Który?

[Articool]

Jm a mnie się wydaje że sama nie wiesz czego chcesz.
W pierwszym poście piszesz:

Maszyna ma służyć do bezawaryjnej pracy po kilkanaście godzin na dobę, ma być szybka, cicha, nie wieszać się i nie sprawiać innych kłopotów użytkownikom. Przeznaczenie edycja tekstów oraz zdjęć)

Po czym można wywnioskować, że komputer to najważniejsze narzędzie służące Ci do pracy

a potem:

Ludzie - żadnych zleceń, żadnych dysków zewnętrznych pod SATA, nawet aparatu foto z prawdziwego zdarzenia nie mam...
Chyba w innej galaktyce się znalazłam pomyłkowo...
Choć bezpieczeństwo danych jest ważne - nie moich kilku pstryków ale dokumentów.

Jeżeli potrzebujesz komputera do pracy na edytorach tekstu i od czasu do czasu obrabiasz jakieś zdjęcia to po co Ci szybka maszyna? Do tekstu każda będzie szybka, a do obrabiania 10 zdjęć na tydzień to jak zyskasz 3sek na zdjęciu to chyba nie wiele Ci to da, więc należy precyzyjnie określać swoje potrzeby, bo szybki komputer dla mnie a dla Ciebie to jak się okazuje dwie różne rzeczy.

Konkludując:
Zrób jak robin pisze i powinno być szybko dla Ciebie.

a ten większy podzielony ma być na D, E, F?

Nie ma takiej potrzeby. Po tą są katalogi, aby sobie podzielić dane na dysku, aczkolwiek jak chcesz to możesz sobie utworzyć kilka partycji, tylko ja nie widzę najmniejszego sensu.

[robin102]

Po co Ci jakieś wiatraki , będziesz podkręcać procesor ? Co do czytnika to wolał bym zewnętrzny oddzielny kupić, a nie siedzący w obudowie. Na wczasy go można będzie zabrać
Z dyskami tak jak piszesz mniejszy szybszy na system i programy i ewentualnie na zasoby mało używane. Duży na większe pliki cięższe, częściej używane i jak wyżej kolega napisał jako jedna partycja.

ps.
składaj szybko zamówienie na kompa zanim ktoś zajrzy do wątku z nowymi pomysłami bo można bez końca wymyślać.
ja na przykład bym dał lepsze pamięci na ten przykład z niższym CL hi hi hi hi
oraz nagrywarkę bym wymienił na taką która posiada LS może Ci się przydać do obrazkowej personalizacji wypalanych płytek , chyba, że ta go obsługuje

[jm]

Maszyna faktycznie jest narzędziem pracy - pracy edytorskiej. Moje fotograficzne/graficzne obrabianie plików jest marginalne - ale też dlatego, że wolę to robić na notebooku teraz, bo na stacjonarnym.... jest męka - wszystko trwa wieki, zawiesza się, muli itp.
Fotki - czasem żadnej w tygodniu nie obrabiam, a czasem 100.
Jak mamy mieć nowy sprzęt, to niech będzie możliwie nowoczesny, bo na pewno nie na pół roku choć daleki od hi-endowych trendów i ..cen za te trendy.
Obecny jest tak archaiczny, że każdy nowszy powinien być mega szybki i wydajny nawet do skomplikowanych operacji na plikach. Mamy założony budżet - tego się trzymamy.
To co pisze Articool oczywiście jest prawdą - dla każdego tutaj szybki/wolny/wydajny/głośny/cichy oznacza co innego.

PS Po co mi czytnik na wczasach????

[robin102]

PS Po co mi czytnik na wczasach????

Dla mnie celem zrzucania zdjęć, bo jednak na wczasach je robię. Zrzucam na swój laptok lub nie swój. Czasem mój czytnik z kartą służy jak pedrajw czy jak to się tam mówi
ps.zamówienie złożone ? bo jak nie to szukaj gdzie najtaniej, może komputronik.pl może esc.p może morele.net.pl
ewentualnie u mnie bo to kiedyś był bardzo tani sklep
http://www.hitech.com.pl/
tu też jest konfigurator sprzętowy

[jm]

Jak mam swój laptop na wczasach... (nigdy nie miałam),
to zrzucam wprost na laptop, bo laptop ma swój wbudowany czytnik.

