Close

Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 11
  1. #1

    Domyślnie Pomocy - nie widze ikon

    witam kolegów i koleżanki, od kilku tygodni męczy mnie taki widok. Moj komputer w ogóle się nie otwiera, to jakiś wirus czy błąd systemu, miał ktoś taki problem?

  2. #2

    Domyślnie

    Pewnie już próbowałeś, ale jeśli nie to przeskanuj komputer antywirusem, wyczyść CCleanerem, zainstaluj aktualizacje do systemu, może pomoże... Sama jestem ciekawa przyczyny, bo z moim kompem także dzieją się bliżej nieopisane rzeczy, zwykle w najmniej chcianym momencie

  3. #3

    Domyślnie


    może to ?

    ps.: przyznaj się że to przepały na fotach :F

  4. #4

    Domyślnie

    Nic, czyszczenie antywirami i podobnymi nic nie daje.

  5. #5
    Gaduła
    Dołączył
    04 2010
    Miasto
    Kraków
    Posty
    3 609

    Domyślnie

    Powiem tak, instalowanie programów antywirusowych, kiedy już mleko się rozleje jest troszkę niepoważne, bo lepiej zapobiegać, niż leczyć.

    Zresztą leczenie spod zarażonego systemu jest często niemożliwe.

    Proponuję skorzystać z płytki bootującej Bitdefendera i z jej poziomu przeczesać cały dysk.

    http://download.bitdefender.com/resc...-rescue-cd.iso
    Medice, cura te ipsum.

  6. #6

    Domyślnie

    widzę że kolega ma myślenie z przed 5 lat ..mam virusa muszę robić formata nie mam antywira/firewalla i żyje w robocie jest G... avast i drażni bardziej niż ewentualne infekcje

    ciężko diagnozować przez neta, ale wg mnie to nie wirus/trojan itp ( oczywiście mogę się mylić )

  7. #7

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez darkmajin Zobacz posta
    widzę że kolega ma myślenie z przed 5 lat ..mam virusa muszę robić formata nie mam antywira/firewalla i żyje w robocie jest G... avast i drażni bardziej niż ewentualne infekcje

    ciężko diagnozować przez neta, ale wg mnie to nie wirus/trojan itp ( oczywiście mogę się mylić )
    Nikt nie wspomnial o formacie, kolega powyzej dobrze mowi o diagnozowaniu z plytki bootowalnej a to co kolego piszesz o brako antywirusa to doskonala odpowiedz, na to co sie dzieje z komputerem. Taki darmowy Avast czy inne cudo to poprostu PODSTAWA komputera podlaczonego do sieci a nieuzywanie antywirusa wcale, to dopiero rozumowanie z czasow kiedy wirusy typu i'loveyou roznosilo sie za pomoca dyskietek......
    Ostatnio edytowane przez Greg77 ; 14-06-2011 o 17:46

  8. #8

    Domyślnie

    avast to największe g jakie powstało , każdy ma swoje doświadczenia warezy, torrenty, "niebezpieczne" strony chleb powszedni nie z jedną infekcją dałem radę siedzę na necie jakieś 15lat i z mojego doświadczenia stwierdzam że antywirus/firewall to przereklamowane sprawy.

    ale spoko jeden lubi uvke założyć drugi daje rade bez

    sorry za OT, daj znać jak by się "naprawiło"

  9. #9

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez darkmajin Zobacz posta
    ale spoko jeden lubi uvke założyć drugi daje rade bez
    poza kompem wole bez zabezpieczen

  10. #10
    Gaduła
    Dołączył
    04 2010
    Miasto
    Kraków
    Posty
    3 609

    Domyślnie

    darkmajin, hamulce, poduszki, pasy, też byś wyrzucił z samochodu, bo lubisz ostrą jazdę?

    To nieważne co Ty lubisz, albo co kto lubi, ale co jest przez ogół uznane za rozsądne i potrzebne, niemniej jeśli chcesz żyć inaczej, to wolna wola, ale nie narzucaj tej beztroski innym.
    Medice, cura te ipsum.

Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •