Close

Pokaż wyniki od 1 do 9 z 9
  1. #1

    Domyślnie Makro i kilka innych głupich pytań

    Witam wszystkich!
    Przepraszam za banalne pytania, lecz zielony jestem strasznie a chciałbym to zmienić
    Jakieś 25 lat temu miałem FED-a, po nim Zenit TTL. Tymże Zenitem, żeby zrobić zdjęcie makro między obiektyw a body wkręcałem mieszek. Żeby zrobić zdjęcie należało zbliżyć się maksymalnie do obiektu (kilka cm). Jak rozumiem dzisiaj mieszki wyszły już raczej z użycia i zostały zastąpione przez jakieś nowsze rozwiązania.
    Mając D3100 z kitowym 18-55mm powinienem zatem zainwestować w pierścienie kenko (czy się mylę, że to własnie one zastępują stary mieszek?) czy też uzbroić się w 70-300 ?
    I tu kolejne dziwne pytanie.... z mieszkiem chodziło o to, zeby zmniejszyć jak najbardziej minimalną odległość ostrzenia, jak to się ma do szkła o tak dużej startowej ogniskowej (70-300)? Przecież minimalne ostrzenie będzie dopiero gdzieś ponad metr?!

    A może jest kilka metod robienia makrofotografii?
    Niechże mnie ktoś oświeci w tym temacie, proszę!

    Mam jeszcze wiele pytań, lecz boję się , ze zadając ich zbyt wiele wzbudzę czyjąś agresję
    Nie będę na pewno zadawał pytań, na które znalazłem już odpowiedzi w literaturze.

    Chciałbym jednak dowiedzieć się czym się kierować przy wyborze filtrów. Na początku myślałem , ze to nic prostszego, przecież jak przeczytałem jest ich kilka rodzajów. Po odwiedzinach w sklepie Jessops wiem już że o filtrach nic nie wiem.... samych UV było ze 30, do tego jakieś skylight , kolory i dziesiątki innych...
    Czy da się gdzieś w Necie namierzyć jakiś przewodnik po filtrach (nie taki ogólny, lecz taki gdzie przy konkretnym filtrze -nazwanym i opisanym- będą przykładowe fotografie ilustrujące jego działanie)?
    Jeśli nie, to czy ktoś mógłby mi to pokrótce objaśnić?

    No i jeszcze jedno... po dzisiejszej wieczornej sesji na zewnątrz już wiem, ze moim szkłem przy kiepskim oświetleniu (zmierzch i zaraz po nim) bez sztucznego światła nie da się robić zdjęć z ręki. Muszę zainwestować w statyw. Gdzieś wyczytałem ze sam statyw nie jest na tyle istotny, co głowica. Czy moglibyście mi coś zasugerować w jakichś rozsądnych pieniądzach? (nie musi być to mistrzostwo świata, fotografia czysto amatorska, ale żeby mi się spisywało jakiś dłuższy czas).

    Już więcej nie pytam

    Pozdrawiam wszystkich forumowiczów

  2. #2

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez piotrm100 Zobacz posta
    Mam jeszcze wiele pytań, lecz boję się , ze zadając ich zbyt wiele wzbudzę czyjąś agresję
    Nie będę na pewno zadawał pytań, na które znalazłem już odpowiedzi w literaturze.
    Agresji niczyjej nie wzbudzisz, ale prosisz o wiadomości, które znajdziesz tu na forum. Zapewniam Cię, że jest ich dużo wiecej niż w literaturze
    Chociazby o filtrach. Alf sporo sie napracował. Zerknij tutaj. Jak bedzie mało to tu będzie wiecej.
    Na pozostałe swoje pytania równiż znajdziesz odpowiedzi: że Sigma 70-300 to nie szklo macro a kenko może zastąpić mieszek, choć ten jest cały czas dostepny i produkowany. Tak na marginesie - dużo lepszy od pierścieni.
    Tu znajdziesz opinie o statywach i glowicach.

    Zapewniam Cię, że jak zadasz konkretne pytanie to dostaniesz konkretną odpowiedź.

