOIM przypadku warto jest wydać pieniądze żeby mieć odrobinkę lepszy efekt do użytku domowego ??

Btw: Mam pytanko odnośnie ustawienia czasu migawki w moim modelu. Czy może mi ktoś powiedzieć ( ktoś kto ma ten model ) jak ręcznie go ustawić ? ( bo tylko znalazłem to w opcji "guide" )

Jako, że jestem amatorem to czy ktoś mógłby mi DOKŁADNIE napisać jakie ustawienia zastosować aby zrobić takie zdjęcie ( chodzi mi głównie o ten efekt rozmycia wody ) ?

źródło

Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi

[Rafał_Sz]

Filtr polaryzacyjny doda jedynie smaku kolorom i minimalnie wydłuży ekspozycję. Do takich rozmyć potrzebujesz filtra neutralnego szarego nakręcanego na obiektyw lub z systemu Cokin. Od siły takiego filtra zależy ilość zatrzymanego światła, co skutkuje stosownym wydłużeniem ekspozycji i rozmyciami.

Czas ustawiasz wyłącznie w trybie S (aparat automatycznie dobierze przysłonę) lub M (tu sam dobierzesz przysłonę).

[jacek.zmuda123]

A czy mógłbyś podać przykład takiego filtra i jakie mniej więcej są jego ceny ?

A i czy takie zdjęcia ( z wydłużeniem czasu ekspozycji ) są możliwe bez statywu ??

[pil74]

No ja bym w pierwszej kolejności od statywu zaczął

[Rafał_Sz]

A czy mógłbyś podać przykład takiego filtra i jakie mniej więcej są jego ceny ?

A i czy takie zdjęcia ( z wydłużeniem czasu ekspozycji ) są możliwe bez statywu ??

Poszukaj np. na Alle. Pojedynczy nakręcany filtr to koszt od kilkudziesięciu zł, rozbudowany system Cokin czi Hitech to kilkaset lub nawet więcej PLN.

Tak jak kolega pil74 napisał. Bez statywu zapomnij o takich zdjęciach, chyba, że przykręcisz puszkę do drzewa.

No ja bym w pierwszej kolejności od statywu zaczął

A tak już całkiem w pierwszej kolejności trzeba zacząć od wodospadu.

[hadwao]

Wydaj tą kasę na książkę o podstawach fotografii - zyskasz znacznie więcej niż kupując filtr i mówię to zupełnie bez ironii/sarkazmu etc.
Nawet najlepsze aparaty nie robią same dobrych zdjęć. Koniecznie przeczytaj też dokładnie instrukcję obsługi swojego aparatu, bo umiejętność jego obsługi to podstawa bez której nie zaczniesz robić dobrych zdjęć.

BTW przy sprzyjających warunkach oświetleniowych podobne zdjęcie można zrobić bez żadnego filtra.

[Pawel Pawlak]

taaa... wodospad to podstawa Ale statyw prawie tak samo ważny.
Takie leśne wodospady często są w takiej ciemnicy, że nawet bez filtra sobie dasz radę - iso100 + max przysłona i przy takim widoczku jak na zdjęciu dość mocna korekta expozycji na "-". Kilkusekundowe naświtlanie powinno wyjść samo bez filtra.

[drdln]

Byłem w tym miejscu rok temu, niestety tylko przejazdem, więc zdjęć zrobiłem mało. Nie miałem też ze sobą statywu i powiem tak - obiektyw z VR na pewno się przydaje. Niektóre potoki są bardzo szybkie, wodospady podobnie, więc Twoim obiektywem (z VR) da się powalczyć, ale musisz się nastawić na to, że akceptowalne będzie może co piąte zdjęcie. Tak więc statyw jest bardzo przydatny, na Twoim miejscu rozejrzałbym się za czymś lekkim, tanim i poręcznym, może jakiś Velbon byłby dobry. W Twoim przypadku nie polecam natomiast ciężkich, solidnych statywów - musisz mieć na uwadze, że prawdopodobnie statyw będziesz nosił ze soba przez dobrych kilka godzin, a z kolei zestaw D3100 + 18-105 jest dosyć lekki, więc nawet najprostszy statyw mu podoła.

Miałem ze sobą filtr polaryzacyjny i różnica w zdjęciach z nim i bez niego jest naprawdę zauważalna. Najlepiej byłoby zainwestować i w filtr i w statyw, ale jeżeli nie chcesz wydawać tyle pieniędzy, to bardziej polecam statyw.

[jacek.zmuda123]

Bardzo dziękuję za cenne mi uwagi. Jeśli chodzi o poradnik do aparatu to czytałem najważniejsze rzeczy ( ale jeszcze coś przestudiuje ) właśnie też czytam na internecie super poradniki dla początkujących.

A co do obiektywu hmm no muszę się zastanowić jedyny kłopot to to, że będzie problem z noszeniem go bo nie wejdzie mi w torbę za aparatem ( mam ją w sumie tylko na body + obiektyw i jakieś mniejsze akcesoria ...

A czy taki statyw dałby rade ?? : http://allegro.pl/idealny-na-wakacje...716148248.html

[cz4rnuch]

A czy taki statyw dałby rade ?? : http://allegro.pl/idealny-na-wakacje...716148248.html

Nawet podobny do statywu, w końcu ma trzy nogi A tak na poważnie to raczej do małpek się to nadaje,choć ze specyfikacji wynika że udźwignie 3kg. Niby się mieścisz z tą wagą, ale takie deklaracje trzeba brać w nawias. Nie będzie zatem stabilny(tak sądzę bo nie używałem) a od tego właśnie jest statyw. Druga sprawa, że da się coś takiego położyć jedynie nisko na ziemi(chyba, że na jakimś drzewku to zawiesisz, ja bym się bał) i pozostaje ci żabia perspektywa,do takiego zdjęcia jak w twoim przykładzie się nada, ale prawdziwy statyw jest o wiele bardziej uniwersalny. Moja rada, zainwestuj w coś mniej zabawkowego, niekoniecznie z serii pro.