[krzall]

Proponuję poczytać: http://forum.nikoniarze.pl/showthread.php?t=170302



Kiedy Microsoft poprawi największe dziury systemu, tj zapewne kiedy wyjdzie ServicePack2, system będzie pewnie używalny. Póki co nie polecam. Potrafi się "toto" wywalić jak niesławnej pamięci Windows Millenium.

Witam
może masz pecha ale W7 w wersji 64 używam od samego początku jak tylko się pojawiła. Pobiera sobie wszystkie aktualizacje i działa to bez problemu. Słuchaj czy ja mam szczęście? Oczywiście jak się działa na zasadzie instalacja - skasowanie- wywalenie - instalacja -itd itp to pewnie coś tam się i "wywali" ale od czasu me nie pamiętam żeby mi system się zwalił bez mojej ingerencji - czytaj na własne moje życzenie. Oczywiście najlepsze są maki i system bo tam się nie da nic zwalić ... z pustego się nie przeleje okok. Uwierz mi że nie jest tak do końca.
Pozdrawiam

[velaskez]

Poddaję się. Każdy chwili co innego, a żargon zabija.
Chwalony przez Ciebie Samsung ludzie krytukują za głośna pracę - pytanie co to jest głośna praca.... podobnie z kingstonem.

Karolina, nie poddawaj się. Nie słuchaj innych. To co wybrałaś starczy na lata będzie szybsze od Twojego starego sprzętu. Nie ma się co rozdrabniać i onanizować dla milisekund szybszej pracy. I tak nie zauważysz różnicy.

Bierz go, zestaw dobry

[Tom01]

może masz pecha ale W7 w wersji 64 używam od samego początku jak tylko się pojawiła. Pobiera sobie wszystkie aktualizacje i działa to bez problemu. Słuchaj czy ja mam szczęście? Oczywiście jak się działa na zasadzie instalacja - skasowanie- wywalenie - instalacja -itd itp to pewnie coś tam się i "wywali" ale od czasu me nie pamiętam żeby mi system się zwalił bez mojej ingerencji - czytaj na własne moje życzenie. Oczywiście najlepsze są maki i system bo tam się nie da nic zwalić ... z pustego się nie przeleje okok. Uwierz mi że nie jest tak do końca.

Z Makami mam do czynienia zaledwie paroma na rok, ale z pecetami nawet setkami. Zarówno składakami, firmowymi i serwerami. Cyrków jakie czasami widuję w wykonaniu Win7, nie widziałem od czasów wspomnianego Millenium. Ostatnią razą "TO" bardzo ciekawie się wywaliło na stacji roboczej w 2 godziny po instalacji. Stacja sprawna, przyczyny nieznane. Pad kompletny, zero powodzenia w naprawie. Wszystko niby na miejscu a nie wstaje. Drugi raz zainstalowane w dokładnie ten sam sposób na tym komputerze i działa do dziś. Dziwy Panie, dziwy...

Nie odradzam zakupu i pracy na tym systemie, ale jestem daleki od peanów.

[maly5]

zgadzam sie z Tomem co do cudow jakie ten system potrafi odwalic. co gorsza naprawianie go po dziwnym padzie czasami przechodzi w jakies kuriozum. ostatnio 7ce dysk przestal sie podobac. narzedzia z plyty mielily mielily i stwierdzaly, ze nie ma mozliwosci przywrocenia sprawnosci systemu i naprawienia dysku. jak juz mnie krew zalala to okazalo sie ze nie ma problemu jak tylko uzyc konsoli odzyskiwania z.. XPka. nie do konca ufam 7ce, choc przyjemniej chodzi w moim odczuciu jak vista. no ale XPka do SP1 tez slabo znosilem. wszystko z czasem.

jm czy kupisz z jednym dyskiem czy z dwoma - bedziesz zadowolona.