  3. #3

    Domyślnie

    Na większość tych pytań znalazłbyś odpowiedzi przeszukując forum. Wpisz odpowiednie wyrazy w Szukaj i wyleci mnóstwo wątków.
    Żeby trochę dopomóc:
    1. Kitowy 18-55 nie jest odpowiednim obiektywem do makro. Na długim końcu zbyt krótki, żeby zapewnić komfortową pracę. 18-70 byłby lepszy. Z kolei 70-300 będzie trzeba uzbroić w sporą ilość pierścieni, żeby dojść gdzieś do granicy close-up. W przypadku tego typu obiektywów lepszą alternatywą są porządne soczewki nasadkowe, np. http://www.speedgraphic.co.uk/closeu...d/11127_p.html. Najlepszą budżetową opcją jest stałka 50 mm + pierścienie (np. Kenko). IMHO, lepiej od razu kupić obiektyw makro: Tamron 90 mm to chyba najlepszy stosunek cena/jakość.
    2. W fotografii cyfrowej nie potrzeba wielu filtrów. Starczy na początku filtr polaryzacyjny, bo efekty tego nie tak łatwo uzyskać w programie do obróki zdjęć. Stronę internetową o filtrach masz tutaj na naszym forum: http://forum.nikoniarze.pl/showthread.php?t=2343. Możesz też kupić niedrogą książkę Rossa Hoddinott'a: http://www.amazon.co.uk/Digital-Phot...9798946&sr=1-4
    3. Statyw jest tak samo istotny jak głowica. Chyba nie postawisz porządnej głowicy na chwiejącej się na wietrze witce. W miarę rozsądną cenę reprezentują statywy aluminiowe Giotto, Benro, Velbon, Induro czy Triopo. Trudno jest tutaj coś konkretnego napisać bez wiedzy o twoich preferencjach w temacie focenia.

  4. #4
    Oszczędny w słowach Awatar overaid
    Dołączył
    04 2009
    Miasto
    Stargard Szczecński
    Posty
    126

    Domyślnie

    Na forum jest już sporo informacji o macro. Dla przykładu proponuje http://forum.nikoniarze.pl/showthread.php?t=113483.
    D700, N 24-70 2,8; N 70 - 200 2,8 VR I; N 105 MAcro 2,8,; 2 x SB 900; parasolki dyfuzory i inne bajery

  5. #5

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez marek2004 Zobacz posta
    kenko może zastąpić mieszek, choć ten jest cały czas dostepny i produkowany. Tak na marginesie - dużo lepszy od pierścieni.
    No, zależy, do czego lepszy Wg moich doświadczeń mieszek średnio się sprawdza jeśli chodzi o fotografowanie w plenerze (nie mówię tu o w miarę kontrolowanych warunkach w przydomowym ogródku czy ogrodzie botanicznym). Jest zwyczajnie nieporęczny i czasem po prostu wkurzający. Tutaj według mnie pierścienie zdecydowanie wygrywają.

    Natomiast co do pytania - kit 18-55 do makro - raczej nie. Jeśli się nie mylę, zastosowanie pierścieni przesunie punkt ogniskowania do wnętrza obiektywu. Lepszy jest zestaw 50+pierścienie (ale pod warunkiem, że się tę pięćdziesiątkę już ma). Przychylam się do zdania markB, że lepiej zainwestować w obiektyw makro (Tamron 90 na pewno nie jest złym rozwiązaniem, niezła jest też Sigma 150, że o Nikkorze 105 nie wspomnę ).

  6. #6

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez atrem_foto Zobacz posta
    No, zależy, do czego lepszy
    Rzeczywiście - tytanem macro nie jestem, a to był niezbyt szczęśliwy skrót myślowy. Mieszek ma możliwość płynnej regulacji skali odwzorowania. To chciałem powiedzieć

  7. #7

    Domyślnie

    Polecam pierścień odwrotnego mocowania. Sam korzystam i przy odrobinie cierpliwości daje naprawdę miłe dla oka efekty.

  8. #8

    Domyślnie

    A jeśli był Zenit, to może i Helios do niego się gdzieś jeszcze Koledze w szafie uchował...

    Co do filtrów mogę dodać B+W Filter Handbook i wersję materiałów ALF-a z czarnymi literami i białym tłem filtry fotograficzne. Nic nie zastąpi osobistej lektury...

  9. #9

    Domyślnie

    Dla mnie mieszek bez połączenia elektryki body z obiektywem(zakładając, że obiektyw posiada pierścień przysłony) jest za trudny w użyciu - przy dużych f (wartość przyslony) jest zbyt ciemno przez "na stałe" ustawiony otwór w szkiełku i trudno jest odpowiednio ustawić malutką głębię ostrości.

    Mieszki z opcją komunikacji pomiędzy aparatem a obiektywem, są na pewno droższe od zwykłych pierścieni z taką funkcją. Dlatego na początku (moim zdaniem) lepiej zaopatrzyć się w komplet pierścieni pośrednich albo konwerter makro np Raynox DCR-250 (ok. 250PLN)

    .
    . . . - - - . . .

    Bla, bla, bla

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •