Witam,

śmigam do Pekinu na 10 dni - wyjazd częściowo zorganizowany, częściowo luźny. Czy ktoś z szanownej braci nikoniarskiej (nikoniarzowej?) ma jakieś doświadczenia w tym względzie? Nie do końca interesują mnie jak najwyższe budynki hi-tech i inne chocki klocki cywilizacyjne - bardziej o jakieś specyficzne miejsca dla Chin/Pekinu. Na pewno zaliczam wielki murek i plac tiananmen, zakazane miasto.

I drugi temat - jak tam wyglądają ceny sprzętu foto/elektroniki/innych? Opłaca się coś kupować? Jeśli tak to gdzie?

Jeżeli macie jakieś uwagi ogólne w temacie odwiedzin tej lokalizacji - to ja chętnie posłucham/poczytam. Czego raczej unikać, na co zwrócić uwagę. To mój dziewiczy wyjazd w te rejony - dodam, także uwagi osób będących tam /odwiedzających będą dla mnie cenne.

Pozdrawiam